Oj Asia...to Cie dopadło :-( ja po dwoch dniach grypy żołądkowej mam dużo mniej pokarmu. Ale też się nie stresuję tym mocno,bo pół roku karmiłam ciagle w sumie wacząc o pokarm,więc chyba starczy. Zdrowia dla Ciebie.
Kacper zaczął wstawać przed 6 rano...dramat. Tym bardziej,ze w nocy też się budzi na przytulenie i karmienie. Jestem zmęczona. Mam nadzieję,że to chwilowe.
Przed nami ciężki tydzień... W poniedziałek jeszcze zaproszenia,we wtorek przyjeżdzają urządzenia, w środe wszystko dopinamy,a w czwartek otwarcie!
Dziś sie lenię...
Kacper zaczął wstawać przed 6 rano...dramat. Tym bardziej,ze w nocy też się budzi na przytulenie i karmienie. Jestem zmęczona. Mam nadzieję,że to chwilowe.
Przed nami ciężki tydzień... W poniedziałek jeszcze zaproszenia,we wtorek przyjeżdzają urządzenia, w środe wszystko dopinamy,a w czwartek otwarcie!
Dziś sie lenię...