Sempe zgadzam się z dziewczynami w 100% Laska z Ciebie niezła :-). Nawet mój chłop poparł moje słowa, więc coś w tym musi być . Mogłabyś być siostrą dla swoich pociech Kochanieńka. Najstarszy nie zabiera Cię na imprezki?, oj pewno koledzy mu zazdroszczą takiej Mamuśki :-)
reklama
Mart81
Fanka BB :)
Sempe, patrząc na Twojego starszego syna, to chyba możesz niedługo zostać babcią ;-) 38 to młodziutka jesteś. Pozazdrościć takiej gromadki w tym wieku, po wyglądzie widać że rozmnażanie Ci służy :-)
Olga RaQ
Fanka BB :)
sopelek, ja się teraz zorientowałam że nie widziałam Twojego posta!! już doczytałam - dzielna jesteś, w tym szpitalu to skandal, leżeć tylko i nic Ci nie mówią, nie badają?? przecież to chore
życzę samych dobrych wieści na prywatnej wizycie... to na pewno nic groźnego :*
życzę samych dobrych wieści na prywatnej wizycie... to na pewno nic groźnego :*
Mart81
Fanka BB :)
Sopelek, rozniosła bym ten szpital, jak tak można. Dostałaś histerii więc wypisali Cię do domu??? co za lot? czyli od Twoich zachcianek zależy czy masz zostać w szpitalu a nie od stanu medycznego? dlaczego nikt nic nie mówi? to skandal, jak można nie mówić pacjentowi co się z nim dzieje, co się z nim działo, jaki jest stan, jakie są rokowania, zalecenia? szok. Trzymaj się kochana, leć na prywatną wizytę natychmiast, na USG i porządny wywiad. Takie nasze polskie realia.
karola82_82
mama slicznego Michałka
Sempe wow ale saka z ciebie a dzieciaki super ,ja mam 3 siostry i obok w domu 2 kuzynów wiec wiem jak to fajnie miec duza rodzine teraz mi ich tu brakuje:-( Ale wracajac do ciebie , wyobrazalas sobie ciebie calkiem inaczej
Sopele tosz to szok co sie w tych szpitalach dzieje!
Olga ciesze sie ze z mezem sobie juz cos wyjaniliscie
Kiedys w parcy jak sie pozalilam na meza i powiedzialam ze mamy ciche dni,jedna babka mi powiedziala ,ze tez tak robili A gdy maz umarl to dopiero wtedy zrozumiala ile czasu zmarnowali na te fochy Wiec zaesze jak sie kluucimy to sobie to przypominam i staramy sie dojsc do porozumienia od razu Oczywiscie nie zasze to wychodz
Sopele tosz to szok co sie w tych szpitalach dzieje!
Olga ciesze sie ze z mezem sobie juz cos wyjaniliscie
Kiedys w parcy jak sie pozalilam na meza i powiedzialam ze mamy ciche dni,jedna babka mi powiedziala ,ze tez tak robili A gdy maz umarl to dopiero wtedy zrozumiala ile czasu zmarnowali na te fochy Wiec zaesze jak sie kluucimy to sobie to przypominam i staramy sie dojsc do porozumienia od razu Oczywiscie nie zasze to wychodz
Mart81
Fanka BB :)
A mi się dzisiaj śniło, że się rozstajemy z moim, a jemu się śniło to samo
dorotak
Fanka BB :)
LeRemi - supcio że wyniki pappa są ok
Amna - trzymam kciuki za Twoje wynik, będzie dobrze, czuję to
marcia331 - zazdroszczę tych zajęć, z chęcią też bym się poruszała, ale u nas nie ma nic takiego, a samej to nie ma szans żeby się zmobilizować ://
-Aia- współczuje pisania tej pracy, ale lepiej zawczasu zabrać się do roboty, będzie z głowy. Wiem, łatwo mówić ale ciężko zmobilizować, jak tu wkoło tyle roboty i zajęć Trzymam kciuki!
sempe - ja to bym powiedziała że Ty to siostrą tych dzieciaków jesteś, a nie mamą. Pięknie wyglądasz, dzieciaczki wspaniałe, nie wiem czy dobrze zauważyłam że najmłodsza córcia się wyłamała i jest blondyneczką )
Moi rodzice też nas mają piątkę - cztery dziewczyny i jeden rodzynek, wiec wiem że jest wesoło. Zawsze było nas pełno w domu, teraz wszyscy "wydani" i na co dzień teraz trochę inaczej, ale nas zastąpiły wnuczki. W święta i wszelkie imprezy rodzinne jest zawsze wesoło, gorzej z miejscem przy stole bo piątka razy dwa plus dzieciaki czyli wnuki ;-) ojj trochę nas jest
Fajnie, że zakupy udane z pewnością super wypadniesz, a jak mąż zadowolony z Twojego wyglądu to najważniejsze! Ty to masz energii, na dodatek zakupy na 10cm obcasach podziwiam!
marcia331 - fajny sen, u mnie też ostatnio w rodzinie urodził osię 3 chłopaków (u dwóch sióstr i u brata). Ja mam park wiec mi to w zupełności obojętne. Powiem Ci, że ja to mniej kłopotów miałam/mam z syniem aniżeli z córcią. On taki grzeczny, wręcz nieśmiały, bardzo ostrożny, zawsze mnie słuchał, a Olcia przeagentka, tylko patrzy żeby coś skombinować, gdzieś mi uciec, wszystko wypapla, nawet nie chce myśleć jakie rzeczy w przedszkolu opowiada .
sopelek83 - oj biedactwo, taka wizyta w szpitalu nic przyjemnego, ale jak mus to mus. Nie przejmuj się bałaganem i sprawami domowymi, wypoczywaj i zrób sobie prywatnie usg, żeby się uspokoić, jeżeli w szpitalu nie wiele się dowiedziałaś. Przesyłam pozytywne fluidy
Mart81 - może to jakiś znak, żeby bardziej wzmocnić wasz związek, ale że obojgu wam się przyśniło, zabawne
---
A ja wczoraj byłam po wyniki pobranego posiewu, no i wyhodowano jakiegoś grzyba candida albicans , stąd ta infekcja. Najciekawsze, że antybiogram wykazał wrażliwość na wiele antybiotyków, w tym również nystatynę, którą dwukrotnie brałam i wiele nie pomogła, nie wiedzieć czemu . Oczekałam się w poczekalni ponad 1,5h żeby mi wypisał receptę, musiałam się oczywiście wepchać w kolejkę, bo ja nie byłam umówiona na wizytę. Powiedział, że z ciężkim sercem wypisuje mi kolejny lek, który można od II trym. więc w zasadzie już mogę, czym mnie nie pocieszył. Teraz nie pamiętam nazwy bo receptę zostawiłam w aptece, nie mieli na stanie, mam dziś odebrać. Trochę się martwię bo pewnie to silniejszy lek od nystatyny czy też pimafucinu, no ale muszę jakoś to dziadostwo leczyć .
Amna - trzymam kciuki za Twoje wynik, będzie dobrze, czuję to
marcia331 - zazdroszczę tych zajęć, z chęcią też bym się poruszała, ale u nas nie ma nic takiego, a samej to nie ma szans żeby się zmobilizować ://
-Aia- współczuje pisania tej pracy, ale lepiej zawczasu zabrać się do roboty, będzie z głowy. Wiem, łatwo mówić ale ciężko zmobilizować, jak tu wkoło tyle roboty i zajęć Trzymam kciuki!
sempe - ja to bym powiedziała że Ty to siostrą tych dzieciaków jesteś, a nie mamą. Pięknie wyglądasz, dzieciaczki wspaniałe, nie wiem czy dobrze zauważyłam że najmłodsza córcia się wyłamała i jest blondyneczką )
Moi rodzice też nas mają piątkę - cztery dziewczyny i jeden rodzynek, wiec wiem że jest wesoło. Zawsze było nas pełno w domu, teraz wszyscy "wydani" i na co dzień teraz trochę inaczej, ale nas zastąpiły wnuczki. W święta i wszelkie imprezy rodzinne jest zawsze wesoło, gorzej z miejscem przy stole bo piątka razy dwa plus dzieciaki czyli wnuki ;-) ojj trochę nas jest
Fajnie, że zakupy udane z pewnością super wypadniesz, a jak mąż zadowolony z Twojego wyglądu to najważniejsze! Ty to masz energii, na dodatek zakupy na 10cm obcasach podziwiam!
U mnie identycznie zazwyczaj jest Fajnie że już jest ok, bo tak jak pisała karola82_82 życie za krótkie jest żeby się gniewać o błahostki (a zazwyczaj tak jest niestety), czasem lepiej odpuścić... a po powrocie do domu przytulił mnie i przeprosił bardzo "za wszystko", choć nie powiedział konkretnie za co - ehh ci faceci... no ale niech mu będzie....
Haha... ja mam tak samo, ale dziś przed pracą nakupiłam sobie dla odmiany zdrowego jedzonka, tj. ogórka, pomidorki, rzodkiewki i czerwoną cebulę, wszystko pokrojone w drobną kostkę i wymieszane z twarożkiem. Micha pełna, obdzieliłam też koleżanki, a sama co chwilę chodzę podjadać .Hm... siedzę w pracy i się obżeram cały czas, aż się zastanawiam na ilu kilogramach się ta ciaża skończy...
marcia331 - fajny sen, u mnie też ostatnio w rodzinie urodził osię 3 chłopaków (u dwóch sióstr i u brata). Ja mam park wiec mi to w zupełności obojętne. Powiem Ci, że ja to mniej kłopotów miałam/mam z syniem aniżeli z córcią. On taki grzeczny, wręcz nieśmiały, bardzo ostrożny, zawsze mnie słuchał, a Olcia przeagentka, tylko patrzy żeby coś skombinować, gdzieś mi uciec, wszystko wypapla, nawet nie chce myśleć jakie rzeczy w przedszkolu opowiada .
sopelek83 - oj biedactwo, taka wizyta w szpitalu nic przyjemnego, ale jak mus to mus. Nie przejmuj się bałaganem i sprawami domowymi, wypoczywaj i zrób sobie prywatnie usg, żeby się uspokoić, jeżeli w szpitalu nie wiele się dowiedziałaś. Przesyłam pozytywne fluidy
Mart81 - może to jakiś znak, żeby bardziej wzmocnić wasz związek, ale że obojgu wam się przyśniło, zabawne
---
A ja wczoraj byłam po wyniki pobranego posiewu, no i wyhodowano jakiegoś grzyba candida albicans , stąd ta infekcja. Najciekawsze, że antybiogram wykazał wrażliwość na wiele antybiotyków, w tym również nystatynę, którą dwukrotnie brałam i wiele nie pomogła, nie wiedzieć czemu . Oczekałam się w poczekalni ponad 1,5h żeby mi wypisał receptę, musiałam się oczywiście wepchać w kolejkę, bo ja nie byłam umówiona na wizytę. Powiedział, że z ciężkim sercem wypisuje mi kolejny lek, który można od II trym. więc w zasadzie już mogę, czym mnie nie pocieszył. Teraz nie pamiętam nazwy bo receptę zostawiłam w aptece, nie mieli na stanie, mam dziś odebrać. Trochę się martwię bo pewnie to silniejszy lek od nystatyny czy też pimafucinu, no ale muszę jakoś to dziadostwo leczyć .
gosha_88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2012
- Postów
- 1 551
Witam ponownie wszystkie sierpnióweczki, nie wiem czy mnie któraś pamięta, pisałam tu na samym początku jako Gosia88 ale musiałam zamknąć tamto konto, poprosiłam o jego zlikwidowanie i założyłam to nowe, nick się za bardzo nie różni
Mam nadzieję że mnie tu przyjmiecie z powrotem, pewnie chwilę minie zanim się tu wdroże, ale bądźcie dla mnie łaskawe;-)
Pozadrawiam was wszystkie serdecznie, zaraz coś tam poczytam jeszcze na innych wątkach i spróbuję coś napisać
Mam nadzieję że mnie tu przyjmiecie z powrotem, pewnie chwilę minie zanim się tu wdroże, ale bądźcie dla mnie łaskawe;-)
Pozadrawiam was wszystkie serdecznie, zaraz coś tam poczytam jeszcze na innych wątkach i spróbuję coś napisać
Kamile85
Fanka BB :)
Sempre - no no no, mam nadzieję,że ja też pociągnę tę swoją dziecięcą urodę długo :-) Mnie to się pytają z pretensją albo zdziwnieniem "to Twoje dziecko?? I jestes w ciąży? A ile masz lat"? "27..." ;-)
Sopelek - spokoju życzę, i koniecznie daj znać co tam się dzieje u Ciebie.
Sopelek - spokoju życzę, i koniecznie daj znać co tam się dzieje u Ciebie.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 624
Podziel się: