reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2012

właśnie miałam się pytać o Kubusia, modliłam się o nich ok 10.oo

jejku to przykre o tych cielaczkach, no nic dziwnego, że w całym Piotrkowie nie można dostac cielęciny, dopiero w Kauflandzie tydzień temu pierwszy raz dostałam, bo dali promocjię w gazetce 40zł kg bez kości; moja mama pracowała na ubojni, na szczęście w biurze, ale i tak się naoglądała, dawno temu i mówiła, że krowy jak wiedzą, że idą na ubój to płaczą
 
reklama
Weronika u nas tak samo wyglądało, przeszła gorączka, to wyszła lekka wysypka od głowy po brzuszek, na drugi dzień nie było już nic :tak:


mąż był w przedszkolu zmienić nasze podanie, pani dyrektor stwierdziła, że raczej Lulka będzie przyjęta, no ale zobaczymy, prywatne za 8h będzie kosztować 400zł, państwowe 200zł mniej, więc fajnie by było, a starszak dzisiaj sam siebie przechodzi, moja mama po 3 h z dwójką miała dosyć :sorry2: dobrze, że Nina grzeczniutka :-p
 
Agnieszka zdrowiejcie i szybko wracajcie do domu xx
Dzag ja bylam cycowa, ktora dobrowolnie przeszla na butle i mysle, ze nie trzeba sobie wmawiac plusow butli, one naprawde sa:) a z tym cielaczkiem to przegielas i bejbi jeszcze doprawila:( ja kupuje wolowine.
Weronkaz nasza miala identycznie, lekarka potwierdzila, ze to byla trzydniowka.

Moja cora jak miala 2 tyg spala lepiej w nocy niz teraz, o 21 pobudka nie wiadomo po co:mad: do 22 ja przetrzymalam i dalam w koncu butle, bo nic nie pomagalo:eek:
 
witam nocną porą, jak zwykle...
Ja tylko na minutkę bo już zasypiam.
Dzag, ZNP? jak widzę taki skrót to jakoś zupełnie inne rozwinięcie przychodzi mi do głowy:-D
Irisson, 400 zł za prywatne? nam więcej wyjdzie za państwowe, gdybyśmy dostali, bo szanse na przedszkole mamy tylko na drugim końcu krakowa więc trzeba doliczyć jeszcze dojazdy, a zdaję sobie sprawę że bilans będzie 1tydzień w przedszkolu 3 tygodnie w domu z choróbskiem... no i logistyka taka że dziecko będzie wstawać o 6 rano, żeby tatuś zdążył na 8 do pracy. zastanawiam się czy warto...
 
mAtma przesadziłam 320 zł Przedszkole Nad Stawami | Wschowa :-D, wiesz ja mieszkam w mieście, gdzie średnia płaca to minimalna krajowa i nie mogą sobie zażyczyć stawek krajowych, bo nie mieli by dzieci, ja też liczę teraz czy mi się opłaca powrót, bo wejdą koszty właśnie jak przedszkole, dojazd, nie będę długo dzieci widzieć i to jakoś mi odbiera radość pójścia do pracy, no ale trzeba ;-)

tak się bałam ze wstawaniem rannym, ale gdzie tam u nas o 6 już wszyscy na nogach :-)

Weronika ja poczekałam, aż wysypka zniknie
 
Cześć dziewczyny :),

Uf, wyskrobałam chwilkę na net...Jako ponownie mama niepracująca pewnie dam radę nadrabiać forum. Są plusy kuro domowania;-)
Zaczął ponownie przeszkadzać mi syf w domu niestety, chodzą za mną kurze, męczą kłaki, kuchenka straszy...Zegnaj błoga beztrosko.
Tak sobie teraz myślę, że praca daje mnóstwo czilałtu w sprawach domowych. Jak się wraca do domu, to liczy się Bąbelek, a nie brudy na lampie. W każdym razie u mnie tak było. Było mi z tym dobrze zdecydowanie. Jakoś więcej konstruktywności odnajduję w mojej robocie niż bieganiu ze ścierą jak kot z pęcherzem. Ale, jak się nie ma co się lubi...;-)
Pracujcie dziewczęta radośnie jak tylko się da:-D

irisson jeszcze raz wielkie gratulacje!!! Mam nadzieję, że wszystko Wam się super poukłada:tak:

dzag dobiłaś mnie z rana:confused2: :-(
A z tą butla - dołączam do grona wyrodnych. Przestałam karmić piersią (czy raczej szarpać się rozpaczliwie) jak Mania miała 3 tygodnie i jestem bardzo kontent...Po kilku dniach strasznych, gdzie zadręczały mnie wyrzuty sumienia, z dnia na dzień odnajdowałam coraz to nowe plusy i to się nie zmieniło. Nie żałuję tej decyzji. Wyrodna, jak nic:rofl2:

weronkazz super, że u Was lepiej, pewnie trzydniówka:tak: Pierwsze koty za płoty!

To kiedy ta wiosna?! Skoro mam już czas na spacer w centrum dnia wartało by wykorzystać:-D

Buziaki :*
 
Ostatnia edycja:
dajesz popalić dzag z tym cielakiem!!

my butle wprowadzaliśmy stopniowo, najpierw woda z odrobiną soku do popijania i oswajania smoczka, potem jedno mleczko dziennie, teraz już karmię cycem tylko raz nad ranem a poza tym Wiki pije pięknie butlę (sam sobie ją trzyma). W nocy niestety jeszcze minimum 1 pobudka - miedzy 1 a 3, i w zależności od tego druga albo o 4 albo o 6 rano.

Zapisaliśmy Natalkę do przedszkola, przy okazji rada dla mam w przyszłości - dyrektorka powiedziała mi (niestety już po fakcie), że mogłam zapisać ją jeszcze przed rekrutacją do najmłodszej grupy, były miejsca i przyjęliby ją nawet jeśli miała wówczas tylko 2 latka, pod warunkiem, że jest w miarę samodzielna (odpieluchowana, mówi, umie umyć sama rączki, ubrać buciki itp.), ominęłaby nas wtedy rekrutacja, a tak na pierwsza się nie załapiemy (przyjmują dzieci urodzone do 30 stycznia 2010 - takie są przepisy - a Natalka jest z marca 2011) i dopiero w drugim etapie, jak zostaną miejsca, to nas rozpatrzą... Dobrze, że mamy jeszcze w zanadrzu ostatni rok żłobka ale na przyszłość dobrze wiedzieć, że tak można..
 
reklama
eh Laura mnie dzisiaj cały dzień przekonuje, że robota jest mega dobrym rozwiązaniem, jakaś wścieklizna w nią weszła :no: właśnie Ninę ugryzła do krwi :crazy:
 
Do góry