nie pomoge bo ja jezdze autem.... autobusem sie boje bo u mnie zazwyczaj jest tlok, nie mam gdzie usiasc a juz raz prawie wyladowalam na podlodze bo kierowca "zahamowal" ;/ jak mam sie gdziesz ruszyc to tylko autem a jak nie mam pod reka to nawet nie wychodze z domu.. panikara jestem wiem...
reklama
3timeangel współczuję drogi w taki mróz, ale jak to w polskiej uczelni, wszystko na głowie a co do sikania to ja nawet w nocy nie chodzę, z czego się cieszę, bo w pierwszej ciąży co 10minut, ehh
Błonka widzę, że plan działania jest ja bym chciała drugą dziewczynkę, Laura jest teraz taka kochana, śliczna i taką drugą mięć zresztą, aby zdrowe było, o tym marzę
Błonka widzę, że plan działania jest ja bym chciała drugą dziewczynkę, Laura jest teraz taka kochana, śliczna i taką drugą mięć zresztą, aby zdrowe było, o tym marzę
3timeangel
Zaciekawiona BB
A ja znowu boję się autem We Wrocku miałam już nieprzyjemny wypadek i nie chciałabym go powtórzyć w ciąży, ostatnio jak jechałam do mojej kochanej Nowej Rudy to mi się auto zepsuło po drodze uznałam to za znak.
ah te nasze male paranoje pozniej bedziemy sie z tego smiac
ale serio jak teraz jade busem.. zdazylo mi sie 2 razy w czasie ciazy, to siedze, nie schodze nikomu bo sie boje z reszta mysle ze zawsze schodzilam.. mam prawo do egoizmu przeciez nie robie tego dla siebie..
ale serio jak teraz jade busem.. zdazylo mi sie 2 razy w czasie ciazy, to siedze, nie schodze nikomu bo sie boje z reszta mysle ze zawsze schodzilam.. mam prawo do egoizmu przeciez nie robie tego dla siebie..
3timeangel
Zaciekawiona BB
Ja u siebie też latam jak szalona, ale niestety strasznie bym chciała do szkoły chodzić jak najdłużej, a to oznacza albo autobus 1h, albo pociąg który lubi nie przyjeżdżać A co do wykładowcy, kurcze myślałam że jest ludzki a tu kicha. Wszyscy z radością o dzidziusiu zgadzają się na ustępstwa, tylko on utrudnia życie.
cornelka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Grudzień 2011
- Postów
- 835
Cornellka bo tu nie należy znikać na cały dzień
Chyba na kolejnej wizycie powiem ginowi, że musi mi wystawić znów l4, bo potem się na forum nie wyrabiam
Wykładowca dupek nie przyjechał. A ja targałam 1h autobusem jak głupia Swoją drogą, czy któraś z was jeździła w ciąży autobusem na dłuższe trasy? Jak sobie radziłyście/ radzicie z kwestii toalety? Bo dla mnie jazda o szkoły jest bardziej stresująca niż same egzaminy.
Współczucia, nienawidzę jeździć autobusami, a najbardziej takimi pekaesami
co do kwestii toalety to nic ci nie poradzę, bo ja bym chyba musiała się w pampersy zaopatrzyć Chodzę na siusiu co jakieś pół godzinki, dzisiaj w pracy koledzy nie chcieli uwierzyć, że aż tak często muszę
A co do wykładowcy to straszny dupek z niego
3timeangel współczuję drogi w taki mróz, ale jak to w polskiej uczelni, wszystko na głowie a co do sikania to ja nawet w nocy nie chodzę, z czego się cieszę, bo w pierwszej ciąży co 10minut, ehh
No to ja mam tak teraz, pociesz mnie, że nie było tak źle przez całą ciążę? :-(
Ja dziś wróciłam do pracy, ale ciężko mi było wytrzymać, ehhh... wszystko przez tą bezsenność i spanie w dzień, no a dzisiaj nie mogłam. ledwo co wysiedziałam. Do tego tak było z rana zimno, po weekendzie wychłodzone pomieszczenia, a ja w sukience i rajstopach i cholera nie wiem czy jeszcze bardziej sobie nie zrobiłam krzywdy z pęcherzem :-(
p.s. wiem, że już była o tym mowa - czym się smarujecie?? ja do tej pory tylko oliwką dla dzieci, bo na wszystkich kremach było, że można od 4 miesiąca, no i juz czas zacząć czymś silniejszym co polecacie?
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 721
Podziel się: