reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2012

jukix, dobrze, że wszytko tak się skończyło:tak:

k8libby, bez przesady, Mój M ważył 4400 urodzony przed terminem z tydzień, a długi na 61 cm. Teściowa dobrze wspomina poród, a obecnie ma tylko 178 i waga lekka.
 
reklama
meldujemy się z rana! trzymam kciuki za Was w szpitalu, dziewczyny!!! k8libby - pamiętaj że taki pomiar jest jednak obarczony sporym błędem a nawet jeśli nie to po prostu od razu przejdziesz na pieluchy dwójki ;-)
czy wiemy co u kakakaroliny? odzywała się?
błonka jak pobyt w Bogucicach? szybko was wypisali!! czyli wszystko dobrze:-)

moje kochane dziecko tak pięknie przesypia noce że aż boję się mówić żeby nie zapeszać... tylko z jedzeniem jest gorzej, jest malutki i je na raty, mam wrażenie, że je non stop :szok: może jak go odżywimy to się unormuje.
Idziemy dzisiaj na spacer, koniec z siedzeniem na tarasie, mam nadzieje ze uda nam sie zgrać sen, karmienie, kupę z pogodą;-)

na obiad łosoś z ziemniaczkami i sałatą. Dziewczyny, czy można jeść pomidory karmiąc???
miłego dnia!!
 
Summerbaby, przez pierwszy m - c nie tak moja lista:-), potem sparzonego, bez skórki, z eco upraw polskie (żadne hiszpańskie), a i wtedy jednego dziennie, a najlepiej 2, 3 plasterki dziennie, ale pomidorową już można. Ja jeszcze nie jadłam:-(
 
a Daga o której pisze andariel to nasza Dagmara86? ciekawe jak jej pójdzie :)

chyba nie - nie pasuje mi numerek na końcu; wydaje mi się, że miała nick daga po prostu - gdzieś mi mignął jako ostatni w którymś wątku...

anyway - dziewczyny, niniejszym informuję, że wczoraj tuż przed północą moja dzielna siostrzyczka urodziła siłami natury córcię:tak:Emilkę długą na 58 i ważącą 3.880 kg; jako że kawał z niej babeczki (z Emilki), do tego do samego końca mała nie wstawiała się w kanał rodny, to łatwo ani szybko nie było, ale szczegóły to już może sama Daga opowie...

Pozdrawiam wszystkie Sierpnióweczki:-)
 
Ja myślę, że to ddaga urodziła. Ona się szykowała i niecierpliwiła na poród na dniach;-)

Summerbaby powiem Ci szczerze, że mój wrodzony optymizm powoli zanika. Jeszcze sobie mówię jutro podadzą mi oksy na pewno coś ruszy ale jak nie podadzą ani nie ruszy i zaczną częściej wspominać o cesarce to będzie ciężko.
Dziś ciężki dzień.
Właśnie postanowiłam pokupować ubranka jesienne na kolosa.
Miałam rodzić mini dziecko w środku lata a urodzę wielkie na jesieni :-D
ruszam na allegro. M mi chyba wybaczy nie? coś robić trzeba
 
Oj Kakakarolina, Ty to masz anielską cierpliwość :tak: Myślę jednak, że na dniach będziesz już tuliła swoje dzieciątko :-D

Ja miałam kiepską noc, co chwilę się przebudzałam i jakoś nie było mi ze snem po drodze. Dziecko właśnie po śniadaniu nieco się ożywiło, a mi się kompletnie nic nie chce. Taki totalnie leniwy dzień.

Chyba poprasuję jeszcze tylko prześcieradełka i w końcu spakuję torbę do szpitala...
 
Karolina masakra, co ty masz za uparte dziecko!?

ja się witam z bólami, mam z krzyża znośne skurcze co 7-9min., oczywiście biegunkę, bo u mnie to norma, brzuch twardy kamień, jak nie mam skurcza, to Młodą czuję, tak siedzę i liczę, bo boję się że to głupie przepowiadacze, a nie chcę iść nie potrzebnie na oddział, głodna jestem, bo jadłam o 8, ale nie chce jeść, bo jakby co, to będzie masakra, echh chce mi się płakać, mogę dzisiaj rodzić?!
 
reklama
Do góry