Ha! Właśnie weszłam jak po ogień, ale widzę, że pierwsze zmiany w toku
Znaczy mamy moderatorki
kakakarolina, Olga, kruszki, dziewczyny dzięki Wam za poświęcenie dla dobra naszej sprawy !!! owocnej pracy!
anulka witaj po przerwie:-) Już zaczęłam się martwić, dobrze, że jesteś i że u Was wszystko ok!
sempe Gratuluję dziewuszki :-) hahaha, "dziurkacz", doskonałe porównanie
Ależ się uśmiałam! A Kasztelan pychota
Przede wszystkim niepasteryzowany. Sączyliśmy z mężem z rozkoszą całe lato:-)
stokrotka bidulko, słyszałam, że w ciąży to się zdarza, ale musi być faktycznie straszne...Zawsze bałam się omdlenia w środkach transportu miejskiego. Nigdy mi się nie przytrafiło na szczęście. Gin powinna dać Ci bez problemu przy takich przypadłościach zwolnienie. Oby jednak więcej się nie trafiało.
sopelek też ostatnio w wózkach siedzę i widzę, że im dalej w las, tym więcej drzew, jeżeli chodzi o wybór. Będzie ciężko. Też poszukuję jakiś funkcjonalnych 3 w 1. Pomyślałam jednak, że u Was to dopiero musi być dylemat, jak rozwiązać sprawy transportowe przy podwójnym szczęściu
Zapiekanka ziemniaczano-szpinakowa brzmi cudnie
A leniem i oddechem się nie przejmuj w najmniejszym stopniu! Komu jak komu, ale Tobie akurat i Twoim dwóm maleństwom jest on szczególnie potrzebny