reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2012

Exotic, kalafior jest bardzo nisko kaloryczny, a tak w ogóle to i tak będziemy beczki. Kiedy mamy sobie nie pozwalać na takie szaleństwa jedzeniowe jak nie teraz. To najpiękniejszy okres w moim życiu, bo nie myślę o diecie i odchudzaniu, a jak nie jestem w ciąży całe może życie kręci się właśnie wokół tego.
 
reklama
no racja racja;)

Kochane powracajac do sprawy tej dziewczynki z sosnowca, znaleziono jej zwloki pod gruzami w innym miejscu to jest straszne, nie moge tego normalnie przezyc.To niemożliwe, ze był to wypadek! Po pierwsze kto owija dziecko po kąpieli w kocyk, a później w ten sam jeszcze mokry kocyk owija ubrane dziecko, aby wyjść z nim na dwór; po drugie jak ojciec dziecka nic nie słyszał, tzn. np. samego upuszczenia dziecka, reakcji matki na to zdarzenie, bo nie wierzę w to że matka nie zareagowałaby jakimś krzykiem na ten fakt a jak słyszał to nie dopytywał się co się stało itp., po trzecie dlaczego ojciec zwyczajnie nie podwiózł żony i córki do babci, przecież i tak kolega był samochodem, a była wtedy wieczorowa pora i było zimno; po czwarte jak matka mogła w tak krótkim czasie schować zwłoki, zaplanować to wydarzenie i je zrealizować; po piąte jeżeli matka działała sama to albo była twarda psychicznie jak skała, ażeby przez tak długi okres czasu utrzymywać swoją wyssaną z palca wersje; albo zwyczajnie mogła z kimś się dzielić swoimi odczuciami i być przez kogoś "oczyszczana" z tego co zrobiła - tylko w ten sposób mogła by wytrzymać z tym co zrobiła psychicznie. Jest jeszcze wiele niewiadomych, ale jedno jest pewne - nie działała sama i zrobiła to umyślnie, z premedytacją. Takie jest moje zdanie.
 
ja nie wydawałabym jeszcze tak ostatecznych sądów, bo wydaje mi się że z tą laską jest coś nie tak, co widziałam od razy jak tylko ją pierwszy raz zobaczyłam, więc myślę, że mogła przez cały czas ukrywać to i mogła działać sama. Jest niezrównoważona psychicznie moim zdaniem, więc mogła zrobić to sama, nawet bez zaplanowania tego tylko tak postąpiła spontanicznie. Sam fakt że nawet jeśli był to wypadek, zamiast wezwać karetkę i pomoc, zrobiła taki cyrk świadczy o tym że ma nierówno pod sufitem. Rodzina i mąż sprawiali od początku wrażenie normalnych i naprawdę zrozpaczonych i nic nie wiedzących. A to czy śmierć dziecka była wypadkiem czy nie, to mam nadzieję wykaże sekcja zwłok. Bo co do tego to uważam 50/50.
 
Ostatnia edycja:
U mnie były placki z kalafiora hehe, bo się rozgotował, telepatia normalnie, bo nie czytałam wpisów waszych - nie miałam netu... ;-)

O sprawie małej Madzi się nie wypowiadam.
 
dziewczyny pamiętajcie, że w ciąży nie jemy za dwóch, tylko dla dwojga :-p tak mi przynajmniej teściowa mówi, haha boli mnie podbrzusze po przytulankach, ehh coś za coś, w pierwszej ciąży miałam podobnie, więc sobie już poleżę do końca dnia, oczywiście pod kocykiem :tak: cały dzień nic nie robiłam, oprócz dyskusją z Laurą na temat czego nie wolno :-D co jej zabronię to kończy się wrzaskiem, piskiem i histerią na ziemi :szok: no i mieliśmy na wielkie zakupy jechać, ale samochód wciąż nie działa, kto wie kiedy przyjdzie wiosna?! :cool2: idę poszukać słoika z czereśniami, mniaaaam :-D
 
no nie -czeresnie-ale bym zjadla takie w kompociku.Kurcze a sliwki duze ,zielone zapomnialam jak sie nazywaja-renklody chyba mmmm poezja.Musze sie dostac do jakiegos sklepu i poszukac.Chyba w stokrotce kiedys widzialam jakies kompoty w sloikach.U nas byly czeresnie ale jednego dnia zalecialo stado szpakow i po czeresniach bylo i z kompotow nici.Ja tez nic kompletnie dzis nic nie zrobilam.Jak jutro bedzie tak mnie bok bolec to ide do jakiegos lekarza zeby zobaczyl co jest .Mam nadzieje ze to nie ma zwiazku z ciaza.Kurcze u gin bylam w 8 tyg ,przez te stresy nie powtorzylam badan a zle mi wyszly bad moczu i w morfologi cos nie tak Moze to przez to ten bol, kurde zaczelo mnie to niepokoic.Bylam przekonana ze to jelita ale teraz to juz niewiem. Wizyte u gin mam dopiero 10 wiec powtorke badan planowalam na wtorek a trzeba bylo wczesniej zrobic Jutro pojae do przychodni ,ktora jest przy szpitalu,moze usg mi zrobia?
 
Oj dziewczyny nic nie mowcie o jedzeniu.Ja juz kolacje zjadlam a teraz garsc tabletek na podwieczorek:crazy: ale coz nie ma wyjscia trzeba brac i juz...
 
doti czereśnie w sklepie ponad 10zł :shocked2: mi mąż kupił, a teraz od dziadków dostaliśmy, śliwki też bym zjadła, ale to już do wakacji czekamy :-D a co Ci w krwi źle wyszło i w moczu?
 
Doti Ty lec jak najszybciej do lekarza, i zrob koniecznie badania bo to w ciazy najwazniejsze. I daj koniecznie znac...
 
reklama
mnie dziś z kolei wzięło na truskawki. kupiłam sobie koszyczek i paczkę mrożonych. z tych mrożonych dobry koktajl zrobię :) dobrze że moje zachcianki są tak niskokaloryczne hehe
 
Do góry