reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2010

Witam wszytskie mamusie
najpierw sie pochwale ze mam juz maluszka na swiecie. Maly dominik urodził sie o godz 20:55 14 lipca. Wymeczylam sie strasznie bo o 11 wody mi odeszly i przeszlam daw porody. Ale dzidzius rekompensuje wszytko jestem strasznie szczescliwa maly jest cudowny.
Zaraz poczytam was czy moze jeszcze ktoras sie rozpakowala.
pozdrawiam was



no po cichaczu posżła rodzic :p
 
reklama
kolumnea !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! NO TO OGROMNE GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!! Nic nie napisałaś,znać nie dałaś!!!!!!!!!!OPOWIADAJ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :) Jejciu, wszystko w porządku?? :)
 
Sarka - oj kochana wspolczuje paciorkowca:-:)-( i trzymaj nozki razem przez te 2 tyg:tak::tak:

Polianno - przykro mi z powodu nieodpowiedzialnoci tatusia:no::szok:, tak jak pisze Pajkaa, zawsze trzeba miec plan B. dobra organizacja to podstawa - jestem zboczona na tym punkcie :-) schowaj gdzies pieniazki na taxi i nie pros nikogo. a w PL jak zadzownisz po karetke, ze rodzisz to nie przyjada po Ciebie?? co do laptopa - ja mam pokoj jednoosobowy, z pancernymi drzwiami - nic sie nie slyszy, takze nie przeszkadza sie sobie na wzajem, a czasu bedzie troche :tak:, nawet ordynator mi powiedzial ze mam ksiazke zabrac ze soba:-), a jak bede chciala chwile odpoczac to polozne zabiora dziecko.

kassiu - ja tez mialabym kilka historii do opowiedzenia;-);-):tak: sama kilka przezylam.

kolumnea - GRATULACJE KOCHANA!!!! no ladnie, my tu "walczymy" o miejsca a Ty cichaczem hehehehe. koniecznie daj znac jak bylo. :-D:-D:-):-):-)
 
dziękuje dziewczyny. wszytko ok troche jestem wczesniaczkiem bo po porodzie wyszlo im ze maly mial 36 tc ale 3kg i 55 cm wiec koszykasz prawie. Pewnie jak bym donosila to by maly ponad 4kg wazyl. Ogolnie z nami ok troszke stresu mielismy bo mama ma grupe 0 a domiś A wiec dluzsze badania na to czy zołtaczki nie ma. Powiem tak poród siłami natury jest super nawet pomimo tych bóli które da sie przetrwać niestety nie mialam juz siły przec i wód nie bylo i tetno zanikało siec cesarka musiała byc. Cesarka tragedia. Ale mały dostał 9 pkt wiec jest fajnie. Nie bede opowiadac jak tam jest na porodówce bo naprawde nie było co narzekac. Lekarze sa oschli i położne tez. Najgorszy okres to te dni po porodzie w szpitalu. kilka razy ryczałam mój P nie mogł wejsc i mnie pocieszyc a ja nie mogłam chodzic bo mnie bolalo zeby wyjsc do niego. No i tak mało pomocy ze strony poloznych ale da sie przezyc teraz juz jest super. Maly jest ze mną w domku kazda jego minka rekompensuje mi wszytko. Ogólnie jest ok jestemy zdrowi.
 
reklama
Do góry