witajcie babeczki
Jak widać jestem i chyba już nic więcej nie muszę mówic hihihihhih
U mnie mała zmiana...cały czas pojawiają się od wczoraj skurcze - bez regularności, nie wzrastają w bólu itd. Brzuch boli jak na okres i jest to dla mnie bardzo nieprzyjemne...Olek cicho siedzi...(tu oczywiście się schizuję, czuję ruchy ale rzadziej;() jak dobrze wiadomo taki stan może trwać ze 2tygodnie, więc zmiana nie jest pocieszająca;( Jak widać chyba z zaskoczenia mnie nie weźmie skoro przyszły już takie wkurzające bóle...męczyły mnie całą noc...to tyle
i widzę, ze w lipcu szłyśmy jak burza a w sierpniu siedzimy cicho - choć znając życie jakieś tam cichaczem pewnie rodzą
mam pytanie...
Czy skurcz odczuwacie na całym brzuchu czy po jednej stronie...bo ja mam wrażenie, że spina mi się głównie lewa strona - czy u Was skurcze są pośrodku?
Misslena - witaj
- powiedz czemu tak szybko będą Ci poród wywoływć? Bo generalnie czeka się chyba do 10 dni. Może do jutra samo się zacznie? Ja mam na dziś termin i też cisza...
shirra spójrz na mój suwaczek - można się zdołować...
olyv - Witaj
i cóż życzę rozpakowania - ja chyba również mocno przeterminowana będę...
Chodzisz na KTG? Ile dni po terminie lekarz położy Cię do szpitala?
Polianno pięknie to ujęłaś - czekam z rodzącą się miłością
...ja czekam z rosnącą się niecierpliwością...ból brzuch jak na okrs jest nie do wytrzymania
hmmm tzn. dziś powinno się u Ciebie zacząć...
fiufiuu i jakoś nie ruszyło z kopyta - zrób coś hihihihi
karolaowa - pierwsza rocznica - jak ją obchodziliście? Życzę z tej okazji dużo miłości
urszulko202 lepiej nastawić się na termin i być mile zaskoczoną niż niepotrzebnie się denerwować
więc spokojnie oczekuj 28...
starlet stuknijmy się karmi
u mnie również dzień świstaka trwa;(
Rozalko ja staram się nawet na niego nie patrzeć!!!!!!!!!!!!!!
Bombusiu i jak po KTG jakieś skurczybyki się pojawiły?
pajeczko już w 100% postanowione, że nie będziecie próbować drugi raz? Wiem, że był to dla Was trudny okres...ale życie potrafi zaskakiwać...Może samo zaskoczy, albo Wy jednak się zdecydujecie?
Mleka nie kupuję - jak będzie potrzebne dadzą w szpitalu...a potem sama do domku sobie kupię...
mona82 może to tylko chwilowe? Może on teraz też przeżywa gorsze dni...przecież nie może oczekiwać że będziesz nad nim skakać...a moze to Twoje hormony dają czadu i Ci się po prostu wydaje
Chłopy potrafią nieźle nas wkurzyć, ale jak już pisałam ich rola w tym czasie kiedy my nie jesteśmy stabilne hormonalnie i emocjonalnie też nie jest łatwa...więc głowa do góry po porodzie pewnie wszystko wróci do normy
nimue witaj
Mam nadzieje, że po takich trudnych 9 miesiącach dzieciątko bóle Ci wynagrodzi super lekkim porodem
brejka witaj
a na kiedy termin miałaś?
współczuję...napisz co teraz? Chodzi na ktg? Kiedy kładą do szpitala itd. Bo ja będę jedną z przeterminowanych - termin na dziś - chyba, że coś mnie z zaskoczenia weźmie
milusiu;( 100 lat miłości razem z Tobą dla Darka...
Różczyko - powodzenia na wizycie - czekam na wieści
fiuufiuu kochana jesteś;P
mysia618 - to miałaś lekarza imbecylke - a nie sprawdzałaś sobie sama na necie na kalkulatorach? Dziwne...Co do bóli to nigdy czegos takiego nie odczuwałąm...