reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2012

Hej ;)

Dziewczyny jesli chcecie potwierdzic wasze testy z saoda, to zrobcie jeszcze te z papierkami lakmusowymi ;)) ja robilam i wyszla dziewczynka ;) tu macie link do strony na allegro 80szt Papierki lakmusowe wskaźnikowe pH 1-14 PASKI (2091971058) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. sa taniutkie, a dokladnie wskaza pH waszego moczu, ktore zmienia sie wraz z plcia maluszka. trzeba nasiusiac do pojemnika i nastepnie zanurzyc na chwilke jeden pasek, pozniej porownac do zalaczonej skali kolorow, jesli kolory beda jasne(zolto pomaranczowe) to dziewczynka, jesli ciemne-zielone to chlopiec!! Powodzenia ;)

u mnie sielanka, jeszcze tylko 2 dni i odchodze na chorobowe ;) przynajmniej ostatmni tydzien mialam super w pracy, bo prawie przez wiekszosc dni swietowalismiy fakt ze firma w 2011 zarobila ponad bilion $. Z tej okazji bylismy w dobrej restauracji z calym dzialem, oprocz tego nasz Dyr zrobil wsrod nas ankiete na ktora organizacje charytatywna chcielibysmy przeznaczyc pieniadze ktore z okazji tak dobrego roku przeznacza, i okazalo sie ze wygrala moja organizacja!!!! tzn ta ktora wytypowalam, czyli Bliss-zajmuja sie pomoca dzieciom urodzonym duzo za wczesnie oraz rodzicom. Bardzo sie ciesze ;) Do tego szef dal kazdemu pracownikowi butelke szampana, tzn takiego prawdziwego, nie wina musujacego;) wypijemy go dopiero jak dzidziulek pojawi sie na swiecie ;)

Zycze wam udanego dzionka, bardzo pozytywnie - juditka! ;)))
 
reklama
-Aia- ciekawe czy USG potwierdzi dziewczynkę ale widzę,że ty przeszczęśliwa;))
juditka z tego co czytam to Ty bardzo zżyta z firmą jesteś oj będzie ci się tęskniło do pracy na chorobowym. Fajnie ,że twoja firma pomaga takim fundacjom to się chwali.




 
Witam ...dziś ponownie zrobiłam ten test z sody z porannego moczu .....i się nie zapieniło...fajna zabawa...wiele bym dała żeby była do moich 3 muszkieterów dziewczynka...Aia...super...teraz jeszcze lekarz musi potwierdzić ze to 100% córcia.....ja tez nie mogę doczekać się co powie mi moja lekarka na usg...oby to co z sody........muszę zerknąć o co chodzi z tymi papierkami lakmusowymi.....nie zaszkodzi spróbować....dobra zabawa...:-)
ticker.php


ticker.php

ticker.php

ticker.php
 
juditka to super masz atmosferke :) ja tez mam podobnie :) szef chce zostac chrzestnym :D hahaha moj M. sie zaczal dopytywac czemu ?? jakies dziwne podejrzenia :) ja musze sobie wyliczyc jak to zrobic, zastanawialam sie zeby pojsc niedlugo chociaz na 2tyg na chorobowe, ale mi nikt nie da bo jestem zdrowa :) w polsce pojdziesz powiesz ze tam Cie boli, tu Cie boli i L4 a tu niestety :) ciaza nie jeste zagrozona, wiec pozostaje mi pracowac do prawie konca maja, bo wtedy moge pojsc na macierzynskie
Ja mam kwas foliowy w witaminach i zamierzam brac do konca bo musze przy antybiotykach witaminy brac.
ja bede brala do konca ciazy tez taki zestaw, kwas foliowy juz w tabletce z innymi witaminami


cześć dziewczyny ! ;-) ale mnie dzisiaj brzuch ciągnie, zmęczona do tego jestem, mam nadzieję, że to tylko powiększająca się macica, bo aż biodra bolą...
ja dzisiaj sobie liczyłam opcjonalny czas do którego muszę pracować, wyszło mi 1.06, czyli 30tydz. :szok: będę ogrooomna :rofl2: no ale tak to sobie zagwarantuję pracę po macierzyńskim, ehh zazdroszczę tym, którzy mogą w domu opiekować się dzidziusiem...
wiecie co, ale mam śmiechawe z męża, ja ostatnio padam o 22 i o przytulankach może zapomnieć, hahha taki jest z niego przytulak teraz... właśnie mi cole przyniósł, batony, kolację zrobił i tak łasi się jak kot... ciekawe ile wytrzyma :-D
to podobnie musimy pracowac, mi wyszedl koniec maja, ja chodze spac bardzo pozno, zawsze cos sie krece, albo cos szperam i jakos tak wychodzi najwczesniej 23! , wygospodaruj czas w dzien na przytulanki :)


no a teraz ogolnie, dzis mam dzien wolny jedno szczescie, wieczorem ma przyjechac moja przyjaciolka (brzuchatka) z moim chrzesniakiem :) takze wyjelam karkowki z zamrazarki, zrobie pod pierzynka(z serem w piekarniku)
powinnam tez dzis wysprzatac tarrarium mojego jaszczura, ale chyba sobie daruje, albo tylko szybki wyczyszcze i moze czesc podloza zmienie .. ale mam lenia, zabieram sie za to juz bardzo bardzo dlugo,jedno szczescie moj jazczur zalatwia swoje potrzeby w pojemniczek z woda :D asior :)
powinnam dzis tez wykapac mojego kota, ale oczywiscie lenistwo czesc dalsza... a tak w sumie to hcyba pojde sie ubrac, wezwe taxowke i pojade na kawe do kogos..​
 
Ale żeście napisały!!! Pół godziny zajęło mi nadrabianie wszystkiego. I oczywiście już nic nie pamiętam :rofl2:

Witam nową sierpniową mamusię. Trzymam kciuki żeby wyniku testu z sodą się sprawdziły. Tyle chłopów w domu to nie byle co :-) jakiś front dla mamusi by się przydał :-)

Olga a co powiedział Wam alergolog??? Bo później już nie pisałaś po wizycie. Mam nadzieję że coś wymyślił.

juditka fajnie macie w firmie :-) w Polsce to się rzadko zdarza żeby szef tak dbał o pracowników no i jeszcze myślał o pomocy jakiejś fundacji. Bardzo podziwiam. No a cel wybrałaś bardzo szczytny :-)

Ja dzisiaj wybieram się na zajęcia dla kobiet w ciąży. Wczoraj jak się trochę poruszałam to tak mnie kręgosłup zaczął boleć że myślałam że nie wyrobię. Wybrałam się do sklepu na pieszo, bo pogoda była fajna a ja stwierdziłam że spacer mi się przyda. A zakupy niewielkie więc stwierdziłam że nie będę miała dużo dźwigania. Najpierw zrobiło mi się słabo jak stałam przy kasie, jak wyszłam na zewnątrz musiałam przysiąść przy jakimś parapecie i nabrać siły. Ludzie się na mnie dziwnie patrzyli. Jak szłam do sklepu nasilił się ból kręgosłupa, a jak wracałam to jakieś 500m przed domem tak mnie zaczął boleć brzuch że myślałam że nie dojdę. No po prostu masakra jakaś!!!! Jak nie zrobię czegoś szybko z moją kondycją to za parę miesięcy w ogóle się nie ruszę!!! Mam nadzieję że te ćwiczenia nie będą jakieś za bardzo męczące i że dam radę.
 
zuzia2012 ale zabawa :)))) ja tam nie sprawdzam oddam się bez protestu temu co ma być ale...w kalendarzu chińskim wyszedł mi chłopiec.
kruszki mam nadzieję,że u Was ten macierzyński trwa bardzo długo bo szkoda już 3 miesiące przed rozpoczynać,faktycznie u nas z tym jest o wiele łatwiej każda ciągnie zwolnienie aż do samego porodu ,żeby nie korzystać z macieżyńskiego przed tylko po porodzie bo to jedyny czas na pobycie z maluszkiem-konie macieżyńskiego=powrót do pracy;(
Fajnie masz z tym zwierzyńcem ale dzieciaczek będzie miał uciechę:)




 
marcia - super że masz takie ćwiczenia na które możesz chodzić :)
ja chciałam na takie co się chodzi z niemowlakiem, były kiedyś u nas, ale teraz nie ma :(
tak bardzo bym chciała wziąć się do życia, ruszyć, porobić coś... a zupełnie nic mi się nie chce :( jestem beznadziejna...
ale ładnie Cię zmiażdżyło na spacerze... ja na szczęście nie mam takich akcji...


dziś jak zwykle - pospałam, obżarłam się (znów bułki w jajku z patelni z majonezem i ketchupem, moja dieta jest skandaliczna...) i siedzę, próbuję się zabrać za coś ale mi się nie chce... Natalia się bawi w kojcu, psy proszą o wyjście na siku, robię kawę - a po kawie już nie ma przebacz, muszę się ruszyć...


a u alergologa było OK, fajny facet tylko strasznie rozgadany, taki żartowniś, bardzo miły ale co chwila odbiegał od tematu opowiadając baaardzo zabawne anegdotki i umierając po nich ze śmiechu :p mąż był ze mną, wyraził chęć pojechania. Odnośnie Natalii to lekarz od razu niezwykle trafnie odgadł że przyszliśmy do niego z objawami AZS :p haha, no ciężko się domyślić patrząc na moje dziecko :p odgadł również trafnie że na pewno ma też krosty na ramionach, rączkach i nóżkach - to mu się udało :p powiedział że dobrze że dziecko je bebilon pepti, zadziwił się że jej smakuje po tym jak pół roku piła zwykłe mleko, kazał nie dawać na razie cytrusów, truskawek, czekolady, proszek i płyn zmienić na Jelp, na temat nabiału nie zdążył się wypowiedzieć a ja zapomniałam spytać w tej jego całej gadaninie, ale zakładam że jak ma jeść mleko pepti to nabiału mam jej nie dawać. No i tyle, pielęgnować, natłuszczać, myć ręce zanim się dotknie dziecka... no i najważniejsze - kazał zrobić testy alergiczne, jakiś tam podstawowy panel, wskazał nam w którym laboratorium bo jest jedno które takie rzeczy robi najlepiej. No i wszystko się wyjaśni po testach, albo się nie wyjaśni bo z testów może wyjść różnie, zresztą ja to doskonale wiem bo sama jestem atopikiem od lat, testów miałam mnóstwo, różne rodzaje - z krwi, kontaktowe w plastrach na plecach, no i te nakłuwane na przedramieniu, wszystkie po kilka razy - różne zestawy alergenów - i żaden nic nie wykazał, a co jakiś czas mnie wysypuje, twarz mi wszystkie kremy podrażniają, właściwie rzadko jest tak żebym miała zdrową skórę na twarzy. Brałam leki które raz działały a raz nie, różne kremy specjalne, maści - jeszcze nie znalazłam nic co by mi pomagało ani nie odkryłam przyczyny tej alergii - więc w sumie doskonale rozumiem tego lekarza i wszystko co do mnie mówił. Zresztą jak ja miałam 7 lat a on był poczatkującym lekarzem, ponoć zawsze bardzo ambitnym i "na czasie" - to rodzice leczyli mnie u niego, m.in. wtedy miałam część tych testów co nic nie wykazały. Póżniej robiłam testy znów jak byłam w liceum i też nic nie wykazały.

Doktor powiedział że jakby miał do wyboru wadę serca, chorą wątrobę albo AZS - to by wybrał AZS - to tak nam na pocieszenie :p ogólnie to taka choroba z którą da się żyć i tyle, zresztą ja sama jestem tego najlepszym przykładem.

Jeszcze nie wiem ile te testy kosztują, pewnie się nieźle wypłacimy, chyba będziemy musieli pożyczyć bo pierwszą kasę z L4 zobaczę dopiero końcem marca, a do tego czasu jeszcze ze 4 razy idę do apteki na kilka godzin i tyle... a potem z kasą będzie straszna lipa przez półtora miesiąca... ciekawe z czego opłacimy rachunki... ehh życie... no ale końcem kwietnia będę sprzedawać szczeniaki to się trochę może odbijemy :)

marcia - a zajrzyj plz do tematu przeziębienia i napisz co myślisz o chlorheksydynie :)
 
Ostatnia edycja:
Kochane szybko Was poczytam bo muszę ponadrabiać zaległości w pracy. Dziś byłam na badaniach prenatalnych zrobili mi jeszcze raz usg i pobrali krew na biochemię i dowiedziałam się, że na 80% dziewczynka. AAAAAAAAAAAAAAA jak to się obsługuje :-D
 
Kochane szybko Was poczytam bo muszę ponadrabiać zaległości w pracy. Dziś byłam na badaniach prenatalnych zrobili mi jeszcze raz usg i pobrali krew na biochemię i dowiedziałam się, że na 80% dziewczynka. AAAAAAAAAAAAAAA jak to się obsługuje :-D


Gratuluje moja droga!! Parka się szykuje? :-)

Piszecie tak duzo, ze czytam i nie daje rady odpisac.
Chyba tez ten test z sody zrobie :-D :-D :-D
 
reklama
Za tydzień mam wyznaczona wizytę, to będzie początek 13 tygodnia i będę miała robione jakieś badania i na jakieś jeszcze dostanę skierowanie. Tak powiedziała moja gin., ale nic więcej nie mówiła, jak zapytałam co to za badania to uśmiechnęła się i powiedziała, że dowiem się na wizycie. Dziewczyny napiszcie jak wiecie co za badania mnie czekają na początku 13-stego tygodnia. No na pewno coś z krwi, ale co i pewnie jakieś usg. Piszcie, proszę!:tak:
 
Do góry