reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2010

ja ani dzisiaj ani jutro nie moge rodzic Bo w Dabrowie i Katowicach jest tour de pologne i drogi sa poblokowane wiec nie bede ryzykowala:)

Hehehe dobre Pajka:-D Zeby Sebus tylko psikusa nie wywinal....nie dosc ze lekarki niet to jeszcze tour de Pologne:-p

A ja korzystajac z tego ze jest chlodniej chyba sie wybiore na spacer - mam nadzieje ze nie padne nigdzie po drodze:-p A potem bedzie barszcz ukrainski bo mnie naszlo:-p
Narazicho!
 
reklama
Ja też przejrzałam listę rozpakowanych czerwcówek i lipcówek i doznałam szoku, bo u Nas cisza w eterze a już mamy 2 sierpień :p

Polianna ja też cierpię na wirusa opryszczki. W ciąży już miałam kilka razy. Niby nie powinnam była smarować jej zoviraxem czy innym tańszym odpowiednikiem ale jednak to robiłam. 1, 2 dni i po sprawie. Może spróbuj. ..

Witajcie lipcowe mamusie :)

U mnie też w sumie zero oznak zbliżającego się porodu ...
Fakt bolą mnie potwornie pachwiny, krocze, czasem brzuch zaboli jak na @ i to wszystko ... :((
 
Navijka oj juz ja sobie z nim pogadam :p

dziewczyny czy Wy na wszelki wypadek kupujecie mleko do szpitala?? jak tak to jakie bo jam sielona w tym temacie...
 
Milusiu... obie czekamy na to "jutro" :) Przerwijmy wreszcie złą passę! Współczuje Tobie tych alarmów :-/ Na głowę bym dostała, chociaż nie wiem co lepsze- calkowita cisza czy też ciągła gotowość. :(

Pajko- nie kupiłam, nie planowałam,ale mocno się nad tym zastanawiałam bo tak poleciła mi sąsiadka,która rodziła miesiąc temu. Problem był w tym,że nie miała zbyt dużo pokarmu a mała odruchu ssania (do teraz jest kiepski jak pije z butelki) no i wiadomo - stres, placz, dziecko ciągle zapłakane, sąsiadki na sali nerwowe bo ich dzieci się budziły itd.itp.
Nie będę jednak kupować mleka "na zapas", biorę butelkę i laktator i wierzę,że tak jak wtedy mleczarnie wyprodukują w 2 dobie odpowiednią ilość żebym mogła odciągnąć. W razie czegoś M dowiezie mleko.
 
Hejka brzuchatki i mamuski:)
Wstyd mi:zawstydzona/y: nie odzywałam sie do was ponad tydzien..... ale czytałam na biezaco:tak: miałam w zeszłym tyg mnustwo spraw urzedowych do załatwienia plus badanka na dzisiejsza wizytke.... a jak juz miałam czas do was zajzec to mi sie podły humor włączał i brak ochoty do pisania. Dzis jest juz lepiej:-) bo na 19.40 lece do ginka:-) wreszcie sie dowiem co z tymi moimi wodami płodowymi itd

Trzymam kciuki za wszystkie wizytujace dzisiaj:tak: jak sie nie myle to Nektarynka i Bombusia wizytuja ze mna:)

Serdecznie witam nowe brzuchatki:)

Miałam wam opowiedziec sytyacje jaka mnie spotkała w PZU. Wchodze a tam meeega długa kolejka ale była ze mna mama wiec jej kazałam stac a sama sobie usiadłam i czekam... i nagle słysze: "Pani to nie powinna stac w tej kolejce" no niby racja ale było tyle emerytek ze sie nie wychylałam.... i wyobrazcie sobie ze jak była kolej nastepnej babki pani w okienku poprosiła mnie:) i reszta nawet nie protestowała! Sa jeszcze normalni ludzie na tym swiecie:)

OOOOO matko dziewczyny ale miałam własnie skurczybyka!!!! Pierwszy raz mi sie zdazył bolesny skurcz... szedł od macicy do krzyza.... ale bolał tylko jak wszedł na plecy...:szok: dobrze ze dzis wizyta.... bo ja jeszcze mam przeciez co najmniej tydz czasu..... A wczoraj miałam taki dziwny ból podbrzusza jakby mały bardzo napierał na szyjke i takie kłucia ze sie ruszyc nie mogłam i trwało to chwile, potem przeszło.....


 
Witam!!
O Matko poszedł człowiek na wesele i teraz trzeba dwa dni Was nadrabiać! Generatorki Postów!
Jak wszystko przeczytam to poodpisuję. Wesele się dość udało, aż się dziwię że jeszcze nie urodziłam po tych wygibańcach :tak:
U nas gorąc jak sto dwa i chętnie przyjmę każdy opad deszczu =)

Pozdrawiam i zagłębiam się w lekturze!
 
hmm... nie wiem co napisać, brak mi went twórczej- chociaż niby wiem czego chce.
Ehtele- żyjesz? Pomarudź nam troszkę, żebyśmy wiedziały, żeś cała i zdrowa- no chyba, że się właśnie rozpakowujesz- to wtedy przepraszam- nie przeszkadzam!
 
Witam wszystkie sierpniówki jak i lipcówki:) byłam cały czas wrześniówką aż w końcu okazało się że....:szok::szok::szok:mam termin na 13 sierpnia :-)a miałam na 13 września ech....moja pierwsza gin do której chodziłam przez pierwsze 3-mce źle mi wyliczyła po prostu baba jakaś od 7-dmiu boleści tylko kasę marnowałam na wizyty:-(
Jestem tu nowa na waszych sierpniówkach:-):-) więc się przedstawię
Jestem Ola we wrześniu kończę 18 lat, spodziewam się synka :):happy::happy:Jestem szczęśliwą żonką i przyszłą mamusią:)


P.S Dziewczyny od dwóch dni odczuwam w kroczu taki luz , tzn jak bym była po stosunku i miała dużo wolnego miejsca wy też tak macie?? czy tylko ja jestem taka dziwna??
 
witajcie babeczki;)

Jak widać jestem i chyba już nic więcej nie muszę mówic hihihihhih;)

U mnie mała zmiana...cały czas pojawiają się od wczoraj skurcze - bez regularności, nie wzrastają w bólu itd. Brzuch boli jak na okres i jest to dla mnie bardzo nieprzyjemne...Olek cicho siedzi...(tu oczywiście się schizuję, czuję ruchy ale rzadziej;() jak dobrze wiadomo taki stan może trwać ze 2tygodnie, więc zmiana nie jest pocieszająca;( Jak widać chyba z zaskoczenia mnie nie weźmie skoro przyszły już takie wkurzające bóle...męczyły mnie całą noc...to tyle;)

i widzę, ze w lipcu szłyśmy jak burza a w sierpniu siedzimy cicho - choć znając życie jakieś tam cichaczem pewnie rodzą;)

mam pytanie...

Czy skurcz odczuwacie na całym brzuchu czy po jednej stronie...bo ja mam wrażenie, że spina mi się głównie lewa strona - czy u Was skurcze są pośrodku?


Misslena
- witaj:) - powiedz czemu tak szybko będą Ci poród wywoływć? Bo generalnie czeka się chyba do 10 dni. Może do jutra samo się zacznie? Ja mam na dziś termin i też cisza...

shirra spójrz na mój suwaczek - można się zdołować...

olyv - Witaj:) i cóż życzę rozpakowania - ja chyba również mocno przeterminowana będę...:( Chodzisz na KTG? Ile dni po terminie lekarz położy Cię do szpitala?

Polianno pięknie to ujęłaś - czekam z rodzącą się miłością:)...ja czekam z rosnącą się niecierpliwością...ból brzuch jak na okrs jest nie do wytrzymania:( hmmm tzn. dziś powinno się u Ciebie zacząć...

fiufiuu i jakoś nie ruszyło z kopyta - zrób coś hihihihi;)

karolaowa - pierwsza rocznica - jak ją obchodziliście? Życzę z tej okazji dużo miłości;)

urszulko202 lepiej nastawić się na termin i być mile zaskoczoną niż niepotrzebnie się denerwować;) więc spokojnie oczekuj 28...;)

starlet stuknijmy się karmi;) u mnie również dzień świstaka trwa;(

Rozalko
ja staram się nawet na niego nie patrzeć!!!!!!!!!!!!!!

Bombusiu i jak po KTG jakieś skurczybyki się pojawiły?

pajeczko już w 100% postanowione, że nie będziecie próbować drugi raz? Wiem, że był to dla Was trudny okres...ale życie potrafi zaskakiwać...Może samo zaskoczy, albo Wy jednak się zdecydujecie?;) Mleka nie kupuję - jak będzie potrzebne dadzą w szpitalu...a potem sama do domku sobie kupię...

mona82 może to tylko chwilowe? Może on teraz też przeżywa gorsze dni...przecież nie może oczekiwać że będziesz nad nim skakać...a moze to Twoje hormony dają czadu i Ci się po prostu wydaje;) Chłopy potrafią nieźle nas wkurzyć, ale jak już pisałam ich rola w tym czasie kiedy my nie jesteśmy stabilne hormonalnie i emocjonalnie też nie jest łatwa...więc głowa do góry po porodzie pewnie wszystko wróci do normy;)

nimue witaj;) Mam nadzieje, że po takich trudnych 9 miesiącach dzieciątko bóle Ci wynagrodzi super lekkim porodem;)

brejka witaj:) a na kiedy termin miałaś?;) współczuję...napisz co teraz? Chodzi na ktg? Kiedy kładą do szpitala itd. Bo ja będę jedną z przeterminowanych - termin na dziś - chyba, że coś mnie z zaskoczenia weźmie;)

milusiu
;( 100 lat miłości razem z Tobą dla Darka...

Różczyko - powodzenia na wizycie - czekam na wieści;)

fiuufiuu kochana jesteś;P

mysia618 - to miałaś lekarza imbecylke - a nie sprawdzałaś sobie sama na necie na kalkulatorach? Dziwne...Co do bóli to nigdy czegos takiego nie odczuwałąm...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ojej,ile nowych osób!! :)
Mysia618 ale jak to źle wyliczyła?? Pomylka miesięczna to jednak sporo :-OO Kiedy miałaś ostatnią miesiączkę? Na USG nie było widać,że dziecko jest o miesiąc większe??

No właśnie, ehtele - rodzimy,rodzimy??? :-)
 
Do góry