reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2012

gosia, wiem:( jak też nie mam do szczepionek w pełni zaufania jak do każdego lekarstwa, ale wybieram po części mniejsze zło, no teraz szczepienie na mmr i nie wiem co zrobię. Bardziej myślę w kontekście kolejnej ciąży bo ani ani M na nic nie chorowaliśmy i boje się, że Ula bawi się już teraz w piaskownicy z dziećmi mi coś do domu przywlecze, a wtedy...

Miałam/mam te same dokładnie dylematy odnośnie mmr. Niby straszne to świństwo, choć ostatnio ulepszone, z drugiej strony małż na różyczkę nie szczepiony, na świnkę też, ja w ciąży. Kicha by była, gdyby Mała francę jakąś przyniosła:baffled:
 
reklama
Gosha poczekaj co powie gastrolog i spokojnie. Ale szczerze mówiąc jestem zdziwiona, że Wam nie proponowali różnych szczepionek do wyboru, dlaczego to wszędzie nie jest ujednolicone ehhhh.
Ja cały czas mam zgryz z tą mmr i na dzień dzisiejszy jestem przeciw po jazdach jakie miała Laura po niej (właśnie niedawno pediatra mnie oświeciła, że po takiej reakcji alergicznej to kolejną dawkę w poradni szczepień mamy przyjąć) różyczke Młody zaliczył a świnka i odra mało popularne i teraz myślę myśle i nie wiem.
 
A moja teściowa chciała jeszcze Ulę na menigokoki, teraz do niej zadzwoniłam i mówi, że musimy na spokojnie to wszytko przemyśleć.
malinka, no ale na dzień sczepienia nic z euvaxem nie było, to samo może się stać z każdą szczepionką, nie przewidzisz, to lekarstwo jak każde inne.
 
Ja sama parę lat temu szczepiłam się na menigokoki, ale i tak na medycynie sądowej zwolnili nas z sekcji zmarłego na sepsę, bo jednak wiele szczepów ją wywołuje.
 
Asia ja wiem, że lekarsto ale jak masz kilka szczepionek to powinnaś dostać inf o wszystkich, Laure szczepiłam niedawno na meningokoki właśnie i na rynku jest kilka preparatów i miałam o każdym wykład zrobiony. No oczywiście po czasie może się okazać, że dokonałam złego wyboru to oczywiste. I z żółtaczką jak Marcel się urodził w szpitalu było dokładnie tak samo, dostliśmy info jakie szczepionki są dostępne i pediatra rozmawiał z każdą mama jak nie mogła się zdecydować i o każdej szczepionce coś powiedział. U nas moja gin zdecydowała co Młodemu dajemy i ona i pediatra engerixa sugerowali.
 
reklama
Jak Laurę rodziłam też nie było wyboru a dziewczyny które ze mną leżały na sali nie zgadzały się na szpitalne szczepionki i przynosiły swoje. Oj poczułam się wtedy jak wyrodna i totalnie do zajęć nie przygotowana w temacie szczepionkowym. Ja mam nadzieję tylko, ze za chwilę znowu nie okaże się że coś co podajemy naszym dzieciaczkom zamiast im pomagać szkodzi czy szczepionki, czy witaminy czy coś do jedzenia bo co chwile jakieś afery są ehhhhh
 
Do góry