reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpień 2012

No to ja tylko na chwilę wpadłam. Zakupy zrobione, kuchnia posprzątana, pranie rozwieszone. Na razie tyle moich sukcesów. Muszę się sprężyć bo zaraz babcia ma mnie odwiedzić.
Byłam w labie, ale kobitka stwierdziła że jak rano przyniosę mocz to może przed zamknięciem jej się uda żeby wynik był, ale normalnie to na następny dzień. Chyba machnę na to ręką i odniosę do tego gdzie mam skierowanie bo chyba niewiele to zmieni czy dowiem się późnym wieczorem czy następnego dnia rano. A przez całą ciąże robiłam badania w szpitalnym laboratorium więc wyniki bardziej miarodajne. Więc nasikam jutro z rana i poproszę M. żeby mi zawiózł bo przecież nie muszę z moczem sama latać.
 
reklama
Marcia, dziwne to czekanie w Twoich labach, przecież mocz wkłada się do maszyny tak jak zwykłą morfologię, a rozmazy i osad też szybko idzie. Mi się jeszcze nie zdażyło żeby później niż o 12 (badanie robię o 7,8) nie było wyników w necie - Diagnostyka. Jakbym zapłaciła za opcję cito 10 zł to miałabym do pół h - góra do h. A i dodam jeszcze, że robię w szpitalnym laboratorium.
 
Ostatnia edycja:
witajcie

a nie krakałam, że po 15-tym się ruszy? ;-) dziś 16-ty i dwie kolejne w szpitalu..

ja rano przeżyłam mega skurcz... żołądka! :szok: przez 20 minut myślałam, że umrę, od tego żołądka rozbolał mnie cały brzuch i plecy.. a po pół godzinie przeszło.. ani biegunki, ani innych rewelacji.. (?!) może mi młody od środka przyfasolił??
 
hej, witam wszystkie po weekendzie, napisze pozniej jak minal i poczytam co u was. Poki co jade na Day Unit zrobic KTG bo malutka od 3 dni mniej sie rusza.Sprawdzalam jej serduszko detektorem,jest ok ale wole sie podlacxzyc na dluzej,niech prawdza.
milego dnia! :tak:
 
Ja nie wiem co jest ale dzis lapia mnie skurcze i sa okropne bo brzuch robi sie jak kamien,boli jak na okres ale najgorsze jest to ze jest przy tym od razu parcie na dol i lece do lazienki.Skurcz mija i nic nie udaje mi sie zrobic.
Wcale nie podobaja mi sie takie skurcze z parciem:baffled:A jesli przez nie nie zdaze pojechac do szpitala i urodze w domu albo w drodze?
Na szczescie sa na razie pojedyncze,nieregularne wiec dzis sie nie wybieram rodzic. Poczekam do piatku na skonczony 38 tydz
 
Ostatnia edycja:
wow, juz przekroczylysmy 1000stron w glownym watku:-D

k8libby, spoznione wszystkiego najlepszego!!

nie dam niestety rady tu was nadrobic, bo jednak od piatku rano nie bylam na forum, teraz kolezanka z sali na chwile uzyczyla mi laptopa wiec sie odzywam.

Dobrze jest wszystko jak juz napisalam w watku szpitalnym... w ogole super oddzial, przezabawni lekarze:p mile polozne dziewczyny z pokoju tez super. cud miod;) jedzenie niezle, warunki dobre... takze sie upewnilam ze chce tu rodzic.
ale mimo wszystko juz chce wyjscc! albo zaczac rodzic... jutro sie mam nadzieje, bardziej odezwe;) i moze troche ponadrabiam jesli bede w domu.
 
Pisze z telefonu bo nadal nie mam netu. okropnosc. spalam chyba ze 3 h. okolo 4:30 mialam bóle w pachwinach i przy spojeniu łonowym. takie że mi promieniowało na plecy i uda. taki tępy ból.

lezalam w łóżku do 12, potem oojehalam po zakupy i rosołek prawie gotowy.

trzymam kciuki za Dancus i Cornelke.
Agnieszka to moze sie widziałysmy w tej ikei. była jakaś brzuchatka z mężem przy dziale niemowlęcym :-) ja bylam około 15:30-16 chyba. normalnie taki sajgon ze sie balam ze mi ktoś zaraz brzuch staranuje.

kochane miłego dnia
 
ale ja mam lenia dzisiaj, dziecko to jakoś lepiej organizuje czas, tak to mi się nic nie chce :-p byłam z mamą w lumpie, ehh nie bawi jak wiesz, że w nic się nie wciśniesz, za to matula się obłowiła :-) wieczorem jedziemy na epokę lodowcową, już ktoś był ?
 
hmmm, no wiec od 2godzin godzinki nie bardzo moge chodzic bo czuje tepy bol w plecach, ciagly i z przodu boli jakby glowka sie pchala w dol caly czas, takie ciagniecie z przeszywajacym bolem co jakis czas :/
dzwonilam do babci mojej ukochanej zapytac co mysli o tym, babcia mowi ze to moze sie zaczynac, ale ze rownie dobrze moze jeszcze przejsc
no i tym samym jakos dostalam stracha wielkiego bo pomyslalam ze moze sie zaczyna, nie panikuje bo jest 16lipiec, termin za 15sierpien, ciaza starsza wg usg o tydzien wiec spokojnie, nie panikuj nie panikuj...
na razie nikomu nic nie mowie, bo jak to falszywy alarm to po co strachac ludzi :)
 
reklama
Do góry