reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2012

reklama
No ja teraz też zaczęłam patrzeć za torbami ale pewnie tylko na oglądaniu się skończy:-(

dzag
, to nie ten wątek, ale powiedz mi czy te staniki co kupowałaś na naszej tandecie to są z fiszbinami, takie kształtne? ile kosztowały? wybieram się w poniedziałek bo tego mi jeszcze brakuje.
irisson, ja też bym chciała już:tak:, a na razie wsłu****ę się w ruchy.

Przyłączam się do kluby lubiących duże torby. A i dziś pierwszy raz posmarowałam się Palmersem Organic który zakupiłam, uwaga! w 4 m- cu ciąży:-) Rozstępu nie mam żadnego ale postanowiłam, że jak już kupiłam to może użyję:-)

MieMie, Twoje posty mnie rozwalają, żądnych literówek, odpisujesz ładnie każdemu:-) Na pewno się obronisz na 5.

doti, a co na to brat Twojego TZ? taki ślepy, że nie widzi jaką ma pannę?
 
”K8libby” pisze:
Dogadali się tylko, że po ślubie, pójdzie sobie na zwolnienie, a on jej podniesie wirtualnie pensję, żeby ZUSik jej więcej płacił...
No to i tak dużo nie zwalczy, bo do zasiłku będą się jej liczyły zarobki z roku wstecz. Poza tym jak już ma podnosić to lepiej jak najszybciej, bo ZUS baaaardzo lubi się czepiać takich kombinacji. Żeby potem Twój tata i ona problemów nie mieli...

asia.85, te staniki co kupiłam to są zwykłe bawełniane, bez fiszbin. Od kilku osób słyszałam, że fiszbiny przy karmieniu piersią są niewskazane bo coś tam uciskają :confused:. Tak samo jak szwy na miseczce. Musiałby być chyba jakiś super ekstra drogi i dopasowany, żeby niepotrzebnie sobie kłopotów nie narobić. A na taki i tak mnie nie stać :-). Poza tym nie wyobrażam sobie jak bym miała spać w takim usztywnianym staniku… A nawet nie pytałam, czy nie mają innych… Może mają :-). Na razie wystarczy mi taki bawełniany. Ale jak trzeba będzie do ludzi wyjść kiedyś to przydałby się jakiś porządniejszy...
 
Jaka jestem dzis zmeczona i spiaca.Jakby mnie w nocy zlapalo to chyba bym przespala:tak:Wlasciwie od kilku dni tak mam.Jakos nie mam sily i zastanawiam sie czy dalabym rade.No po 13 godz to na pewno bym padla.Cornelka dzielna kobietka:tak:
Asia zakochany po uszy jak na razie i tylko podpytuje tz czy ladna itd
Ona ma 22 lata to jeszcze chce sie kazdemu facetowi podobac;-)Tez tak mialam.Teraz mi przeszlo.Zaczelam robic salatke na zime .Jeszcze polowe nawet nie skroilam ,takie mam tempo dzis.
Luizka daje mi tak popalic ze szok.Kupilam dzis cebule specjalnie na ta salatke i wszedzie szukam ,nie ma .Pewnie jest w samochodzie a tz pojechal na druga zmiane.Musze dralowac na ogrod i swoja wyrwac.Ale mi sie nie chce oczywiscie.Ostatnio nic mi sie nie chce poza jedzeniem.W poniedzialek mialam tylko takiego kopa.Moze powinnam wiecej chodzic,bo jak chodze brzuch mnie boli a tak to nic.
Co dzis na kolacje?:rofl2:
 
No i mamy kolejnego sierpniowego chlopaczka,powolutku cos sie u nas rusza,chyba bardzo zdrowe ciaze mamy:)
Moja sasiadka dzis do mnie przyszla i mowi, ze daje mi tydz heh, moze ciut wiecej, ale na pewno nie sierpien:D Ciekawe jak to bedzie faktycznie, ale za tydz to bym sie nie obrazila. BTW siedzialysmy przy kawce i mialam pierniczki alpejskie, sasiadka w niebo wzieta i totalnie zakochana w naszych polskich ciasteczkach:D
Dzis wypralam pierwsza partie ciuszkow dla malej, jupiii! Poszlam za ciosem i pozdejmowalam posciele i tez popralam, bo ladna pogoda pieknie schlo. Glupkowato kustykajac wysprzatalam tez kuchnie i kibelek i buciarnie, na mycie okna tarasowego juz mi zapalu zabraklo:) Zreszta dzieci sasiadki przyszly do Remika, w salonie i tak jest totalny burdel to nie ma sensu dalej sprzatac. Matko, i ja tak niedlugo bede miec na codzien, z dwojka bajtli, bajzel non stop:eek:
Ale ja tez juz nie moge sie doczekac malutkiej, ciagnie mi sie ten ostatni miesiac. Czasem mam wrazenie jakbym w tej ciazy juz rok chodzila:D Wczoraj pisalyscie czego wam bedzie z ciazy brakowac jak juz urodzicie, ja wiem czego mi na bank nie bedzie brakowalo: CZKAWEK!
Dobra,lece pranie sciagac z dworu i szarancze na kolacje zagonic.
 
hej Dziewczynki, ja dalej w szpitalu, zaczynam sie przyzwyczajać, chociaż ten tydzień mnie przeraża :szok:
ja nie miałam w domu jeszcze dużo rzeczy zrobionych dla Małego, torby też nie miałam spakowanej i potem w jeden wieczór wszystko ogarniałam, a teraz mój A i mama muszą resztę załatwić ;-)
pytałam dziś ordynatora, ale powiedział, że mogę wyjść tylko na własne żądanie, to nie będę się wygłupiać ;-)

Cornelka, fajnie, że masz już to za sobą :-)
doti, odpocznij sobie
weronka, fajna torba, ale cena jeszcze lepsza ;-)
k8, miłego seansu :-)
asia, jeżeli chodzi o ruchy to w szpitalu każą nam liczyć 3 razy dziennie przez godzinę i muszą być przynajmniej 4 ruchy, także nie stresuj się :-)
 
”LeRemi” pisze:
Wczoraj pisalyscie czego wam bedzie z ciazy brakowac jak juz urodzicie, ja wiem czego mi na bank nie bedzie brakowalo: CZKAWEK!
Haha :-D. Skąd ja to znam. Miałam tak samo, też mówiłam, że tego to mi na pewno nie będzie brakowało. No i teraz faktycznie mi nie brakuje – Tymek prawie zawsze po jedzeniu ma czkawkę :-D :-D.
A przy okazji, LeRemi, czy Ty przypadkiem nie jesteś z Górnego Śląska :-)?
 
Dzag hehe, nie jestem ze Slaska, a czemu? Czyzbym niechcacy pojechala jakims tekstem slasko-podobnym?:D W okolicach, z ktorych pochodze, tez mowi sie gwara, to mi zostalo.
Mowisz,ze Tymek ma czkawke po kazdym jedzonku? No jak dla mnie to lepiej niz w brzuchu:) Moja mama mi kiedys mowila, ze jak dziecko ma czkawke to znaczy ze mu zimno:eek: Zapytalam ja a co jak jest lato i upal a dzidz czka, to tez z zimna? Troszke ja zaskoklam, w koncu przyznala, ze to pewnie takie babciowe gadanie:D
 
reklama
oo tak.. czkawek nie bedzie mi brakowac.. ale calej reszty tak... nawet tego cielska :)
zrobilam sobie maly spacerek i brzuch jak kamien znowu eh :) chyba juz niedlugo...
 
Do góry