reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2012

jaga80 witaj :-) fajnie tak sobie zrobić dzień lenia :-) chociaż wydaje mi się że całego dnia w piżamie to bym nie wytrzymała.

3timeangel co za debil z tego wykładowcy. Masz rację musisz walczyć o swoje!!! Ale Ci zazdroszczę tego wypadu w góry :-) też bym się chętnie wybrała gdzieś daleko poza miasto, tak żeby nie myśleć, oderwać się od codziennego życia.

Ehh no my też chętnie byśmy się wyprowadzili na swoje, bo mieszkanie z moja mama zaczyna być uciążliwe. Wiem że pewnie na początku będę się cieszyła z tego że ma mi kto pomagać ale do czasu pierwszej rozbieżności w zdaniach na temat pielęgnacji dziecka. No i też nie bardzo mamy jak się tu zagospodarować z miejscem dla dziecka. No ale niestety trzeba będzie zacisnąć zęby i jeszcze co najmniej rok się przemęczyć. A potem to mam nadzieję że jednak ruszymy z budową domu. Ehh już się nie mogę doczekać.

A ja już po kolacji jestem. Na szczęście mdłości trochę mi przeszły jak wyszłam z domu i byłam u koleżanki. Tylko jej dwójka chłopaków narobiła takiego hałasu że mnie głowa dla odmiany rozbolała :-) ale to da się przeżyć. Mam nadzieję że jutro będę w lepszej formie. Muszę jechać jutro do laboratorium na pobranie krwi więc się zmobilizuję do rannego wstania a to zazwyczaj dobrze mi robi. Lepiej niż wylegiwanie się w łóżku :-)
Idę poczytać pozostałe wątki.
 
reklama
cześć dziewczyny ! ;-) witam się z katarem, opryszczką i zatkanym nosem :wściekła/y: ledwo w pracy dzisiaj wysiedziałam taki mam tragiczny katar :crazy: niech już ta zima się skończy i wiosna przyjdzie, bo mi organizm wysiądzie :-p marcia ja Ci powiem tak, jak dowiedziałam się o pierwszej ciąży to mieszkaliśmy w innym mieście, bez nikogo bliskiego, a moja mama emeryt, mieszkanie 4 pokoje, więc zamieszkaliśmy z nią wyremontowaliśmy całą chatę, moja Laurka ma śliczny pokój, taki jak chciałam, ale co z tego jak rok z mamą wytrzymaliśmy, hahah przeprowadziliśmy się na wynajem w listopadzie i żałuję, że od razu tak nie zrobiliśmy w pierwszej ciąży, nikt nas nie obserwuje, nikt nic nie gada, wspaniale się dogadujemy, nawet wynajem taniej nam wychodzi, niż u mamy :tak:
my teraz mamy 2 pokoje, ponad 50 m, jakoś się zmieścimy w 4 bo mieszkano jest rewelacyjne i ustawne :tak: jak można ucho odetkać? zaraz mnie cholera weźmie :wściekła/y: jeszcze pączka bez lukru dostałam :rofl2:
 
I ja się do was sierpniowych podłącze:) Nasz planowany termin lądowania to 18.08.
Od razu mówię nie jesteście same z tymi piżamowymi dniami, ja powoli staję się w tym mistrzem:D już nawet wyjście do sklepu nie jest dla mnie problemem:D Pozdrawiam was i wasze brzuszki. A i niech mnie ktoś oświeci co dalej z tym suwaczkiem jak już o stworzyłam:D pliss
 
irisson ja walę do ucha ciepłą wodę strzykawką tak energicznie dwa trzy razy i odetkane. Ale potem trzeba na siebie uważać i pilnować ucha. Możesz też poskakać na przeciwległej nodze niż zatkane ucho z głową skierowaną na bok w stronę bolącego ucha :-D:-D ciekawe czy dobrze wytłumaczyłam. I nie chodź w ciąży z chorobą do pracy zrobi Ci się jakieś paskudztwo i ciężko będzie leczyć lepiej 3-4 dni w domku posiedzieć

Katarynka witaj i rozgośc się
 
Kakakarolina kompletnie nie mam zastępstwa, ja chętnie bym w domku siedziała, ale na szczęście tylko mam katar i przez smarkanie mi ucho zatyka :wściekła/y: mąż każe mi ziewać, więc smaram zatyka, ziewam odtyka :rofl2: czuję, że śmierć jest blisko :-D Katarynka ja mam na 21.08 termin :-D
 
Oj próbuję się rozgościć ale strasznie zagubiona jestem:D Któraś z was miała już to wielkie szczęście się dowiedzieć kogo kryje brzuszek?:D Mi niestety trafiło się niefortunnie iść na państwowe usg parę dni temu i takiego stresu się najadłam jak nigdy!!! Pan dr nie dość że nie odezwał się do mnie słowem w trakcie to nawet nie widziałam dzidzi.na koniec dał wynik i powiedział "jest OK". wyszłam z gabinetu i się popłakałam dosłownie z przeżytego stresu. Dodam że w 8 tyg byłam prywatnie i byłam zachwycona i aż nie mogłam się doczekać kolejnego. No to się naskarżyłam już:D
 
I ja się do was sierpniowych podłącze:) Nasz planowany termin lądowania to 18.08.
Od razu mówię nie jesteście same z tymi piżamowymi dniami, ja powoli staję się w tym mistrzem:D już nawet wyjście do sklepu nie jest dla mnie problemem:D Pozdrawiam was i wasze brzuszki. A i niech mnie ktoś oświeci co dalej z tym suwaczkiem jak już o stworzyłam:D pliss

Witaj i rozgosc sie ;) ja rowniez mam termin ladowania haha na 18stego ;)
 
w ostatnich dniach widziałam kilka nowych osób, witajcie :)

jestem po pracy... wykończona, plecy bolą jakbym jakiś wypadek miała... robię coś do picia, idę z psami i spadam spać... u mnie wzdęcia objawiają się tym że mi takie jakby beki wyłażą z gardła, powietrze, to tak bulgocze, jak jest cicho to słychać naokoło i to jest trochę krępujące, miałam tak na przykład w szkole jak słuchacze pisali sprawdzian a ja siedziałam przed nimi i bekałam... coś okropnego :p
 
reklama
witaj Katarynka! :-)
wiem dokładnie jak to jest - też rozczarowałam się pierwszą wizytą u państwowego gina... :-(
jak masz możliwość, to zmień sobie lekarza, bo lepiej dojechać sobie gdzieś dalej
do innej przychodni, niż stresować się każdą wizytą

mnie lekarz w 11 tygodniu wypatrzył dziewczynkę, ale to nie w przychodni tylko na USG genetycznym...

co do suwaczka to instrukcja jest tu: https://www.babyboom.pl/forum/sierp...porady-sierpniowej-brygady-55533/#post7869771


cały dzień w piżamie...
ja już sobie na to nie mogę pozwolić, bo rano odstawiam dzieciaki do szkoły
w weekendy też się nie da - zawsze trafi się jakieś wyjście z domu

w piżamie to ja w sumie nie chodzę w ogóle, bo mi nie wygodnie - śpię w koszuli nocnej

to prawda z tymi hormonami i bólem głowy -
jak cierpiałam kiedyś na takie częste bóle i poszłam do lekarza,
to zapytał czy czasem nie pojawia mi się to okresowo, przed @...
no i faktycznie, okazało się że to było wytłumaczenie
(przed okresem, tak jak i teraz w ciąży, organizm gromadzi wodę i powstają mikroobrzęki)

dlatego dobrze się porządnie nawadniać i dotleniać - to bardzo łagodzi te dolegliwości :tak:

irisson, mnie też pomaga ziewanie, ale przy zmianie ciśnienia
jak mam katar to już nie koniecznie... ech, wiem jakie to irytujące :wściekła/y:
mnie przynosiły ulgę inhalacje nad miską z ciepłą wodą - wszystko się odtykało (i nos i uszy)
 
Ostatnia edycja:
Do góry