kakakarolina
Fanka BB :)
Chciałam wszystkim przeterminowanym napisać, że na pewno przez mnie się tak stresujecie, ale nie martwcie się normalne dziewczyny moga przenosić dzień, dwa , trzy ja to jestem ewidentnym wyjątkiem.
Na pewno u Was nie będzie tak źle
I nie jest prawdą, że dobrze to znoszę bo dziś mam poważny kryzys, prawie się popłakałam z rana.
Ciężką noc miałam do drugiej męczyły mnie skurcze od 4 ryczało dziecko współlokatorki o 6 pobudka, masakra.
Dziś podadzą mi oksytocynę i oczywiście bardzo się boję. Czuję, że albo będzie hardcorowo albo nic to nie da. Zero pozytywnego myślenia. Jakoś czuję się nieprzygotowana do porodu, nie wiem czy mam rozwarcie czy nie, jaka szyjka, czy dziecko nisko czy wysoko, ile jest tych wód
No dolasto na maksa musze chyba po czekolade pójść
Olga z okazji Waszej rocznicy również wszystkiego co najlepsze!!!!
Na pewno u Was nie będzie tak źle
I nie jest prawdą, że dobrze to znoszę bo dziś mam poważny kryzys, prawie się popłakałam z rana.
Ciężką noc miałam do drugiej męczyły mnie skurcze od 4 ryczało dziecko współlokatorki o 6 pobudka, masakra.
Dziś podadzą mi oksytocynę i oczywiście bardzo się boję. Czuję, że albo będzie hardcorowo albo nic to nie da. Zero pozytywnego myślenia. Jakoś czuję się nieprzygotowana do porodu, nie wiem czy mam rozwarcie czy nie, jaka szyjka, czy dziecko nisko czy wysoko, ile jest tych wód
No dolasto na maksa musze chyba po czekolade pójść
Olga z okazji Waszej rocznicy również wszystkiego co najlepsze!!!!