Mart81
Fanka BB :)
Jeny dziewczyny, jak wam waga leci na łeb na szyję. Jestem w szoku. Ja nie mogę schudnąć. Tzn. nic szczególnie w tym kierunku nie robię, więc nie ma się co dziwić, ale waga stoi na plusie 7 kilo od przed ciąży i ani drgnie. A stanęła tak 3 tygodnie po porodzie i stoi do dziś.
k8 jesteś na jakiejś konkretnej diecie?
Weronka ty na białkowej z tego co pamiętam?
Jestem przeciwniczką diet, ale nie wiem czy się nie będę musiała na coś jednak w końcu zdecydować.
Bo tak dalej być nie może. Lato idzie i strach się będzie rozebrać.
Nie było mnie kilka dni. W piątek 1.03 i ja do pracy :-(
Staś dziś po raz drugi został z tatusiem. tym razem tatuś zachwycony i chce więcej, więc o tyle mi lżej z tym powrotem do pracy. Jutro Staśka pół roczku. Mam pół tortu z imienin i będziemy dmuchać pól świeczki ;-)
Ogólnie jakoś wiosennie się robi, idzie wyż, dobre nastroje dominują.
k8 jesteś na jakiejś konkretnej diecie?
Weronka ty na białkowej z tego co pamiętam?
Jestem przeciwniczką diet, ale nie wiem czy się nie będę musiała na coś jednak w końcu zdecydować.
Bo tak dalej być nie może. Lato idzie i strach się będzie rozebrać.
Nie było mnie kilka dni. W piątek 1.03 i ja do pracy :-(
Staś dziś po raz drugi został z tatusiem. tym razem tatuś zachwycony i chce więcej, więc o tyle mi lżej z tym powrotem do pracy. Jutro Staśka pół roczku. Mam pół tortu z imienin i będziemy dmuchać pól świeczki ;-)
Ogólnie jakoś wiosennie się robi, idzie wyż, dobre nastroje dominują.