Sierpień 2010

[luizka4don]

Dobra ide zrobic ta kapiel;p Wpadne jeszcze ale pewnie wiekszosc juz bedzie lulkała

 

[ewelinka2106]

Frytki zjedzone:-) Ide do wanny i do łóżeczka! Do jutra dobranoc ;-)

 

[martuśka85]

o, a ja nie lubie wanny, wole brac w niej prysznic. a latem w taki upał to juz w ogóle
kino zaliczone, lody zjedzone, a duchota w mieszkaniu jak była tak jest :/
3majcie jutro kciuki za moją wizyte, ja 3mam za Wasze :-)

 

[monika373]

Witam popołudniowym skwarem

No więc od kilku dni zdarza mi się zasnąć po południu, bo do późna w nocy źle się czuję, no i dzisiaj zapomniałam powiedzieć Darkowi, że idę spać, wyciszyłam tel. i kurcze wbił niedawno zestresowany, że coś mi się dzieje, dostałam spory opiernicz....nieodebranych na kom. 16, a ciekawe jakby wszedł do domu jakbym mu nie otworzyła, nawet kluczy nie wziął - taki myślący ten mój mąż


Bombusiu przez te upały mi się porypało żona mojego brata No kochana widzę, że Twój mąż śmiga na rowerze, jejciu jak ja dawno nie jeździłam na rowerku....

Ewelinko słońce tak jak wyżej hehehehe

KAsiu2506 uuuu to zmartwiło mnie to troszkę co napisałaś, echhh, być może jeszcze szyjka się skróci, a co do wagi Twojej to naprawdę piękna....Słońce mojego gienka też ma nie być, że też sobie urlop zaplanował na okres mojego rozwiązania....

Żanetko oj ten upał już z głową czlowiek ma problemy a może to ucisk na jakąś tętnicę mózgową

Ehtele, a ja mam czasem wrażenie, że tak piszę i ktoś sobie może pomyśleć - włazi bez wazeliny, ale naprawdę piszę, to, co czuję. I tak będzie tak jak już wróżyłam kilka stron wcześniej dla cIebie

Moniczko373, a czemu nie chcesz iść na wizytę?

MArulka oj to siłacz będzie no ładnie ładnie, a przecież nie jadłaś witaminek codziennie no to pięknie, cieszę się strasznie, że z wami oki i dobrze, że z wynikami w porządku, nic tylko maluszek zabiera Ci energię

Niuunia to nie ma reguły na zadowolenie pacjentek, ja przeczytałam ostatnio takie opinie o moim, że mało zawału nie dostałam... ale będę dzielna, a jak mi jakaś Pani położna podskoczy to albo ja ją zrównam (choć wątpie) albo Darek zrówna

Bogusia007 piec kurczaka? ło matko, ja odsmażyłam wczorajsze łazanki, bo zrobiłam jak dla kompanii wojska i mam w nosie więcej

Madziujka współczuję CI bidulko, a męczy Cię tak dniem, czy w nocy? Kurcze ja w dzień oki, zaczyna się ściemniać i jazda z brzuchem, czyżbym nosiła wampirka w brzuszku czy jak

Koralowa ja biegam w kostiumie po domu, z tym, że zakładam górę od kostiumu, a dół to takie gacie dla większej Pani bo kupiłam sobie większe, żeby mi było wygodnie i jak ktoś zapuka to nie wiem gdzie się schować...

Navijko łożesz, ale się rozpisałaś, podziwiam oj to ładne skurczyki już masz Gratuluję braku paciorka Co do ułożenia dzidzi, to moje dupcię ma pod żebrami, ale stópki już niżej sobie dziadulek wypycha A powiem Ci słońce, że zdążeniem do szpitala w ogóle się jakoś nie stresuję, mam taki cichy plan, źe jak zauważę, że skurczyki się nasilają, bo na razie zaczynają się regularnie w nocy, ale bez jakiegokolowiek nasilenia, to sobie wezmę piłkę, poskaczę i jak zacznę wyyyyć z bólu, to mój mąż za torbę, za mnie i wio łatwo się pisze, a wiadomo zycie płata różne figle


Cayruś ja też podrzymałam, ale nie mam arbuza, mam melona, ale to nie to samooooo

Fiuuu ja też ostatnio zasypiam nawet nie wiem kiedy... Co do napletka to ja też mam, miałam nie wiem - z tym problem, jedni mówią naciągać, inni nie naciągać, a ja naciągnę tyle ile się da, żeby wymyć dokładnie, nie będę jakoś nim targać z resztą pierwsze kąpiele będą należały do tatusia i niech on tam robi co wie

Shyla, ale przynajmniej wiesz bólu sobie zaoszczędzisz, no może potem będzie trudniej (chociaż to też nie jest powiedziane) nic tylko czekać na termin ustalenia CC, powodzenia

Polianko ja też bym się nie martwiła kochana, ta czkawka malutkiej, wysoka aktywność to wiele tłumaczy, z resztą miałaś USG genetyczne, wtedy wyłapują jakies poważne wady.....nie martw się słoneckzo, zobaczysz na następnej wizycie czy to się utrzymuje itp.

całusy

Nie chciałabym iść na wizytę bo chciałabym już urodzić-jeny jak te upały wykańczają

 

[Izunia23]

Dziewczynki przepraszam, ze tak odrazu o sobie ale przed chwilą miałam dziwne zjawisko :-) usłyszałam takie jakby pstryknięcie czy cus, nie wiem jak to opisać, nie był to pierwszy raz dlatego zastanawiam sie co to oznacza, i nie wiem czy to mała cos tam sobie grzebie a ja to słysze czy to poprostu w mojej dynce cos strzela, miała tak któras z was?
Wiem, że jak pęcherz płodowy pęka to słychać czasami to pykniecie ale u mnie nic nie leci i tak jak juz pisałam, słyszałam to pare razy. Powiedzcie czy ja mam juz schizy czy wymyślam sobie jakies bzdury ???

 

[polianna]

Milusiu - dzisiaj tez jakoś spokojniej choć pierwszy raz mialam skurcz,który mnie złamał w pół. Typowo miesiączkowy, aż mi się niedobrze zrobiło. Minął, nie pojawił się znowu... :/ Spokoojnie- jak mi sił wystarczy to Mka zgwałce

Pajko - puchną,ale nie sinieją. Może to tylko kwestia ucisku na jakieś naczynia,ale warto skontrolować

 

[jenny83]

Izunia ja przynajmniej raz dziennie slysze takie delikatne pstrykniecie a wody nie leca wiec mysle,ze to maluchy figluja

 

[luizka4don]

Izuniu wszystko z toba ok chyba ze ja tez mam schizy ale tez kilka razy slyszalam takie pyk i patrzyłam czy wody sie nie sacza ale nic nie bylo wiec nie wiem tez skad te owe zjawisko

 

[Izunia23]

Ojej dziewczynki uspokoiłyście mnie :-) będe mogła zasnąc hiihih, widać to kolejna ciążowa przypadłość, dziekuje wam bardzo ;-)

 

[navijka]

Ejjj pospalam jak zabita 2,5 godziny i teraz nocka z d...y bedzie...M w tym czasie wymknal sie na ryby - mowi ze gadal do mnie i buziaka dal a ja jak trup:-)

Fiuu - wiem co bedziemy robic. Dzisiaj my mamy nocny dyzur na BB
Milusiu - ano rozpisalam sie...Za Twoim przykladem chcialam wszystkim opdisacA nadrabialam chyba z 2 godziny bo ciagle skrobiecieTy to niezly twardzieljestes - odmowilas przyspieszaczy w szpitalu (nie kazda zmeczona koncowka kobiete na to stac) dlatego Ci tak pisalam o tych skurczach hihihi....wladujesz sie na pilke w domu a potem bedziesz na szybciora z partymi biegla
Pati - gratuluje wizyty!
Takie pykanie dzidzi w brzuchu....gdzies juz o tym bylo...tylko moja pamiec zawodna i nie wiem kto i gdzie...
Cos mialam jeszcze skrobac ale mi ulecialo...
A...Dziewczyny jest jakis spec komputerowy wsrod nas?Dziewczyny jaka macie wersje Mozili??? Jak spalam to M cos z kompem pochrzanili mam jaks stara wersje...wcielo mi wszystkie zakladki w ulubionych....poracha jakas....

Dzieki za cieple slowka i trzymanie kciukow. Tradycyjnie trzymam kciuki za jutrzjsze wizyty. Ide chyba ponadrabiam wszystkie zalegle watki na BB. Nocny duzur hihihihi
A po polnocy leci u mnie ostatni odcinek Housa, wiec pewno nie przespie!