reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2010

Witajcie,

Olek jadł o 19.30, 23.30, 2.30, 7 i 9 teraz szaleje w łóżeczku - gada do siebie i najwyraźniej się tym fascynuje hihihihi
Sama nie wiem czy nocka wyspana - ale daję radę do zombi jeszcze mi daleko hihiih

Dziś kuzynki do mnie wpadają popodziwiać Olka - :-):-)

kasia2506
mój też bioderka ma do wyćwiczenia - spanie na brzuszku tu w 100% pomaga...układam nóżki w żabkę i wsadzam między nóżki ręcznik żeby Olek w nocy nie prostował...

nervita tak, podaję to razem - odciągam troszkę mleka z piersi - dodaję 5 kropel cebionmulti, wit K i D wyciśniętą z kapsułek i 4 krople witaminy C...strzykawką zasysam i podaję wprost do buźki:tak: A witaminy D na pewno nie za dużo, bo tak polecili w szpitalu robić...

pati1982 na potóweczki najlepsze po prostu wietrzenie, jak mojemu wychodzą tzn, że gdzies go za ciepło ubrałam wystarczy odkryć kocyk i mu po godz schodzą - jesli sa mocniejsze potrzeba dnia - ale niczym ich nie kremuje...Mogą też wychodzić jesli oliwkujesz buźkę...
 
reklama
pati na te potoweczki mozesz tez kapac boasa w delikatnym rostworze nadmanganianu potasu. moja tez ma delikatne potowki ale one podobno nie sa tylko od przegrzania ale rowniez np od materilu z ktorego sa wykonane ciuszki- niektore podobno tak dzalaja na skore dziecka. ja puki co nic z tym nie robie- tak mi doradzila moja ciocia ktora jest polozna od 18 lat w Anglii.

u nas wszytsko dobrze. mala ladnie w nocy spala- budzila sie tylko 2 razy na jedzenie a nad ranem jak maz wyszedl do pracy wzielam ja do siebie do lozka i razem spalysmy do 9. teraz najedzona dalej spi- ciekawe jak dlugo bo ostatnio cos krotkie te jej drzemki sa.
w domku posprzatane, pranie wstawione i chyba wypada isc na jakis spacerek bo pogoda bardzo ladna.

a wlasnie dziewczyny mojej malej ropieje jedno oczko. przemywam przegotowana woda ale to nic nie daje. macie jakies inne sposoby zeby sie tego pozbyc?
 
Hej:)
U nas nocka w miare...mala obudzila sie jak zwykle o 1 ale pojadla i usnela na maminym brzuniu....a ja razem z nia - nie ma to jak zombie style:)))))) dobrze ze mi nie spadla gdzies, bo obudzilam sie o 3:30 a ona obok w lozku lezala :/ dokarmilam wiec cycem i pospala do 8. Szok!!! Teraz lezy w lezaczku i udaje ze spi hehehe tzn. spi ale wierci sie.Najwazniejsze ze nie wyje:)
Tyle na razie bo juz buczec cos zaczyna.
Ps:Wasze dzieci tez coraz wiekszy zasys maja???W nocy myslalam ze mi przewody mleczne na wierzch wyciagnie glodomor jeden!
Mamy juz miesiac!!!
 
Heja mamuski :-) (pisze w jednym ciagu chole... bo mi enter padl:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: a do tego od kilku dni nie moge zdjec wstawic - pokazuje mi sie ze jakis blad:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:) u nas nocka jak zwykle - 20ta spac i pobodki o 1:30, 4:00 i 7:00. teraz spi slodko na balkonie, a ja w tym czasie wyprasowalam, odkurzylam, troche papierkow zrobilam. Moge sie pochwalic, ze mamy juz pewien rytm :-). Jednak lekarz mial racje, maluchy dostosowuja sie do rytmu, ktory my im narzucimy. Mysle, ze na 100% jest nam latwiej, bo karmie butelka :-:)-(. z jednej strony lepiej, ale z drugiej... no nic, pogodzilam sie juz z tym. ja juz nie krwawie, ale trwalo to u mnie baaardzo dlugo - 5 tyg. wizyte u ginki mam juz za soba - wszystko w porzadku, ale mamy jeszcze poczekac z "przytulankami" jakies 3 tyg hehe:-D:-D:-D moj M poszedl ze mna, bo nie wiezyl ze zapytam sie jej o to, czy juz mozemy. Musze cos dzisiaj fajnego na obiadek wymyslic, bo M ma urodzinki :-):-). Ethele - z bioderkami wszystko w porzadku - dziekuje kochana :) lekarz dal nam juz wczoraj recepte na nastepne szczepionki. od razu wykupilismy, nie uwierzycie, zaplacilismy 300 euro :szok::szok::szok: na szczescie kasa chorych odda. matko jak oni na tym zarabiaja.kassiu181 - sol fizjologiczna i lekko uciskac w kaciku oka. lekarz mowil mi tez, ze mlenstwa maja za male kanaliki i dlatego tez oczka ropieja, po prostu z czasem przejdzie. u nas praktycznie od porodu do teraz, ale co raz mniej.
 
Ostatnia edycja:
No i zaczeło się najlepsze.. po dwóch godz cycania, butli leży i marudzi.. nie wiem o co biega... nie pręży sie, kupa była, no cholera jasna!!!


na dodatek połozna powiedziała że na pępęk mam dawać tormentiol i dermatol bo brzydko pachnie... ekstra!! tylko dopiero jutro o 20 będę miała te rzeczy bo T. dzisiaj nie będzie...
 
Ciamajdko spokojnie-może ma marudzący dzień:) Jasiek miał taki w poniedziałek... Przejdzie:)
Kassia ja bym jednak skonsultowała to oczko. To może być wina kanalików, ale też może być infekcja, warto sprawdzić. U nas kropelki rozwiązały problem (była infekcja).

Mój łobuz rośnie, głowę mam zaprzątniętą chrztem, więc rzadko piszę, ale podczytuję:) Ściskam mocno:)
 
Witam mamuski,
Ostatnio rzadko sie udzielam ale stale podczytuje.Miłoszek jest absorbujacym maluszkiem chociaz podobno to ja jestm kwoka:-Di ciagle przy nim siedze:tak:
Mam do was pytanie a w zasadzie chce sie poradzic.Czy wasze maluchy tez tak strasznie sie przeciagaja.W nocy maly spi w miare spokojnie ale rano po karmieniu jak klade go juz na ostatnia drzemke po nocy to wyprawia nie stworzone rzeczy.Nie placze nic mu nie dolega jest spokojny a tak sie przeciaga doslownie co ok 1 min otwiera oczka i sie przeciaga i steka.Czy to normalne?Nie robilo to na mnie wrazenia ale wkoncu troche zaczelo mnie to niepokoić:no:
Ciamajdko o pepek to sie nie martw tz. o zapach.Tutaj nie kaza stosowac nic i tylko po kapieli osuszalam,fakt zapach byl nie bardzooooo ale po 5 dniach wszystko odpadlo
 
Hej:)
U nas nocka w miare...mala obudzila sie jak zwykle o 1 ale pojadla i usnela na maminym brzuniu....a ja razem z nia - nie ma to jak zombie style:)))))) dobrze ze mi nie spadla gdzies, bo obudzilam sie o 3:30 a ona obok w lozku lezala :/ dokarmilam wiec cycem i pospala do 8. Szok!!! Teraz lezy w lezaczku i udaje ze spi hehehe tzn. spi ale wierci sie.Najwazniejsze ze nie wyje:)
Tyle na razie bo juz buczec cos zaczyna.
Ps:Wasze dzieci tez coraz wiekszy zasys maja???W nocy myslalam ze mi przewody mleczne na wierzch wyciagnie glodomor jeden!
Mamy juz miesiac!!!

Heh, ja też przysnęłam z moją Kluseczką na brzuchu. On trzymany na brzuchu po jedzeniu ładnie odbija i szybko i mocno zasypia. A że była to 3.30 to i mamusia zamknęła oko. Obudziłam sie godzinę później, na szczęście w tej samej pozycji. Ale też generalnie jestem przeciw zasypianiu z maluchami, bo to nie wiadomo jak się człowiek we śnie obróci.
Gratuluję miesiąca, Karolek kończy go jutro. Prawda, że w sumie szybko zleciało? I czy też was do łez wzrusza myśl, że one NIGDY już nie będą takie malutkie? Bo ja to jak pomyślę to zaraz siąpię...
W ogóle to Mały zaszalał - spał od 22 do 2. Aż się (i mnie) mój A. obudził i kazał sprawdzić, czy z nim wszystko ok. Mam nadzieję, że to pierwszy symptom wydłużania czasu snu... Zapewnne płonna nadzieja, ale jakże miła :-D
pati u nas na potówki pomogło wietrzenia i lżejsze ubieranie. Teraz Mały się nie poci, to i potówek brak.
Ciamajdko Karol też ma fazy ożywienia, chociaż i mleko zatankowane i pielucha zmieniona. Myślę, że po prostu pociechy zaczynają się przekształcac z noworodków w niemowlaki i potrzebują już czegoś wicej niż podstawowej obsługi. Na mojego Małego w takiej fazie działają bajki opowiadane przez Tatę, noszenie na rękach, karuzela znad łóżeczka. Generalnie wymaga naszej obecności i kontaktu wzrokowo-dotykowo-słownego. Ale to dobrze, niech idą w tą stronę, nie moge się doczekać wspólnych zabaw i rozmów :sorry2:.
jenny a mi sie wydawało, że mój synek to król przeciągania! Jasne, że też się przeciąga, a dźwięki wydaje przy tym tak głośnie, że nie da rady zasnąć. Nie przejmuję się tym i traktuję jakby ćwiczył sobie mięśnie.
Przez te 4h przespane w nocy załadowałam akumulatory, co zaowocowało zmienieniem pościeli, wlączeniem prania, odkurzeniem i umyciem podług. Po czym wciągnęłam torebkę ryżu z gotowanym jabłkiem i właśnie zaczyna mi się bateria kończyć. Pójdę poleżeć.
Życzę dobrego dnia!
 
Ostatnia edycja:
Ciamajdko to nie wychodzisz na dwór z malutką??????????
Pajka u mnie już od 3 dni czyste wkładki, cieeeesze sie straaasznie.
Kassia ja bym zakraplała solą fizjolg. (tak robię) i przemywała nią, tak na zmiane. Któraś mamuśka przemywała jeszcze rumiankiem.
jenny mój syn ciagle sie tak przeciąga i wydaje narózniejsze dzwięki wtedy:)
MamaAneta ciesze sie, ze z dzidzią wszystko ok

Moje dziecie je co 2 h, w nocy też nozesz kuźwa!!!!!!!!:wściekła/y: juz jadł co 3 h teraz mu sie poprzestawiało!!!!!! :angry:kiedy mój będzie miał swój rytm dnia??????? bo jak na razie to róznie z tym bywa. Rano zapakowałam go do swojego łózka i chciałam go troszku przetrzymać z tym jedzeniem, ale gdzie tam 7.30 awantura o cyca i basta!!!!!!:baffled::crazy:
W nocy M mu 2 x podał mleko(odmrożone) bo ja byłam zdechła jak mysz:-p

Mamuśki potrzebuje stronkę z neta z tą apteką internetową co mozna zamówić te krople sab simplex, bo ja nie umiem znaleźć,a wykasowałam z poczty :-:)zawstydzona/y:!!!! Czy mozecie mi pomóc, moze któraś zna????

Ide zaraz na spacer z głodomorem, bo u nas dziś ładna pogoda, jutro przychodzi do mnie psiapsółka do południa podziwiać synka:-D wiec musze cosik kupic do kawki:-)!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry