Kakakarolina niezła agentka z ciebie, będziesz uciekała z oddziału żeby się pobzykać w aucie
żeby w TVN-ie nie było potem o Was reportarzu, ;-)
Irisson no to obstawiam dzisiaj Twoją kolej
Dzag bardzo fajne rzeczy ma ta sprzedająca :-) może się zdarzyć, że będziemy się wzajemnie przelicytowywać, no ale cóż, sama chciałaś :-) oczywiście żartuje, ona sprzedaje tyle rzeczy, że dla wszystkich starczy.
Ja dostałam jakiegoś *******ca i strasznie już chcę mieć synka przy sobie. Już nawet nie dlatego że mi ciężko czy źle, tylko chcę go po prostu już mieć, przytulić, wywąchać wszystkie fałdki, wycałować stopy, po prostu mam taką fazę że za chwilę oszaleję. Gadam do niego od rana, że wszyscy już tu czekają, że mamunia czeka i żeby już wyłaził.
Wyspałam się po maxie. Spałam do 10:30. Teraz się też przewalam po łóżku bo nie mam specjalnie nic innego do roboty. No i tyle. Mam zgagę od wczoraj wieczorem i coś mnie tam pobolewa i ciągnie w dole brzucha, ale czy ja wiem czy to są skurcze??? Chyba nie...
No i śniło mi się, że miałam najszybszy poród świata, mały wyskoczył ze mnie nagle, jak taka kluseczka. Aż byłam zdziwiona i próbowałam go tam włożyć spowrotem, że to tak szybko nie może być, że musi się jeszcze raz normalnie powoli urodzić.