Olga RaQ
Fanka BB :)
a ja jak zwykle jak stoję za okienkiem to nikt nie wchodzi.. ledwo dolazłam do kuchni, wyjęłam moje jedzonko z torby - usłyszałam otwierające się drzwi pewnie będę nakładać sobie serek do miseczki pół godziny
najbardziej denerwuje mnie chodzenie 10 razy żeby włączyć wodę na herbatę - zanim zdąży się zagotować to słyszę że ktoś wchodzi, jak obsłużę i wrócę do kuchni to już woda nie jest gorąca, więc włączę, stoję i czekam, i jak już ma się czajnik wyłączyć to słyszę drzwi.. no, lecę do mojego jedzonka
najbardziej denerwuje mnie chodzenie 10 razy żeby włączyć wodę na herbatę - zanim zdąży się zagotować to słyszę że ktoś wchodzi, jak obsłużę i wrócę do kuchni to już woda nie jest gorąca, więc włączę, stoję i czekam, i jak już ma się czajnik wyłączyć to słyszę drzwi.. no, lecę do mojego jedzonka