reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2012

sempe - super że idziesz na imprezę ;)

moja Natalia ma w sobotę roczek i w niedzielę będzie u nas impreza, a dwa szwagry stwierdziły że nie chcą iść z rodziną tylko przyjdą w piątek no i mam dwie imprezy... no cóż, w piątek ciasta nie dostaną bo będę piec w sobotę... tort też w niedzielę, sałatki itp, więc niech stracą :/

a jeszcze mam dziś ciąg dalszy misji... bo na 15.30 jadę z Natalią do alergologa, zaś ubieranie i wychodzenie... mąż wróci już więc pojadę autem, nie wiem czy sama czy będzie sobie życzył jechać ze mną bo dalej nie gadamy. Jutro moja wizyta u gina, jak czegoś nie zrobi do tego czasu to pojadę sama i niech się wypcha. Nie zobaczy maleństwa ale to jego problem.

a jeszcze mam receptę do poprawy, kilka ulic od tego alergologa, nie biorę wózka więc myślałam żeby wziąć do torebki chustę i sobie Natalię zamotać u tego alergologa i się przejść z nią w chuście... zawsze to lepiej niż nieść ją na rękach... lekarka poprawiła dawkę leku na recepcie, nie dała przy tym pieczątki, a jeszcze tą co się na dole recepty podbiła to tak rozmazała że jej numer pwz jest nieczytelny. W sumie co mnie to obchodzi... ale mam za miękkie serce, nie miałam serca skasować pacjentki na 100% ani odesłać jej z tą receptą... a powinnam! teraz się sama będę z tym użerać... no życie, taka praca farmaceuty...

acha, dodam jeszcze że trwa strajk farmaceutów, który polega na tym że absolutnie odmawiamy realizacji błędnych recept. i w takiej sytuacji jak miałam odsyłamy pacjenta do lekarza. aż do zmiany chorych przepisów. to się wyłamałam.../
 
Ostatnia edycja:
reklama
Karolina pobiorą Ci tylko krew i zrobią usg bo wszystkie potrzebne pomiary sa potrzebne i waga też czekasz na wynik tydzien...

żołądek mam większy niż brzuszek ciążowy:wściekła/y:
 
sempe - idziesz jak burza z tymi generalnymi porządkami :tak: Napisz potem jak tam udka i co zmodyfikowałaś, moze sama skorzystam z tej modyfikacji, choć ta baza w zupełności mi wystarcza :)
Udanych zakupów, na pewno coś wybierzesz, ja ostatni nic nie kupuje, a raczej jestem zakupocholiczką :sorry2:

kakakarolina - fajna bluzeczka, ale cena stanowczo mnie odstrasza ;-)
Na temat testów nic nie wiem, więc nie pomogę.


Ja wczoraj przyciemniłam troszkę włosy, podcięłam grzywkę i zniszczone końcówki i od razu samopoczucie się poprawiło :)) Polecam!
 
Dorotak zamiast tymianku dodam majeranku i oregano taka moja modyfikacja:-) acha i jeszcze troszke piwka dodaje do tej marynaty:-)
 
wymyśliłam co zrobię z mięsa mielonego :) podsmażę je lekko, a potem do żaroodpornego naczynia nakroję ziemniaków, cebuli i wymieszam z mięsem, w kubeczku zmieszam surowe jajko ze śmietaną i maggi i zaleję to wszystko, przykryję i upiekę :) nie ma to jak nagła wena na widok jajek :D
 
Hej dziewczynki, nic nie pisze, ale podczytuję na bieżąco :tak:

Witam nowe mamusie :-)

Ja właśnie jestem w poczekalni w przychodni, czekam na M. bo biedny się rozchorował, najprawdopodobniej grypa żołądkowa :wściekła/y: Pojechałam z nim bo biedny taki słaby, że bałam się, że sam nie da rady dojechać :-(
Kurde, co teraz brać na odporność, żeby na mnie nie przeszło??

Zastanawia mnie też jedna rzecz - na poniedziałkowym badaniu gin podał nam wagę dziecka, ale nijak ona mi nie pasuje w porównaniu z opisami tygodni i przykładowymi wagami :confused:
Wiecie ile wasze dzieciaczki ważą?
 
Dziewczyny za 1,5 godziny mam usg genetyczne. Cała się trzęsę. Panikara jestem. Dam znac po powrocie.

Sempe moze z rozpędu posprzątasz i u mnie :-)
 
Cornelko nie martw się, ta waga jest "umowna" bo gin nie ma wagi, na której waży maluszka tylko określa wagę trochę "na oko" według wzrostu i innych czynników, ona nigdy nie jest ścisła z rzeczywistą. Natalka np. "ważyła" pod koniec ciąży 3 kilo a urodziła się z wagą 2620..
 
reklama
Witam mamuśki:*
Po długiej nieobecności melduję się z powrotem prosto z gabinetu USG.
Strasznie się bałam ale zobaczyłam zdrową dzidzię z mocnym serduszkiem, ze względu na wiek lekarz zapytał o test pappa ale powiedziałam mu,że dla mnie nie ma to badanie znaczenia bo bez względu na wynik i tak nie przerwałabym ciąży. Według wstępnego badania i przezierności wszystko jest ok a ryzyko 1-3000 więc niskie:)
Któraś się pytała na czym polega test PAPPA -jest to USG z jednoczesnym badaniem krwi .
 
Do góry