reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpień 2012

Katjusza, ja też mega rodzinna jestem i mam najwspanialszą rodzinę na świece wszyscy poszliby za sobą w ogień. Przytoczę Wam przykład, mój Wujek dostał pokaźny spadek od wujka z Anglii ponad 3000 tyś i się podzielił z moją mamą i swoją 2 siostrą, mi jako chrześnicy skapnęło 5 tys na wyprawkę:tak:
Uwielbiam te spotkanie, chrzciny, wesela, komunie, kolędowanie. Nie traktuje tego jak zrobienie z siebie widowiska bo to są najbliżsi nam ludzie, nie mam potrzeby być odpieprzona i żeby wszyscy zazdrościli czegoś tam, po prostu to są wspaniałe momenty które się chce dzielić z najbliższymi. Mój M nie ma żadnej rodziny, z jego strony mama, babcia, sistra i chrzestni i zawsze mi mówi jak się cieszy, że wszedł do takiej kochającej się rodziny chce przekazać Uli te wartości, spotkanie się z dalekimi kuzynami, jeżdżenie do siebie na wakacje, pisanie do siebie kartek na święta, jeżdżenie do prapradziadkow na groby, przekazywanie rodzinnych historii, dokładanie kolejnych gałęzi do drzewa genealogicznego które zrobił mój wujek. No, a trudno o to wszytko jak się ludzie nie znają, nie spotykają.

U nas dziś muszle makaronowe zapiekane z grillowanymi warzywami, nie wiem ile zapłacę za gaz bo grilluje od rana te wszystkie cukinie, bakłażany, papryki na wolniutkim ogniu:-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kruszki - u nas w sypialni jest 21 stopni, Kubuś śpi w bawełnianym pajacyku i pod jednym kocykiem. Kiedyś go przykryłam drugim to się obudził z awanturą cały spocony. A, no i rozszczelniam okno w nocy.

LeRemi - super że jesteście w Polsce już i że obyło się bez niespodzianek.

Marta - mój Kubuś ważył 5600 jak miał 3 i pół miesiąca. A z centylami to lekarka mi wytłumaczyła, że istotne jest nie w którym centylu jest dziecko tylko żeby było stale w tym samym - bo to oznacza, że sie równomiernie rozwija.

Ja też pozazdrościłam Krakowiankom spotkania i postanowiłam założyć nowy wątek "Spotkanie Sierpniówek w Warszawie". Zamieściłam tam propozycję - zapraszam zainteresowanych.

U nas mokro po nocnym deszczu i ponuro ale na szczęście teraz nie pada więc lecimy na spacerek. Buziaki
 
Jak ja bym miała w pokoju 21-22 stopnie do spania, to chyba bym umarła. Jak nie mam rozszczelnionego okna to sie duszę i nie ma spania... dobrze, że moje dziecko tez lubi zimno jak ja, wtedy mój M nie ma nic do gadania, bo on też lubi jak jest gorąco... łazi bez skarpet i twierdzi, że zimno w domu. Ja wolę się ubrać, niż grzać, bo lubie powietrze...
 
karolina, u mnie tez stropy ponad 3,5 i okna na 2,5 ale nowe budownictwo, nasze mieszkanie posrodku dwoch duzych, najbardziej nasloneczniona strona wiec za ogrzewanie nie przeplacamy. My mamy wlasny piecyk dwufunkcyjny wiec sami kontrolujemy temp, tylko my lubimy cieplo, co nie zmienia faktu, ze wietrze dw razy dziennie i jest swieże powietrze.
 
katjusza, nie daj się obieto!!! wystąp o zminiejszenie wymiaru etatu na okres kolejnych 12 miesięcy i jesteś NIETYKALNA! jeśli oczywiście chcesz tam pracować!

karenm, piękny ślub!!!

mart81, u nas baardzo podobnie będzie - choć nie wiemy jeszcze kiedy :-) Tylko my i świadkowie bo to konieczność. Także doskonale wiem co czujesz. Moja mama wie, że jeśli weźmiemy ślub to tylko w takiej formie.
mart81, u nas 7 listopada (3 miesiące i 1 tydzień) byklo 5900 przy masie urodzeniowej 2950 - także chyba baaardzo w normie wszystko u Twojego skarba ;-)
 
ale u nas dzisiaj syf na dworze :no: ni to mżawka, ni to mgła, na termometrze 10st. a ja zmarzłam, ledwo godzinę wytrzymałyśmy, aż Laurka sama chciała wracać :dry: znowu muszę posprzątać bo tu się wylało, tu się wysypało, codziennie sprzątam tak gruntownie, a tu zamiast czyściej, to brudno wciąż :confused:

Katjusza może będzie mieć lepsze wiadomości? a jak nie, to zrobiłabym tak jak Summer mówi, chociaż nie wiem czy oni mogą nie wyrazić zgody na zmianę etatu, ale to nie wiem, może Dzag poratuje ;-)

kakakarolina żyjesz na tej ospie?
 
Ja na szybko, bo właśnie się Tymek obudził po 35-minutowej drzemce :dry:.
Swoją drogą już mnie zaczynają denerwować te jego 35-minutówki :wściekła/y:. Zdążyłam umyć butle, obrać kartofle i złożyć pranie. Drugie tylko wyciągnęłam z pralki i nie zdążyłam powiesić. Cholewcia...

irisson pisze:
Katjusza może będzie mieć lepsze wiadomości? a jak nie, to zrobiłabym tak jak Summer mówi, chociaż nie wiem czy oni mogą nie wyrazić zgody na zmianę etatu, ale to nie wiem, może Dzag poratuje
Nie mogą nie wyrazić zgody. Tylko trzeba ubiec pracodawcę zanim ewentualne wypowiedzenie wręczy :-p. Pocieszające, że w trakcie trwania urlopu macierzyńskiego nie może umowy wypowiedzieć :-).
U nas w pracy niestety też się tak ostatnio zdarza. Dwie poprzednie dziewczyny wracające z macierzyńskiego usłyszały właśnie "czy nie myślała Pani o urlopie wychowawczym?" :-(. Słodkie.
 
irisson u nas już praktycznie po ospę. Kropki są ale zasychają. Można normalnie funkcjonować i na wybieg chodzic. Teraz czekam na olę ok łikendu powinna zachorowac
 
U nas w pracy niestety też się tak ostatnio zdarza. Dwie poprzednie dziewczyny wracające z macierzyńskiego usłyszały właśnie "czy nie myślała Pani o urlopie wychowawczym?" :-(. Słodkie.

Haha a mnie jest wręcz odwrotnie. Ordynatorka dzwoni i pyta niecierpliwie kiedy wracam. Najlepiej by było gdybym zrezygnowała z tych 4 tygodni dodatkowego macierzyńskiego i nie brała żadnego urlopu. Ale ja na razie nie wyobrażam sobie mojego powrotu do pracy!! Aż mnie skręca jak o tym myślę. A to będzie jakoś na początku marca, więc zostały mi jeszcze tylko 3 miesiące!!!!!!! Te 3,5 miesiąca Tymka tak szybko mi minęły, to te kolejne 3 też szybko zlecą. A On taki cudowny jest!
 
reklama
Dziewczyny, a tak zupełnie z innej beczki to znacie jakieś dobre witaminy/ suplementy/ domowe sposoby żeby powstrzymać wypadanie włosów?? Biorę tylko Prenatal. Włosy zaczęły mi wychodzić w olbrzymich ilościach:szok:
 
Do góry