reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2012

RatinaZ mnie też pobolewa... Mam nadzieję, że się rozciąga. Jak jeszcze 3 tygodnie temu byłam u lekarza i mówiłam o pobolewaniu, to mi kazała brać luteinę.
stokrotka 3mam moooocno. ja 22 mam normalną wizytę u gin i mam nadzieję, że wreszcie się dowiem ogon czy dziurka ;-)
 
reklama
Mtako dziewczynki jestem padnieta.A musze czekac do ok 22.00 zeby antybiotyk wziasc,masakra jakas:-( buuuu :sad::sad:spaaaaac ...
 
Dziewczyny mam pytanko...
Od jakiegoś tygodnia mam czasami takie jakieś bóle podbrzusza...tak mnie ściska czasami mocniej innym razem lżej.

Jeśli to bóle po bokach, bardziej rozchodzące się od pachwin czy krocza - nie ma się co przejmować, trzeba przywyknąć - będzie tylko gorzej ;)
Ale jeśli spina Ci się sam brzuch, to koniecznie zgłoś to lekarzowi. Na skurcze przepowiadające za wcześniej.
Miałam tak poprzednio po 20 tyg. Nic strasznego się nie działo - ważne, że szyjka mocna, długa i zamknięta. Na spinanie brzucha dostałam magnez i było ok :)

Inna rzecz, że takie napinanie się punktowe to mogą być pierwsze ruchy. Czasem są nawet dość nieprzyjemne ;) Ale wszystko, co z brzuchem związane koniecznie trzeba skonsultować z lekarzem.
 
Hej :) Ja jak po ogień, jak zawsze :sorry: Też miałam dodatkową wizytę u doktora, bo mi się brzuch stawiał i mnie bolał okrutnie, tam, gdzie rana po poprzednim cięciu... dostałam magnez i jest lepiej, ale w tej chwili właśnie mnie boli, bo siedzę na złym krześle, ehhhhh, tyle, że podobno będzie lepiej, jak ta rana pójdzie pod brzuch to przestanie boleć :sorry:
 
LeRemi ja też już poczułam te bąbelki, właśnie się zastanawiałam czy to jest to, takie jakby bańki pod skórą brzucha. Ale ewidentnie coś zupełnie innego niż wzdęcie, takie jakby gilgotanie... czyli to już jest to?:szok:

Oczywiście nie miałam chwili żeby tu zajrzeć od dwóch dni, teraz przeleciałam szybko kilka stron, dobrze, że u wszystkich Was generalnie dobrze.

Też mam bóle brzucha, różne kłucia, napięcia, takie różne, czasem nieprzyjemne, czasem miłe. To podobno wszystko norma. Brzuch po prostu żyje :-)

Zjadłam dzisiaj 3 pączki, do tego kefir i paczkę kabanosów, nie czuję się dobrze, teraz zjadłam jabłko i już leżę w łóżku. Jeszcze zaczęliśmy się mocno zajmować remontem który zaczniemy za około 1,5miesiąca, robimy kosztorysy, rozmawiamy z ekipą, z firmą od ogrzewania, jutro mam spotkanie u gościa od kuchni bo już mi zrobił projekt i jadę po pracy obgadać szczegóły, nie mogę się doczekać. Jestem lekko przerażona i finansowo i organizacyjne, ale najważniejsze żeby w czerwcu było po wszystkim. Mam nadzieję, że jakoś damy radę, oczywiście będzie kredycik do spłacania. Teściom się włączyła akcja pt. że musimy natychmiast wziąć ślub. Jakoś mnie to wkurza, bo w sumie nawet powiedzieliśmy sobie że może i weźmiemy, ale na pewno nie na trzy cztery, bo oni chcą i bo jest jakaś presja. Dzwoniła do mnie godzinę temu teściowa, że obrączki czekają, że ona już sprawdziła terminy w urzędzie itd. Nie chciałam być niegrzeczna więc nic nie powiedziałam, ale się zaperzyłam. Nie chcę tak. I nie chcę teraz na szybko.

Dobrej nocki
 
Mart81 ja nie wiem jak Ty, bo to kazdej prywatne zdanie i robi jak chce, ale ja bym do oltarza nie poszla z brzuchem :)
pisze czesto o moim Maz, ale nie mamy slubu :) i tym razemw xiazy tez nie pojde do oltarza :) slub kiedys bedzie :) jak juz nam bzdury mina :) wycieczki, auta, ciuchy, sprzety i inne srele morele :)

mnie tez brzuch pobolewa, jak sie zdenerwuje to wtedy napiety caly, dzis mialam akcje z taka'znajoma', juz nia nie jest bo sie tylko wkkurzylam niepotrzebnie a tego mi teraz niepotrzeba :)
 
dziewczyny czym ratowalyscie gardlo? tak mnie boli ,ze sliny przelkac nie moge:no:

Tantum verde do psikania albo Isla do ssania - to jest na pewno bezpieczne, tylko Isla paskudna w smaku ;)

LeRemi ja też już poczułam te bąbelki, właśnie się zastanawiałam czy to jest to, takie jakby bańki pod skórą brzucha. Ale ewidentnie coś zupełnie innego niż wzdęcie, takie jakby gilgotanie... czyli to już jest to?:szok:

Jeśli tak bardzo nisko w dole brzucha, to pewnie to :) Ja czuję już od kilku dni :)
 
ja nie sądzę że można czuć ruchy jak dziecko ma niecałe 10cm i sobie pływa w wodach płodowych :p choć kto wie ;) ja w pierwszej ciąży poczułam po końcu 4 miesiąca, czyli na początku piątego (liczone na oko, kalendarzowo) - a jeszcze nie byłam wtedy pewna czy to to, dopiero jak się na dobre zaczęło to się przekonałam że to to, teraz próbuję wyczuć ale nic, cisza :)

jestem taka zmęczona... o 4 wyszłam na spacer, spotkałam koleżankę z 6-letnim synem, przywiązałam mu psa do sanek, koleżanka pchała wózek z Natalią przez zaspy a ja latałam z psem i tymi sankami z zachwyconym i wydzierającym się Oliwierem - uważając żeby w coś nie wjechać bo pies ciągnął jak szalony, i pilnując żeby nie rozjechać mojej ciężarnej suki która oczywiście pchała się nie tam gdzie trzeba :p
po spacerze byłam w domu na chwilę a potem jeszcze do tej koleżanki na herbatkę, jednego pączusia zaliczyłam... ale cieszę się że ich spotkałam bo mieszkają blok ode mnie, koleżankę znam od podstawówki a jeszcze u niej nie byłam ani ona u mnie...
koło 8 wróciłam do domu, umyłam Natalię, nakarmiłam i położyłam, teraz siedzę padnięta jak nigdy i czekam na męża i na zamówioną pizzę :p mąż ma być za 5min a pizza mam nadzieję że też tak szybko :) a faworki to może jutro zrobię jak dotrę do sklepu po ten olej... z głodu mnie głowa boli, jadłam dziś tylko kanapki rano a potem jajecznicę i tego pączka i to wszystko... ehh byle do pizzy wytrzymać, za chwilę będę się objadać

karola, o gardło to zobacz sobie w temacie przeziębienia
 
reklama
ja nie sądzę że można czuć ruchy jak dziecko ma niecałe 10cm i sobie pływa w wodach płodowych :p choć kto wie ;) ja w pierwszej ciąży poczułam po końcu 4 miesiąca, czyli na początku piątego (liczone na oko, kalendarzowo) - a jeszcze nie byłam wtedy pewna czy to to, dopiero jak się na dobre zaczęło to się przekonałam że to to, teraz próbuję wyczuć ale nic, cisza :)
ja mysle ze mozna, zalezy ile miejsca tam w srodku ma dzidzia, 10cm to juz calkiem sporo, zalezy jak sie obkreca, jak slucham serduszka to slysze jak robi 'fale'ruszajac sie, ruchy mocne to pewno jeszcze kilka tygodni, ale takie podmuszki, i mazniecia to mysle ze tez czuje, tym bardziej ze sprawdzam gdzie dzidzia jest, i zgadza sie moje czucie z obszarem w ktorym sie znajduje :)
moja kolezanka jest w 18tyg, to druga ciaza i napisala kilka dni temu ze zaczely sie delikatne ruchy, wyczuwalne juz przez dotyk :)
nie moge sie doczekac :) mam nadzieje, ze poczuje niedlugo :)
 
Do góry