Czesc.Ja tylko na chwile.Właczylo mi sie jakies wicie gniazda wreszcie. Od rana jestem pelna energi,checi do pracy i gdzie nie spojrze tam czeka na mnie kuuuupa roboty az nie wiem od czego zaczac.Do tej pory nie mialam takiego ,,pałera""A no i tez od 5 mialam skurcze ale na szczescie przeszly.do piatku zamierzam wytrzymac i nie rodzic bo jakos im blizej tym mniejsza mam na to ochote.chyba juz wole sie meczyc.
Chociaz wstydze sie juz tego brzucha bo autentycznie wzbudzam sensacje gdziekolwiek sie nie pojawie.Wczoraj pojechalismy do cyrku i po pol godz mialam dosc.gdziekolwiek nie spojrzalam to sie na mnie gapili.
Jakos wogole nie widuje po drodze ciezarnych w Pulawach.A jak bylam z Luizka w ciazy to co jakis czas jakas babka mijala mnie z brzuchem.U gin tak samo na wizytach-babki juz po porodzach...Chyba kobitki unikaja ciazy na lato.
Biedna Danus .Z jednej strony mecza ja skurcze,z drugiej probuja je powstrzymac.Meczy sie kobitka.
Cornelka dobrze ze pojechalas do szpitala.
Pewnie cie nastraszylam tym odklejeniem Lozyska.I dobrze,tam przynajmiej bedziesz pod obserwacja.
Marcia,chyba zatrucie tez jest jak jest opuchlizna i bialko.Cos mi swita ze nie wszystkie objawy przy zatruciu moga sie pojawic.
Lepiej to sprawdzic dla swietego spokoju tym bardziej ze opuchlizna nie schodzi ci z nocy.
Mi calkowicie tez nie schodzi z nóg ale roznica jest widoczna.
Moze nie masz jeszcze zatrucia ale cos probuje sie zaczac dziac.
No to kolejna nastraszylam ale to dla waszego dobra
Chociaz wstydze sie juz tego brzucha bo autentycznie wzbudzam sensacje gdziekolwiek sie nie pojawie.Wczoraj pojechalismy do cyrku i po pol godz mialam dosc.gdziekolwiek nie spojrzalam to sie na mnie gapili.
Jakos wogole nie widuje po drodze ciezarnych w Pulawach.A jak bylam z Luizka w ciazy to co jakis czas jakas babka mijala mnie z brzuchem.U gin tak samo na wizytach-babki juz po porodzach...Chyba kobitki unikaja ciazy na lato.
Biedna Danus .Z jednej strony mecza ja skurcze,z drugiej probuja je powstrzymac.Meczy sie kobitka.
Cornelka dobrze ze pojechalas do szpitala.
Pewnie cie nastraszylam tym odklejeniem Lozyska.I dobrze,tam przynajmiej bedziesz pod obserwacja.
Marcia,chyba zatrucie tez jest jak jest opuchlizna i bialko.Cos mi swita ze nie wszystkie objawy przy zatruciu moga sie pojawic.
Lepiej to sprawdzic dla swietego spokoju tym bardziej ze opuchlizna nie schodzi ci z nocy.
Mi calkowicie tez nie schodzi z nóg ale roznica jest widoczna.
Moze nie masz jeszcze zatrucia ale cos probuje sie zaczac dziac.
No to kolejna nastraszylam ale to dla waszego dobra