reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2012

ja się obżarłam jak nie wiem, zjadłam sama prawie całą paczkę szpinaku z trzema ząbkami czosnku i do tego kupę ziemniaków i dwa jajka sadzone, dopiero dochodzę do siebie :p

I obraziłam się na kawę. Kocham kawę, nie mogę bez niej żyć, normalnie byłam nieprzytomna jak nie wypiłam, a ostatnio po kawie jestem bardziej śnięta niż przed. W dodatku co bardzo dziwne - nie smakuje mi. Mam tylko ciągle ochotę na taką mrożoną z lodem :p ale to przy moim przeziębieniu raczej niewskazane ;)

a teraz mam ochotę na... jabłko ;) dziwne rzeczy, no :p
i mam straszną ochotę umyć podłogi ;) tyle że jak już idę po szmatę to mi przechodzi :p ależ jestem zakręcona! no ale przynajmniej dobrze się czuję :)
 
reklama
Olga jakbym siebie czytała :-D jabłek zjadłam dzisiaj chyba z kilogram, ehh dzwonili do mnie z "raportem" z pracy co mnie po urlopie czeka, już mam nerwa :szok:
 
U mnie pojawił się jakiś nowy trend bo teraz muli nie wieczorami. Mam taki jakiś dziwny smak i uczucie mulenia w żołądku do tego strasznie chce mi się pić i nie mogę tego pragnienia zaspokoić. Np. czuję że chce mi się gorącej herbaty no to idę sobie do kuchni zrobić ale w połowie drogi na myśl o herbacie robi mi się niedobrze:szok::szok: i tak łażę i sama nie wiem czego chcę, chyba mi odbiło; Zrobiłam Amelce kolację (twarożek z rzodkiewką, śmietaną i szczypiorkiem) dla mnie też zostało ale raz chcę go zjeść a za chwilkę już nie:wściekła/y:. No nic idę zaraz spacyfikować młodą do kąpieli i spania a potem sama pod prysznic i do poduchy:)
 
melduję, że jakoś żyję, z mega katarem ale do przodu! Do tego miałam dziś tyle pracy, że nawet nie zdążyłam do Was zajrzeć.. Na obiad było sprzątanie lodówki - makaron z tuńczykiem, soczewicą i sosem pomidorowo-bazyliowym - nawet dobre wyszło ale za to w lodówce mamy teraz przeciąg ;-) Miłego wieczoru sierpnióweczki :-)
 
Dziewczyny mam pytanie, bo nie pamiętam - czy któraś z was ma podwyższoną tarczycę ( TSH )?
Właśnie odebrałam wynik i przy normie do 4,2 mam wynik 10,06! :-(
Wyniki mam poprzez stronę w Medicoverze i widniej tam adnotacja lekarza, ze wyniki są złe i mam pilnie umówić się na wizytę! Wizyta dopiero jutro, oszaleję do tego czasu.

Czy któraś z was tez ma taki wynik i co to oznacza? Nigdy nie miałam nic z tarczyca, przynajmniej nic mi nie wiadomo i nie wiem co teraz będzie :-(
 
Cornelka, ja mam wynik coś koło 2,6 - bardzo dobry generalnie, ale w ciąży powinno się mieć poniżej 2,5. Moja pani dr kazała za miesiąc powtórzyć badanie i w razie czego dostanę jakieś tabletki, które to zbiją. Z tego, co mówiła, to podwyższone TSH to nie jest jakaś straszna tragedia, ale trzeba łykać tabletki. Będzie dobrze :)
 
Ewa chciałabym mieć twój wynik :-p

Poczytałam parę artykułów na necie i jestem załamana, generalnie przy wyniku ok. 5 to już bardzo źle i z ciążą może być niedobrze, a co dopiero przy 10?!
Wizytę mam dopiero wieczorem, do tego czasu chyba osiwieje :-(
 
reklama
Witajcie Kochane po kilkudniowej przerwie, siedze i tak czytam ale chyba nie nadrobie zaległosci , piszecie jak burza... :) fajnie ze tu tak tłoczno :)
tak chciałam zapytac kochane co Wam lekarze mowili na temat badan prenatalnych?? pysie bo ja sie musze zapisac i je zrobic juz teraz a nie wiem gdzie i za ile i czy zrobic zwykle czy np 3D? rozgladałyscie sie za tym juz moze??
pozdrawiam :)
 
Do góry