reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2012

Olga chusta zimą jak najbardziej :tak:. Trochę mi szkoda, że nie mogę teraz nosić Lusi, ale ona nieraz tak wierzgnie nogami, że boję się o mieszkańca mojego brzucha ;-). Siedzę w pracy i tak jakoś nic mi się nie chce...
 
reklama
thinka - ja się muszę na biodrze nauczyć wiązać bo to mi się wydaje rozsądne przy większym dziecku, no i myślę że tak łatwiej zapakować dziecko ubrane w lekko za duży kombinezon?
 
KOchane mniej piszę wybaczcie i nie poodpisuję nawet ale od kilku dni mam dooooooła
U mnie niestety mdłości nie ustąpiły a nawet jest gorzej do tego dość już mam tego permanentnego zmęczenia na nic nie mam siły nawet na pisanie :szok: pryszcze wróciły więc wizyta u kosmetyczki o kant d...py :wściekła/y: za oknem wciąż szaro i leje nawet na porządny spacer nie można si wybrać... ech niech już będzie drugi trymestr to na pocieszenie sobie jakieś ubrania ciążowe pokupuję ;-)teraz to nawet zakupy się nie opłacają :wściekła/y: a już sobie oglądałam i marzyłam co kupię :-D a i komp mi wysiada i szukam nowego co pochłania całą moją energię życiową. Pozdrawiam Was gorąco

Juditka ja już wcześniej myślałam że to nie fer z tą Twoją szyjką. U nas to jest standard. Gdy mojej przyjaciółce zaczęła się skracać w 5 miesiącu to do końca ciąży chodziła na wizyty co dwa tygodnie zamiast co miesiąc żeby w razie czego szew założyć
 
Ostatnia edycja:
Kakakarolina niestety pogodę w tych Katowicach mamy syfiatą, ja tez z pięciolatkiem w domu siedzę ten tydzień jeszcze ma wolne d przedszkola bo długo chorował i jest osłabiony i nawet jak na spacer nie ma wyjść,,, wczoraj poszliśmy na godzinkę ale dzisiaj to sobie chyba odpuścimy.
Współczuję Ci tego samopoczucia mi na szczęście mdłości trochę odpuściły, ale syfów też mam co niemara i wyglądam jak ciastko z posypką :szok::szok:
 
hej, ja z tych dzis do głowa boli!!!!!! ale tak mnie boli ze musiałam odmówić wizyte u dentysty bo bym nie miała siły prowadzic auto. zaraz kolejny apap zapodam sobie i może rzeczywiscie popije kawką!! dzięki za pomysł:tak:

dziewczynki bawią się w najlepsze, Angelinka wstała o 5.30 i brzuszek ją bolał więc do przedszkola jej nie posłałam a teraz słysze ze jakis kaszel ją bierze:no:

u mnie dzis na obiad mielone mizeria i ziemniaczki a dla męża gołąbki:tak:

miłego dnia dziewczyny
 
U mnie niestety mdłości nie ustąpiły a nawet jest gorzej do tego dość już mam tego permanentnego zmęczenia na nic nie mam siły nawet na pisanie :szok:

U mnei to samo,dostalam leki na mdlosci,wzielam dzis o 7 rano i obudziłam sie po nich o 13 :confused: Ale zaraz potem znowu wylądowałam w kibelku .Szczerze juz mam dość...nie mam na nic ochoty ,tylko bym w lozku lezala bo tak mi niedobrze caly czas.ehhhh ale trzeba jakos wytrzymac!
 
Wspulczuje wam tych mdlosci ,mi na szczescie juz przeszly:tak:

ja dzis za mycie okien sie wzielam i juz sie lsnia:tak:Za pol godz ide po Miska do przedszkola a potem obiad i prasowanko:tak:
U nas dzis nawet fajnie a co najwazniejsze wiatru nie ma:-)
 
Wspulczuje wam tych mdlosci ,mi na szczescie juz przeszly:tak:

ja dzis za mycie okien sie wzielam i juz sie lsnia:tak:Za pol godz ide po Miska do przedszkola a potem obiad i prasowanko:tak:
U nas dzis nawet fajnie a co najwazniejsze wiatru nie ma:-)

Zazdroszcze energii :-) ja nie mam siły palcem kiwnąć. Gotować to nie gotuje od czasu jak tak wymiotuje bo nie daje rade.Próbowałam ,ale niestety konczy się to godzinną wizytą w wc :-( Także mąż po pracy cos do jedzenia przywozi,albo jedziemy do moich rodzicow. Bardzo chcialabym odzyskac dawna siłę. Wczesniej uwielbiałam gotować,a teraz trzymam sie z daleka od kuchni...
 
reklama
Do góry