reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2010

Witajcie :-)
U mnie za oknem też ponuro, ale przynajmniej śniegu coraz mniej.
Ja wizytę mam we wtorek, a jutro muszę siuśki zanieśc do badania :rofl2:
 
reklama
Ja w pierwszej przytyłam tylko 26kg:sorry:, a moja koleżanka 15:wściekła/y:. Różnie jest niezależnie od tego która to ciąża. Ja też mam we środę wizytę;-):-D
Ja w pierwszej ciąży przytyłam 20 kg, :szok::szok:a potem tak schudłam, że byłam szczuplejsza niż kiedykolwiek, ale robiłam niezliczone kilometry z wózkiem (urodziłam wtedy na wiosnę-fajnie), ale wtedy byłam młoooodziutka, to też inaczej się spala kalorie, a teraz czuję, że będzie ciężko, już mam w planach super dietę proteinową, ale chciałabym też trochę pokarmić jak mi się uda więc czas pokaże:))):-):-D
 
Witam się pięknie :tak:

Ja też już zaczęłam przybierać na wadze. Najwyższy czas :tak: Mam 1,5 kg na plusie, ale biorąc pod uwagę że schudłam 4 kg na początku to i tak suma jest na (-). Z tymże ja miałam "małe" co nie co nadrobione ;-)
 
zielona26 mnie wczoraj tez coś wzieło, a dziś o wiele lepiej się czuję :-) a to po czosnku... Nie znoszę go! Ale co się nie robi by być zdrowym tymbardziej w ciąży. Ja posmarowałam sobie kromkę chleba masłem na to cienko pokroiłam czosnek max 1 ząbek (bo mnie po większej ilości czosnku zawsze brzuch boli) to posoliłam złożyłam na pół i szybko zjadłam. Do tego hebrata z miodem i cytryną :-) Później jeszcze zjadłam płatki z mlekiem + pół ząbku czosnku. A dziś czuję się dobrze, katar mi prawie przeszedł, aż cieżko mi uwierzyć.:szok: Spróbuj może i Tobie się uda i wyzdrowiejesz. :-) Czego życzę z całego serducha!

Buziaczki
 
Ja w pierwszej ciąży przytyłam 20 kg, :szok::szok:a potem tak schudłam, że byłam szczuplejsza niż kiedykolwiek, ale robiłam niezliczone kilometry z wózkiem (urodziłam wtedy na wiosnę-fajnie), ale wtedy byłam młoooodziutka, to też inaczej się spala kalorie, a teraz czuję, że będzie ciężko, już mam w planach super dietę proteinową, ale chciałabym też trochę pokarmić jak mi się uda więc czas pokaże:))):-):-D

Ja też tak jak Ty zgubiłam te 26 ciążowych i jeszcze dodatkowo 7 :-D, podobnie jak u Ciebie kilometry z wózkiem zrobiły swoje. Rodziłam w styczniu 2009, więc cała wiosna, lato to było karmienie(piersią) i na spacer. Teraz trochę ciężej, bo córcia jeszcze w wózku i drugi Skarbuś też.:sorry:Ale siostra nie pracuje, teściowa też nie więc będzie komu pomóc;-):-p
 
Witam sie i ja :tak:
ostatnio przemyślałam co robie w domu i stwierdziłam, ze tylko siedze przed kompem i to zdecydowanie za długo!!! wiec dzisiaj zrobie sobie spacer do teściowej na kawke kupie ciasto i sobie pojemy :)

córcia zrobiła mi pobudkę o 7 potem pies zaczął coś marudzić a teraz śpią oboje a ja już oczywiście nie :eek:
miłego dnia sierpnióweczki co do bólów głowy to mi neurolog u którego wylądowałam w poprzedniej ciąży zalecał drzemkę, spacer, masaż, okłady na czoło w ostateczności coś z paracetamolem :tak: a co aspiryny u mnie totalnie odpada mam maskaryczne uczulenie puchną mi nawet białka w oczach i nie moge oddychać :cool:

dlatego zamierzam wychodzic częściej na dwór:tak:

Super.
Ale jak zobaczyłam śnieg za oknem,to załamka,ja chcę wioooosnę,buuu...

u mnie przebija się słoneczko :-D

Cześć!!
W Poznaniu, a raczej pod Poznaniem mgła taka,że nie widzę samochodów na parkingu.
Zaraz zmykam z pieskiem na spacer i po czekoladę hehe

Dzidzia siedzi nadal cicho.Czasem coś mnie puknie w bok jak się położę na boku właśnie ale poza tym bez większych wrażeń. Leniuch!

ja tak wczoraj miałam takie pukanie i pokazałam na brzuchu meza mowi mi, ale to musi byc dziwne a ja mu noooo :-D

życzę Wam miłego dnia Kochane sierpnióweczki:-D
 
reklama
Witam wszystkie brzuchate kobietki:)

Oczywiście trzymam kciuki za wizytujące:) i życzę wam pięknej i słonecznej pogódki:)

A tak w ogóle planujecie już wakacje?
Będziecie gdzies wyjeżdżać i kiedy??
Zastanawaim sie nad majem...z jednej strony nie będę jeszcze tak ociężała...brzuszek nie będzie jeszcze taki największy...a zdrugiej strony pogoda w maju w Polsce różna jest...myslałam o wakacjach nad morzem bałtyckim...
Za granicę trochę się boję...coś się stanie a opieka medyczna, czy może stanadardy medyczne, są jednak w Polsce lepsze niż na przyklad w Chorwacji...sama nie wiem doradźcie kobitki:)
Kochana ja planuję tak na czerwiec wyskoczyć chyba nad morze, ale to jeszcze nic pewnego:) Zobaczymy co czas pokaże:) Ja uwielbiam upały, ale wiem, że już w zaawansowanym stanie raczej będą niewskazane, a polskie morze jest takie w sumie rześkie:D:D:D
ja mam również bóle głowy ,ale nie mam zamiaru faszerować się dodatkowymi lekami:sorry:
wytrzymam to !
ja w ogóle mam centymetr więcej w pasie,a waga mi spada dziwne :sorry:
idę spać słodkich snów ;-)
Nie przejmuj się Shyla, czasami tak jest ja tyję w pasie i cieszyłam się z kg na plusie, dzisiaj się ważę i spadłam o 0,5 kg więc o co chodzi, nie mam zielonego pojęcia. Ważne, że dzidziulek rośnie, bo brzusio się powiększa.
Dziewczynki...
Dziś waga pokazała kolejny kg na plusie...teraz to juz mam 6...masakra....:zawstydzona/y:

Poza tym chciałam się podzielić z Wami informacją, że moja dzidzia to już tak systematycznie mnie kopie...jest delikatnie, ale co dzień to czuję...i mój mąż też czasem jak cierpliwie poczeka;-);-) Czasem są to kopy, a czasem takie przepływanie...niesamowite ale cudowne

A tak w ogóle dzień dobry Wam wszystkim...:-D:-D
Kochana gratuluję tych systematycznych ruchów:) U mnie na razie rano i wieczorem, w ciągu dnia raczej nic nie czuję. Z kg się nie martw, widocznie biust, macica, łożysko wszystko pięknie rośnie:)
Cześć Dziewczyny! Ja dzis ciag dalszy leżenia w łózku i kurowania się. Katar mam straszny i gardło boli. Bez leków to takie leczenie. Płukam wodą z solą i to pomaga. Miodu, cytryny i skou z malin dużo. Mam nadzieję, że do weekendu się wykuruję bo oszaleję w tym łózku. Przeczytalam już wszystkie zaległe gazetki typu " m jak mama". Nawet forum od pierwszej strony zaczęlam nadrabiać, ale staram się nie siedzieć dlugo przy laptopie. Sciskam mocno i miłego dnia Wam życzę!
Wracaj szybciutko słońce do zdrówka, ale sok z malin odstaw ponieważ jest niewskazany.

Buziaki kochane i życzę wam miłego i baaardzo przyjemnego dnia:)
 
Do góry