reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpień 2012

Chciałam wszystkim przeterminowanym napisać, że na pewno przez mnie się tak stresujecie, ale nie martwcie się normalne dziewczyny moga przenosić dzień, dwa , trzy ja to jestem ewidentnym wyjątkiem.
Na pewno u Was nie będzie tak źle
I nie jest prawdą, że dobrze to znoszę bo dziś mam poważny kryzys, prawie się popłakałam z rana.
Ciężką noc miałam do drugiej męczyły mnie skurcze od 4 ryczało dziecko współlokatorki o 6 pobudka, masakra.
Dziś podadzą mi oksytocynę i oczywiście bardzo się boję. Czuję, że albo będzie hardcorowo albo nic to nie da. Zero pozytywnego myślenia. Jakoś czuję się nieprzygotowana do porodu, nie wiem czy mam rozwarcie czy nie, jaka szyjka, czy dziecko nisko czy wysoko, ile jest tych wód
No dolasto na maksa musze chyba po czekolade pójść

Olga z okazji Waszej rocznicy również wszystkiego co najlepsze!!!!
 
reklama
no hej dziewczynki

u mnie też nocka do doopy, choć ostatnio bardzo dobrze sypiam. A dzisiaj wędrówki do 3, kakao i takie tam. Nawet nie miałam siły pisać nic tutaj, taką miałam zwałkę. U mnie dziś termin i nadal cisza jak makiem zasiał.
TZ miał w nocy ciekawą przygodę, bo ktoś za oknem na ulicy krzyknął w nocy (jakaś kobieta): jedziemy, jedziemy. I on się zerwał na równe nogi ze snu i myślał, że to moja mama krzyczy, że mi wody odeszły albo coś i że jedziemy do szpitala:happy: Oczywiście palpitacja serca 220 od razu u niego, heh

Zjedliśmy śniadanie i wróciłam do łóżka a TZ na cały dzień wybywa na proby i inne swoje zajęcia do miasta.

Miało być słoneczko i nic.

Kakakarolina trzymaj się tam kochana!!!

Kakakarolina i Olga gratulacje z okazji rocznicy ślubu. Wszystkiego najsłodszego.

K8 czy to znaczy że będą Ci wywoływać, czy cesarka? Może dobrze że zostajesz, to już coś się ruszy i będziesz miała z głowy. Oby tylko z tą pępowiną było wszystko ok.

A z ciemną lub różową wydzieliną, to chyba trzeba do lekarza albo na IP, mi tak położna mówiła, to bym chyba uznała za plamienie więc warto sprawdzić o co kaman.
 
Czesc dziewczyny.
Olga i Kakakarolinka wszystkiego najlepszego .Duzo milosci i radosci:-).
Kakakarolika w domu pewnie byloby latwiej czekac .Ja tez nie potrafilam spac w szpitalu a jeszcze jesli na sali sa 4 dziewczyny z dzieciakami to nie ma takiej opcji zeby sie zdrzemnac bo jak jedno skonczy wrzeszczec to nastepne zaczyalo.Ale mnie to wkurzalo.
Zycze ci zeby dzis oxy zadzialala,zebys dzis urodzila i szybciutko wracala do domku&&&&&
A jesli oxy zadziala to mordegi max ze 3 godz i bedzie po wszystkim.Bedzie dobrze:tak:
Nataszka wreszcie urodzila.No i fajnie ze udalo sie SN:tak:
K& tez trzymam kciuki zebys juz dzis miala swoje malenstwo.Fajnie ze jednak wrocisz z dzidziem do domku a nie w dwupaku:tak:
Irisson pewnie juz jest Nina z toba.Pewnie dopiero wieczorem cos skrobniesz.
Ale tu teraz pustki.Dziewczyny nie maja czasu na pisanie.Ja przystopowalam troche z robota bo juz prawie mies mam odchody a wczoraj duzo czerwonej krwi wylecialo.Sory za opisy ale mnie to troche stresuje bo juz powinno sie konczyc. Wyczytalam ze jak po 3 tyg czerwona krew to mogly zostac jakies resztki tkanek po lozysku i trzeba do gin na sprawdzenie:baffled:
 
Kakakarolina i Olga - najlepsze życzenia z okazji rocznicy!
Kakakarolina, może to już dzisiaj? Oby, trzymam kciuki bo do kogo jak do kogo ale do Ciebie nie pasuje mi zupełnie kiepski humor! Mam nadzieję że Oleńka zrobi Wam dzisiaj rocznicowy prezent!

k8libby, co z Tobą? Jak się czujesz? Zaczęło się coś dziać?
A co z Irisson?

Ale nam się dzieci pojawi pod koniec tygodnia! Trzymam kciuki za wszystkie Mamy!

A ja siedzę z młodym przy cycu, on by tak mógł caly dzień, nie wiem jak to ogarnąć? pozostałe karmiące jak sobie radzicie z tematem? młody je na raty, trochę pociamka, chwilę przyśnie i znowu. Karmienie trwa wieczność a i spałby najchętniej przy cycu, w akcie desperacji zaproponowałam smoczek ale nie spotkał się z akceptacją:baffled:
 
Ja Was poczytuje i łacze sie z Wami też juz chce urodzić!!!
Tak że jeszcze wiele z Nas chyba się męczy ..
Mnie jak na złość pod koniec wyskoczyły rozstepy na brzuchu wiec dodatkowo jestem zła..

Już w koncu remoncik dobiegł konca wszysto gotowe i teraz to czekanie ...
A terminów mam kilka 18 , 23 to te najczęstsze..
Nawet w koncu imie wybraliśmy bd Kornelia , Nelka :)

Olga Wszystkiego najlepszego :)
 
Olga, Kakakarolina- gratulacje i kolejnych pięknych rocznic życzę.
Ja dziś po badaniach,a teraz sama siedzę... Biorę się za gotowanie gołąbków. Pewnie trochę mnie to zmeczy :cool2:
ta moja wydzielina to nadal jest jasna,ale nie biała jak wcześniej,więc chyba nie będę panikowac.
doti- te odchody powinny już zanikać. położna mówiła,że jak po dwóch tyg pojawia się sporo świeżej krwi to trzeba to sprawdzić.
k8- powodzenia.
 
Mart81 Ja jeszcze usłyszałam od mojego M cos ci sie tu zrobiło takie czerwone i dopiero do lustra i tragedia, i On ze nie wiedzial ze tak wgladaja roztepy ...
Smarujesz je czymś już teraz czy czekasz ? Ja sobie fisan kupiłam ale narazie nadal tylko oliwka smaruje bo teraz podobno i tak by nie pomoglo..
gorgusia gołabki mniam !!
 
reklama
Dziewczyny wszystkiego naj z okazji rocznic, u nas 22 sierpnia 3 rocznica ale podobnie jak Olga my tak nie bardzo obchodzimy takie uroczystości.

Wszystkim nierozpakwanym przeterminowanym mniej lub więcej życzę szybkiej akcji porodowej:-) Ja też bym świrowała jak bym tak miała czekać.

doti, skontroluje to już teraz powinnaś mieć brązową wydzielinę, potem żółtą i powinno się skończyć. Pojedź na IP zrobią Ci usg i lekarz wziernikiem zobaczy i powącha upławy. Nie bój się ja mam mnóstwo szwów wewnętrznych i zewnętrznych, a tydzien po porodzie jak pojechałam na kontrolę nic mnie nie bolało badanie.

A u nas była położna, to moja Uleńka to niezły kloc się robi, w 2 tyg 5 cm więcej, a dzienny przyrost wagi 53 g na dzień, kiedy norma to 20 - 50, no ale co się dziwić jak ciągle cycujemy:-)

Marta, dobre z tym Twoim:-) może nie okazuje ale podświadomie też się boi.

No i jeszcze jedno dziewczyny, mam taki apetyt podczas karmienia, że przytyłam 1 kg:-) mam teraz 54, z 4 więcej niż przed ciążą, pewnie cyc z 2 kg jak nic waży, brzuch już niewielki, ale nie wierze już, że podczas karmienia się chudnie:no:, postanowiłam się jedynie ograniczać, czyli a) nie zjadam całej bagietki sama na raz:-), b) nie objadam się w nocy maślanymi herbatnikami:-D
 
Do góry