reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2012

Ika idz do rodzinnego jezeli jest naprawde zle.
Ja polecam na chorobsko taka mixture : sok z polowy cytryny,szczypta kardamonu,szczypta imbiru(albo swieze) i dwie lyzeczki cukru zalac goraca woda, pic cieple :)

Zdrowiej mala
 
reklama
Ja też siedzę chora, to znaczy nie siedzę, bo do pracy trzeba iść mimo wszystko... ale rozłożyło mnie na całego. Katar, kaszel, gardło. Fatalnie...
 
Ja również chora od piątku, w nocy z pt na sob budziłam się co godzinę bo nos zatkany, rano gardło bolało jak diabli. Leczę się domowymi sposobami tj. z rana gorąca herbata cytryną, potem kolejna, owoce, sałatka pomysł mojego męża tj. pomidory z cebulką i czosnkiem w cienkich plastrach do tego łóżeczko, skarpety na nogach i dziś już mi lepiej, jutro praca więc muszę wyzdrowieć. a Wy jakie macie sposoby?
 
dziewczyny, trzymajcie sie cieplutko, nie dajcie rozlożyc sie na lopatki chorobie:-)

chciałam podzielic sie odczuciami w ciąży...aż mi dziwnie tak pisac, bo...jej nie czuję:baffled: mąż wariuje ze szczścia, w piątek zprezentował malutenkie body z mikro czapeczką (byłam wniebowzięta ale zarazem przerażona, że co się stanie jak go zawiodę?)

staram się bardzo cieszyc, ale nie lubię na razie rozmów na temat mojej ciązy (3 wtajemniczone kolezanki:-p), chcę miec maximum pewności, ze malutek rosnie, ma serducho jak dzwon i w sierpniu przytule zdrowe różowe wrzeszczące "brzydactwo";-)
 
zdrowka wam zycze dziedwczyny, nie dajcie sie chorobie:sorry2:my dzis caly dzien w domu w domu spedzimy ,Michala nie chce do konca przeziebic:no:
 
flądra - to normalne, każda z nas podchodzi ostrożnie do tego etapu ciąży, jak zauważyłaś, jest tu też trochę tych z nas, które na różnym etapie ciąży straciły swoje maleństwa ale trzeba się cieszyć i wierzyć, że wszystko będzie dobrze, bo tego okresu nikt nam już nie wróci :-)
a to "brzydactwo" i tak będzie najpiękniejsze na świecie! :-D

ja chlipię już od poniedziałku - leczę się herbatą z miodem, domowym sokiem malinowym i cytryną oraz wspomnianym tu już przez jedną z Was Prenalenem (syrop dla ciężarnych)

*spam*.jpg
 
Ostatnia edycja:
dziękuje za słowa otuchy, masz rację katjusza77

swoją drogą...nie miałam świadomości, że poronienia zdarzają się tak często. TO STRASZNE
 
Hejka kochane :happy:

Ja też niestety rozłożona... w wyrku leże zasmarkana :-( Chłopaki poszli na spacer i do babci to mam spokój przynajmniej. Jejciu żeby mi się tylko synek nie rozchorował, bo będzie lipa :-(

Kochane, w ciąży na przeziębienie można stosować leki homeopatyczne (oscillococcinum, tantum verde), syrop *spam*, o którym już pisałam i wszelkie domowe sposoby.
Ika z temperaturą to już nie ma żartów. Pędź do lekarza jak najszybciej.
Trzymajcie się cieplutko i zdrowiejcie :tak:
 
Ika idz do rodzinnego jezeli jest naprawde zle.
Ja polecam na chorobsko taka mixture : sok z polowy cytryny,szczypta kardamonu,szczypta imbiru(albo swieze) i dwie lyzeczki cukru zalac goraca woda, pic cieple :)
Zdrowiej mala

Ciekawa mikstura - wypróbuję!

Ja również chora od piątku, w nocy z pt na sob budziłam się co godzinę bo nos zatkany, rano gardło bolało jak diabli. Leczę się domowymi sposobami tj. z rana gorąca herbata cytryną, potem kolejna, owoce, sałatka pomysł mojego męża tj. pomidory z cebulką i czosnkiem w cienkich plastrach do tego łóżeczko, skarpety na nogach i dziś już mi lepiej, jutro praca więc muszę wyzdrowieć. a Wy jakie macie sposoby?

Czosnek, czosnek, dużo czosnku... w sałatce, na kanapce itp.


My byliśmy dzisiaj na zabawie choinkowej z zakładu pracy męża. Nawet fajnie było. Hania dostała wielką pakę słodyczy. Tylko teraz mam problem jak jej te słodycze ograniczać.... przecież to jest jej prezent. A swoją drogą to mogliby włożyć choćby maleńką zabawkę a nie same słodkości (choć są przepyszne):)
 
Ostatnia edycja:
reklama
mam do was pytanie. jak widać na suwaczku jestem w piątym tygodniu ciąży a dziś od rana moje piersi przestały mnie boleć i nie są już "napięte". pierwszą wizytę u lekarza mam dopiero 21 grudnia, a jedną dzidzię już straciłam i boję się że może to być zły znak.
proszę o radę
 
Do góry