reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2009

reklama
witam:-)
zimno jak cholera a ja zaraz muszę na poczte się wybrać!!

Izabela 2 schody jakie nam urząd zafundował juz zrobione, teraz czekamy na kolejny krok, mamy wielkie nadzieje ze do konca roku wystąpimy o pozwolenie na budowę po raz trzeci:no:
formalności budowlane to jakiś kosmos!!!!

mamy juz gotowe kolejne mieszkanie na sprzedaż ale nie!!! musimy zrobić oddymianie klatki schodowej koszt 10tys zł by straż pożarna odebrała je:no:

nic lece, Aluta buszuje w pokoju i pewnie coś broi:-)
 
Witam.
MOje małe paskudztwo śpi, a ja właśnie potrzebuję z nią szybko wyjśc po pieniądze bo sobie wczoraj zapomniałam a dzisiaj mam naukę jazdy, ot co, zawsze gdy chcę żeby pospała to się budzi.
Życze miłego dnia i zdrówka dla wszystkich.
O budzi się.
 
u nas nocka taka se; mała się wierciła, bardzo niespokojnie spała i często się wybudzała, a my z nią; brzuszek ją męczył, purtki puszczała; i chyba wiem od czego - wczoraj rano pospałyśmy do 8 a nie miałam gotowej owsianki, więc w drodze wyjątku podałam jej kaszkę mleczno-ryżową (smakową), no i od razu rewolucja po modyfikowanym; na drugi raz się tak nie zrobię!
poza tym ślini się okropnie, wszystko dokola też mokre, nie wiem ile tych ząbków się pcha, ale chyba dużo; i wciąż ta walka z kciukiem:/
dziś czeka mnie robta w kuchni, bo i nam, i Nince muszę ugotować obiad; mdli mnie na samą myśl;
 
Heloł
już nie wiem który raz tu włażę i zaczynam pisac i mi net pada buuu :wściekła/y: więc nie odniosę się do niczego bo i tak nie pamiętam a net pewnie zaraz zaś pierdyknie! :wściekła/y:
Ja mam takiego bałagana w chałupie że wstyd i hańba :zawstydzona/y: wczoraj Marcel miał drzemkę dopiero o 16:00 to ja szybko obiad dla małża i ciasteczek mi się zachciało piec
a dziś wpada kumpela więc przydałoby się żeby nie uciekła na wstępie ;-)
Spadam na pocztę a potem do roboty
miłego!
 
Witam i ja:)

My po w miare spokojnej nocy. Rano J.przed wyjściem do pracy mnie obudził i wręczył prezent z okazji naszej 3-ciej rocznicy ślubu. Słodki! Ja też mu kupiłam drobiazg-jego ulubione perfumki:). A na wieczór mamy zamówionych moich rodziców,a my idziemy świętować do kina,bo od dwóch lat nie byliśmy!!!!!

Ja właśnie wróciłam ze sportu i trzeba sie zajać pichceniem. Poczytam jeszcze chwilke co tam u Was

Buźki:)
 
Rubi, a jaki mas ztermometr? Bo może to cos z bateriami? Moja ma zwykle ciut wyższą temp. zaraz po spaniu, a tu widzą że na obwrót, dziwne.

a więc - mam termometr elektroniczny - nowy wiec bateryjka OK ;-)
mierzę temp pod paszką i w dupsku a w tym drugim wypadku odejmuje 0,5 st.C
no i mam ten do czoła i ucha ale nadal twierdze ze zmysla to jak diabli :-/
kolejny tetmometr to moja reka i czolo Jasia - dla porownania...

za pol godzinki lece po Monie i smigamy do lekarza... 3majcie kciuki za moją Pulcherinę...oby to nie bylo zapalenie oskrzeli :-( :-( :-(
 
Zdrówka dla Moni!

Andariel u Nas jest tak samo. Jak Natka zje ta syfilistyczną kaszke to zawsze ma problemy z brzusiem. A ja jej podam manna albo owsianke to wszystko jest oki.
 
Witam ...ja juz obiad ugotowalam-dzis bigos:-)
Rubi,trzymam kciuki za Monie,zeby sie okazalo ze nic jej nie dolega;-)

U nas nocka spokojna,ale dzis panna moja mnie zaskoczyla,gdyz w nocy sama z lozeczka wyszla(bo szczebelki mamy wyjete,tzn.wyciete bo jakis model dziwny sie trafil,gdzie sie nie wyciagaly zadne-maz kupowal) i do nas przydreptala,jeszcze jej sie to nie zdazylo,bo do tej pory to budzila sie i w lozeczko wyla,az ja mamus wziela do siebie.....a tu dzis niespodzianka...hi,hi....:-D:-D:-D
A z usypianiem dalej problemy,wczesniej nie da sie polozyc jak ok.22 :szok: i to trzeba wszystko pogasic...eh....mam nadzieje ze przejdzie jej to kiedys i bedzie zasypiac w lozeczku o przyzwoitej porze(ok 20) :sorry:
 
reklama
Cześć!
Do mnie przyjechała siostra z synkiem-rok starszym od Tomka-i nawet chwili spokoju nie ma!!jak się nie szarpią to całują albo biegają i co chwila krzyki:baffled:
Tomek już spi a jakub zasypia i oby dłluuugo pospali:-D
Zdrówka życze dla wszystkich chorowitków!
Rubi dziwnie z tą gorączką!Ale wiesz może jak tak Monika szaleje to ma wyższą temp. no ale to chyba za wysoka już :eek: trzymam mocno kciuki!
Natt najlepszego dla Was i udanego wieczoru!!!
Kasiu nie martw się Miłoszek jak już podejmuje próby samodzielnego chodzenia to jeszcze kilka dni i będzie śmigał!!!
 
Do góry