k8libby - mniamuśny wypiek, narobiłaś smaka
sempe - dla mnie te 10arów było by w sam raz, bo 6 to masakra, sąsiadowi przez okno można zaglądać, a takie małe bo to osiedle, trzeba by było się na dwie działki przysadzić, ale to przetarg wiec jest ryzyko że nie uda się dwóch obok siebie kupić, a to nie mały wydatek
. Wasza działeczka imponująco duża, super!
Współczuję tego bólu głowy, ja dziś rano też obudziłam się z okropnym bólem głowy i to chyba przez zatoki. Właśnie wzięłam apap, bo wiem że mogę, ale czym by tu się jeszcze poratować, bo ból niemiłosierny?
Od kilku tygodni coś mi tam spływa po gardle, czasem pobolewała głowa, ale jakoś przetrzymałam, nawet przez kilka dni w jednej dziurce nosowej takie jakby małe skrzepy krwi ciągle miałam, ale koleżanki powiedziały że to właśnie przez zatoki. Łep mi pęka, mam nadzieję że choć trochę po apappie zelży...
Mart81, Black_Opal, juditka - trzymam kciuki za wasze wizyty i usg, czekam na same dobre wieści
)
Olga RaQ - już kopniak jakiś poleciał, ale ślę kolejnego
, fajnie że piesek ćwiczył jak należy i to psie usg musi być niesamowite
A u nas dziś w nocy było -26 stopni