reklama
LeRemi
Fanka BB :)
Problem sam mi sie rozwiazal, nie kupilam wczoraj ryzu do tych golabkow
No to mi sie szykuje wyprawa na zakupy, bo jeszcze sie kilka innych rzeczy znajdzie. Wezme malego ze soba, moze jeszcze o placa zabaw zahaczymy, coby tz troche odetchnal, bo jakis taki dzisiaj niedopracowany chodzi. I cos mi sie zdaje ze jutro robie golabki:-)
No to mi sie szykuje wyprawa na zakupy, bo jeszcze sie kilka innych rzeczy znajdzie. Wezme malego ze soba, moze jeszcze o placa zabaw zahaczymy, coby tz troche odetchnal, bo jakis taki dzisiaj niedopracowany chodzi. I cos mi sie zdaje ze jutro robie golabki:-)
Cześć kobitki:-)
Grrr, właśnie wysmarowałam długaśnego posta i jak chciałam wysłać wszystko mi skasowało, bo niby w międzyczasie mnie wylogowało. Szlag mnie trafi, no czegoś takiego nie znoszę. Elegancko się poodnosiłam do Waszych słów, a tu taka lipa.
No nic. Jeszcze raz, pewnie już pokrótce bom wściekła. Palce mnie już rozbolały.
LeRemi też jestem wielbicielką śniadań. Bez niego nie wyobrażam sobie funkcjonowania. Tym bardziej teraz, kiedy głód potęguje mdłości. Choć ostatnio nie doskwierają mi tak bardzo, to mimo wszystko na głodniaka czuję się nieswojo.
Dzisiaj też się opakowałam po brzegi, tym razem śledziami w śmietanie zasypanymi furą cebuli. Ależ miałam na nie smaka! Niesamowite!
irrison, LeRemi, Mart, ewa święta prawda z tym buszowaniem po necie i zbyt wnikliwym forumowaniem ;-)Zwariować można. nadmiar informacji sprawia, że przeciętny zjadacz chleba, jak ja, mam poważny problem z filtracją. Nie mówiąc już o wystawianiu jakichkolwiek diagnoz bez uwzględnienia kwestii osobniczych, kluczowych przecież w medycynie. Każdy wynik czyta się "w całości", w korelacji z kilkoma innymi czynnikami. internet wyrywa strasznie z kontekstu i w tym względzie jest szczególnie niebezpieczny dla naszego samopoczucia.
Jeszcze ja jestem przewrażliwiona i wszelkie patologie zawsze odnoszę do siebie...Efekt zgoła oczywisty - panika.
Na BB przeglądam tylko nasz wątek. Przezornie, coby nie trafić niechcący w miejsce, gdzie mogłabym się nadmiernie nakręcić.
mygdu ja od wczoraj zbieram się do rozbiórki choinki. Niestety, choć uwielbiam świecące drzewko, w tym roku sypie się niemiłosiernie. Trafiliśmy pechowo, bo gubiła igły na kilka dni przed Wigilią już...Cóż, mocno "zastana" już była wtenczas. Obecnie każde przejście obok niej skutkuje rzęsistym deszczem igieł. Specem od destrukcji jest nasz pies, władowujący się regularnie zadkiem w trakcie zabaw centralnie w sam środek naszego nieszczęsnego iglaczka
Idziemy dziś z mężem i psem na dłuuuugi spacer
Mam nadzieję, że nie lunie (na śnieg nie liczę, choć z radością bym go powitała). Obiad mam gotowy, mieszkanie ogarnięte, robota zrobiona, laba!
Grrr, właśnie wysmarowałam długaśnego posta i jak chciałam wysłać wszystko mi skasowało, bo niby w międzyczasie mnie wylogowało. Szlag mnie trafi, no czegoś takiego nie znoszę. Elegancko się poodnosiłam do Waszych słów, a tu taka lipa.
No nic. Jeszcze raz, pewnie już pokrótce bom wściekła. Palce mnie już rozbolały.
LeRemi też jestem wielbicielką śniadań. Bez niego nie wyobrażam sobie funkcjonowania. Tym bardziej teraz, kiedy głód potęguje mdłości. Choć ostatnio nie doskwierają mi tak bardzo, to mimo wszystko na głodniaka czuję się nieswojo.
Dzisiaj też się opakowałam po brzegi, tym razem śledziami w śmietanie zasypanymi furą cebuli. Ależ miałam na nie smaka! Niesamowite!
irrison, LeRemi, Mart, ewa święta prawda z tym buszowaniem po necie i zbyt wnikliwym forumowaniem ;-)Zwariować można. nadmiar informacji sprawia, że przeciętny zjadacz chleba, jak ja, mam poważny problem z filtracją. Nie mówiąc już o wystawianiu jakichkolwiek diagnoz bez uwzględnienia kwestii osobniczych, kluczowych przecież w medycynie. Każdy wynik czyta się "w całości", w korelacji z kilkoma innymi czynnikami. internet wyrywa strasznie z kontekstu i w tym względzie jest szczególnie niebezpieczny dla naszego samopoczucia.
Jeszcze ja jestem przewrażliwiona i wszelkie patologie zawsze odnoszę do siebie...Efekt zgoła oczywisty - panika.
Na BB przeglądam tylko nasz wątek. Przezornie, coby nie trafić niechcący w miejsce, gdzie mogłabym się nadmiernie nakręcić.
mygdu ja od wczoraj zbieram się do rozbiórki choinki. Niestety, choć uwielbiam świecące drzewko, w tym roku sypie się niemiłosiernie. Trafiliśmy pechowo, bo gubiła igły na kilka dni przed Wigilią już...Cóż, mocno "zastana" już była wtenczas. Obecnie każde przejście obok niej skutkuje rzęsistym deszczem igieł. Specem od destrukcji jest nasz pies, władowujący się regularnie zadkiem w trakcie zabaw centralnie w sam środek naszego nieszczęsnego iglaczka
Idziemy dziś z mężem i psem na dłuuuugi spacer
Mam nadzieję, że nie lunie (na śnieg nie liczę, choć z radością bym go powitała). Obiad mam gotowy, mieszkanie ogarnięte, robota zrobiona, laba!
kruszki
Fanka BB :)
u mnie choinka wywalona wczoraj bo zaczynala sypac sie dosc ostro 
obiadek dzis robi moj m. placek po cygansku, a ja chodze i sie krzatam troszke bez celu, a to zaluzje z kurzu wytarlam, a to zmywarke umtlam, a to lodowke przetarlam, wstalismy pozno, kolo 12.00, spalismy 12h lol, mloda siedziala w wyrku i grala na nintendo, ja nie wiem co to bedzie jak znowu wroca te chwile zrywania sie o 6rano na karmienie, pobudki w srodku nocy
milej niedzieli dziewczyny spokojnej
xxx
obiadek dzis robi moj m. placek po cygansku, a ja chodze i sie krzatam troszke bez celu, a to zaluzje z kurzu wytarlam, a to zmywarke umtlam, a to lodowke przetarlam, wstalismy pozno, kolo 12.00, spalismy 12h
lol, mloda siedziala w wyrku i grala na nintendo, ja nie wiem co to bedzie jak znowu wroca te chwile zrywania sie o 6rano na karmienie, pobudki w srodku nocy milej niedzieli dziewczyny
spokojnej xxx
Witam się niedzielnie ;-) my dzisiaj mamy bardzo leniwy dzień, choinki tez właśnie się pozbyliśmy, a tak to cały dzień w domku, bo pada 
odkryłam metodę na mój biedny żołądek, piję cały czas sok marchewkowy i jakoś mnie nie boli :-) jutro mam wizytę to się zapytam mojej gin. co mogę brać na wzdęcia i cholerne zatwardzenie, wczoraj na noc wypiłam herbatkę z kopra włoskiego, bo tak mnie wydęło, brzuch jak kamień 
a podobno nie można w pierwszym trymestrze, sama nie wiem czemu, czy są poronne? jak dla mnie na dolegliwości rewelka 
odkryłam metodę na mój biedny żołądek, piję cały czas sok marchewkowy i jakoś mnie nie boli :-) jutro mam wizytę to się zapytam mojej gin. co mogę brać na wzdęcia i cholerne zatwardzenie, wczoraj na noc wypiłam herbatkę z kopra włoskiego, bo tak mnie wydęło, brzuch jak kamień a podobno nie można w pierwszym trymestrze, sama nie wiem czemu, czy są poronne? jak dla mnie na dolegliwości rewelka ilovesummer
Fanka BB :)
irisson mnie pomaga jogurt Activia. Pije albo jem sobie jeden dziennie i jest znacznie lepiej :-)
Hej dziewczyny Ja dzis mam 1 dzien ze slabymi mdlosciami za to z bolacymi piersiami Mdlosci male bo przesiedzialam na tylku caly dzien Juz mam wszystko zesztywniale od tego siedzenia Jakis placzek jestem dzis Maz tylko zmienia kanaly a mnie lzy w oczach staja i gardlo scisniete Chyba musze zaczac unikac ogladania filmow chyba ze beda jakies komedje lecialy Aia mi tez czesto tak sie robi bo pisze przewaznie dlugie posty i mnie wywala Wchodze wtedy w zaawansowana edycje loguje sie i potem zatwierdzam odpowiedz Irisson jak od czasu do czasu wypijesz koperek to nic sie nie stanie Dziala na macice wiec nie zaleca sie pic w 1 trymestrze Mozna go pic na 2-3 tyg przed porodem na zwiekszenie laktacji Dobry jest rumianek na sprawy zoladkowe i mozna go pic cala ciaze Jak czuje ze zaczynaja dopadac mnie wrzody i bole to go pije i za 2 dni juz jest ok a wczesniej to musialam brac leki na wrzody Reguluje tez prace jelit Na wzdecia i zaparcia dobry Poprawia odpornosc lagodzi nudnosci Niektore dziewczyny dopadl swiad skory Rumianek ma dzialanie p/histaminowe lagodzi swiady astme uczulenia Moze warto sprobowac Ja w ciazy nie pije a tez powinnam na te mdlosci i nerwy moze by mi pomogl Problem w tym ze mi nie smakuje Na nudnosci codzien jak wstane pije miete bo ja lubie ale chyba zrezygnuje z niej bo ma wlasciwosci rozkurczajace nie tylko miesnie ale i macice wiec w ciazy niewskazana Mozna brac espumisan na wzdecia bo jest obojetny dla organizmu i nie przeszkadza w ciazy Na zaparcia suszone sliwki jogurty miod woda z cytryna Lactulosa z apteki Ups chyba powinnam napisac to na innym watku Ale nudny dzien dzis przez to siedzenie oklapem Katjusza podziwiam Ja 1 ciaze praktycznie przelezalam a teraz jak bedzie trzeba to niewiem jak dam rade tak lezec i nic nie robic 
karola82_82
mama slicznego Michałka
Ja dzis od rana dostalam jakiegos poweraPierwszy raz od prawie trzech mies Ale ze to niedziela i byly inne plany to nic nie posprzatalam
Jutro Michala dp przedszkola na 3 godz i na 10 do poloznej ideA potem mam nadzieje ze cos zrobiePrasowanie rosnie ze az strach ,przez okna nic nie widacAle to u nas norma ,gdy tylko umyje to leje i wieje albo sztorm i caly piach i bród na oknach
Pierwszy raz od prawie trzech mies Ale ze to niedziela i byly inne plany to nic nie posprzatalamJutro Michala dp przedszkola na 3 godz i na 10 do poloznej ide
A potem mam nadzieje ze cos zrobiePrasowanie rosnie ze az strach ,przez okna nic nie widacAle to u nas norma ,gdy tylko umyje to leje i wieje albo sztorm i caly piach i bród na oknachLeRemi
Fanka BB :)
Hej z wieczorka. No i siedze i smaze te golabki, na dwa obiady wyszlo i przynajmniej jutro po pracy nie bede musiala nad garami stac. A junior z seniorem na gorze szaleja na calego. W pewnym momencie az sie wystraszylam, bo tak wariowali ze mi w kuchni lampa zaczela sie telepac i swiatlo zamrugalo
Mowie wam dziewczyny, ja to mam w domu dwojke chlopcow, tylko za nimi chodzic i naprawiac szkody;-)
Aia mi tez juz nie raz dlugasnego posta zezarlo, bo w miedzyczasie mnie wylogowalo. Teraz juz profilaktycznie przed wyslaniem kopiuje delikwenta do Worda, loguje sie ponownie w razie potrzeby i potem wklejam i cyk. No ale widze ze rewolucji tym sposobem nie zrobie, bo Doti ma szybszy, musze nastepnym razem sprobowac.
Mowie wam dziewczyny, ja to mam w domu dwojke chlopcow, tylko za nimi chodzic i naprawiac szkody;-) Aia mi tez juz nie raz dlugasnego posta zezarlo, bo w miedzyczasie mnie wylogowalo. Teraz juz profilaktycznie przed wyslaniem kopiuje delikwenta do Worda, loguje sie ponownie w razie potrzeby i potem wklejam i cyk. No ale widze ze rewolucji tym sposobem nie zrobie, bo Doti ma szybszy, musze nastepnym razem sprobowac.
reklama
Czesc dziewczyny moge do Was dolaczyc? Termin mam na 6 sierpnia narazie od miesiaca mecza mnei mdlosci i wymioty. Czasem nawet po 7 razy dziennie wymiotuje. To moja pierwsza ciaza i jak narazie dosc ciężko ją przechodzę. Totalny brak energii,spadek formy,chandra no i najgorsze te wymioty. Ale mam nadzieje,ze te dolegliwosci sie skoncza wraz z pierwszym trymestrem
moge do Was dolaczyc? Termin mam na 6 sierpnia narazie od miesiaca mecza mnei mdlosci i wymioty. Czasem nawet po 7 razy dziennie wymiotuje. To moja pierwsza ciaza i jak narazie dosc ciężko ją przechodzę. Totalny brak energii,spadek formy,chandra no i najgorsze te wymioty. Ale mam nadzieje,ze te dolegliwosci sie skoncza wraz z pierwszym trymestrem
Ostatnia edycja:
