reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2012

i co mam teraz zrobić? I tak na nic mi to teraz.... zresztą, akurat po tej szczepionce było względnie ok, tzn nie płakał, a brzuszek to on od początku ma rozwalony :/ dostaliśmy dziś skierowanie do gastorloga przez anemię i te powtarzające się biegunki, pediatra podejrzewa zaburzenia wchłaniania przez nietolerancję jakiegoś pokarmu. Ale kurde czy przy tym to by nie miał jakichś innych objawów typu wysypka, śluz w kupce? A on spoko tylko łapie jelitówki często (ale to przez MAjkę) i źle śpi... mam taki mętlik że szkoda gadać....:(
 
reklama
gosia, u nas w szpitalu pierwsza dawka euvax ale inna seria, a potem interhexa. U nas każde szczepienie było bez niczego, żadnych objawów po. Moja Ula raz tylko miała zapalenie gardła, a tak to nawet kataru nic. Najlepiej poczekaj do wizyty u lekarza i z nim o wszystkim porozmawiasz.
 
byłam dziś u lekarza, ale jestem zła... po DTP przecież były takiw jazdy, okazali się że ta seria została wycofana, teraz ten Euvax.... co robić??
 
Ja p******* my też mieliśmy podaną tą szczepionkę euvax w lutym!! Nie kojarzę żeby coś mu po niej było, ale to nigdy nie wiadomo!!!!!! :wściekła/y:
 
gosia, a po euvasie zaobserwowałaś zmiany? Ja myślę, że powinnam Tymka przepadać pod kątem gastrologicznym, coś nie co wiem o tych schorzeniach bo mój tata choruje całe życie na colitis i zdiagnozowali go dopiero jako 13 latka bo był przeraźliwie chudy i ciągłe biegunki. Ja nie mówię, że u Tymka to będzie myślę, że szybciej to nietolerancja jakiegoś pokarmu ale akurat tego objawu nie wiązałabym ze szczepieniem skoro ma to od samego początku. Ale nie szczep go na razie już na nic dopóki się nie wyjaśnią te jego problemy brzuszkowe.
 
Ostatnia edycja:
gosia my też tym szczepieni i Szymek chorowity się zrobił ale teraz już nic nie zrobimy trzeba być dobrej mysli ale podobno gdyby to ta trefna była to tak byłaby zgęstniała że nie dałoby się jej wstrzyknąć
 
i tak idziemy do tego gastorloga to sie okaże... ale zła jestem i tak. Ile jeszcze będzie tych wycofanych szczepionek którymi mi dziecko potraktują? Chciałam na ospę szczepić ale odwidziało mi się :/
 
gosha spokojnie. Jak nic nie było mu po samym szczepieniu, to raczej nie ma co panikować. Tak naprawdę to do kilku dni, ewentualnie tygodni pojawiają się jakieś skutki, które można wiązać bezpośrednio z podaniem szczepionki. Długodystansowo medycyna nie notuje takich powiązań, choć niektórzy chcieliby sprawę inaczej widzieć...

Mania Euvaxem zaszczepiona była w szpitalu tylko, inną serią, w 3 dobie. Potem szczepiliśmy 6w1.

Ja podobnie jak asia zachowuję umiarkowany dystans do szczepień. Uznaję je za mniejsze zło i tyle. To jest lek i jak każdy lek może niekiedy, w niesprzyjających okolicznościach zaszkodzić.
 
gosia, wiem:( jak też nie mam do szczepionek w pełni zaufania jak do każdego lekarstwa, ale wybieram po części mniejsze zło, no teraz szczepienie na mmr i nie wiem co zrobię. Bardziej myślę w kontekście kolejnej ciąży bo ani ani M na nic nie chorowaliśmy i boje się, że Ula bawi się już teraz w piaskownicy z dziećmi mi coś do domu przywlecze, a wtedy...
 
reklama
ja też na nic zakaźnego nie chorowałam, poza szkarlatyną... na ospę chciałam szczepić ze względu na Majkę, razem i ją i Tymka, bo ona przez AZS o ile zachoruje to będzie prawdopodobnie bardzo ciężko przechodzić. Ale teraz już nie zaszczepię, trudno, ryzyk-fizyk
 
Do góry