andariel
mama super dwójki :]
ojej, anet, daj tych placuszków
reklama
daję znać że żyjemy :-) nie nadrobię.. na pewno nie dziś..
Zoś wychodzi powoli z glutków :-) alenie obyło się bez wizyty u lekarza.. chyba jakaś przewrażliwona jestem.. ale wolę dmuchac na zimne..
kończę robić obiadek Zosi i w kimono bom upadła.
cmokiiiiiiiiiiiii
Zoś wychodzi powoli z glutków :-) alenie obyło się bez wizyty u lekarza.. chyba jakaś przewrażliwona jestem.. ale wolę dmuchac na zimne..
kończę robić obiadek Zosi i w kimono bom upadła.
cmokiiiiiiiiiiiii
basia1807
mama trzech skarbów
hej kobietki
wiec tak....
Oli jak nigdy cala nac przespala... szok normalnie
bylam dzis u lekarza i nie wesolo
Syla ostra angina i kolejny antybiotyk
a ja zastrzyki... bo nic mi z oskrzeli nie przechodzi
a malo/// az 16
moj dzis wolne...a jutro bede mu opieke zalatwiac... bo dwa razy dziennie zastrzyki
takze przepraszam ze do niczego sie nie odniose
milego wieczoru zycze...
ale do jednego tak
Natt milego wieczoru i duzo szczescia z okazji rocznicy
my 2 w piatek mamy
wiec tak....
Oli jak nigdy cala nac przespala... szok normalnie
bylam dzis u lekarza i nie wesolo
Syla ostra angina i kolejny antybiotyk
a ja zastrzyki... bo nic mi z oskrzeli nie przechodzi
a malo/// az 16
moj dzis wolne...a jutro bede mu opieke zalatwiac... bo dwa razy dziennie zastrzyki
takze przepraszam ze do niczego sie nie odniose
milego wieczoru zycze...
ale do jednego tak
Natt milego wieczoru i duzo szczescia z okazji rocznicy
my 2 w piatek mamy
andariel
mama super dwójki :]
kurcze, Basia, ale Was choróbska dopadły i trzymają! i jeszcze Ty teraz, w ciąży, zastrzyki... zdrówka życzę!
dziś przyszły zamówione kredki i flamastry dla małej, ale było zdziwienie! tylko że Ninka nie kuma chyba, że ma mocniej przycisnąć, tylko tak leciutko próbuje malować i jej nie wychodzi; ale jutro popracujemy wspólnie nad techniką
ciekawe jak się bawi natt
dziś przyszły zamówione kredki i flamastry dla małej, ale było zdziwienie! tylko że Ninka nie kuma chyba, że ma mocniej przycisnąć, tylko tak leciutko próbuje malować i jej nie wychodzi; ale jutro popracujemy wspólnie nad techniką
ciekawe jak się bawi natt
Efe1980
Sierpniowa mama Gabrysi
Oj Basia niedobrze Wracajcie szybko do zdrowia.
Ja się witam z rana, bo moje dziecko lubi tak po nocy i po ciemku
Dopiero dzisiaj do mnie dotarło że już zima zaraz i dzień coraz krótszy.
Anet my na wyjazd do teściów pożyczamy takie mniejsze łóżeczko turystyczne od koleżanki ale ona tam wycięła z boku dziurę żeby córka mogła wychodzić swobodnie jak nocowali u jej rodziców. Nie wiem jak to będzie jak mała odkryje? A mój liczy na to że dosuniemy tym bokiem łóżeczko do ściany i będzie dobrze. A ty tak nie możesz zrobić? Znaczy się przekręcić łóżeczka tak żeby dziura była od ściany?
A i zasypianie na noc to u nas też po ciemku. Kładę ją i wychodzę, zostawiam tylko szparkę w drzwiach. Wiem że wstaje i się rozgląda ale potem sama się kładzie i zasypia. Do 21 już zawsze śpi.
Koleżanka wczoraj u mnie była, która na Dukanie już jakiś czas jest. Przyniosła mi sernik na zimno i powiem że pycha. Aż mi się zachciało znowu się za siebie wziąć. Do tego może na basen zacznę z nią jeździć (tylko cena karnetu mnie przeraża) ale w końcu kiedyś trzeba. Ale to jak wrócimy z wyjazdu...
Andariel moja też kredkami tak delikatnie rysuje. POmyślałam że te flamastry może lepsze co?
Wracajcie szybko do zdrowia.Ja się witam z rana, bo moje dziecko lubi tak po nocy i po ciemku
Dopiero dzisiaj do mnie dotarło że już zima zaraz i dzień coraz krótszy.
Anet my na wyjazd do teściów pożyczamy takie mniejsze łóżeczko turystyczne od koleżanki ale ona tam wycięła z boku dziurę żeby córka mogła wychodzić swobodnie jak nocowali u jej rodziców. Nie wiem jak to będzie jak mała odkryje? A mój liczy na to że dosuniemy tym bokiem łóżeczko do ściany i będzie dobrze. A ty tak nie możesz zrobić? Znaczy się przekręcić łóżeczka tak żeby dziura była od ściany?
A i zasypianie na noc to u nas też po ciemku. Kładę ją i wychodzę, zostawiam tylko szparkę w drzwiach. Wiem że wstaje i się rozgląda ale potem sama się kładzie i zasypia. Do 21 już zawsze śpi.
Koleżanka wczoraj u mnie była, która na Dukanie już jakiś czas jest. Przyniosła mi sernik na zimno i powiem że pycha. Aż mi się zachciało znowu się za siebie wziąć. Do tego może na basen zacznę z nią jeździć (tylko cena karnetu mnie przeraża) ale w końcu kiedyś trzeba. Ale to jak wrócimy z wyjazdu...
Andariel moja też kredkami tak delikatnie rysuje. POmyślałam że te flamastry może lepsze co?
maggie85
Mama M.
Heloł
Pobudka dziś 6:30, więc nie najgorzej
Efe no czas zimowy już, chyba w sobotę się przestawia co? jak ja nie lubię tej zmiany :-(
Dajcie mi pomysł na obiad bo mi mózgowie wysycha
Pobudka dziś 6:30, więc nie najgorzej
Efe no czas zimowy już, chyba w sobotę się przestawia co? jak ja nie lubię tej zmiany :-(
Dajcie mi pomysł na obiad bo mi mózgowie wysycha
miranda
Fanka BB :)
Cześć dziweczyny.
Wczoraj miałam tak masakryczny dzień że nawet nie było mowy żeby napisać co kolwiek.
Chyba jednak Jagoda załapała się na jelitówkę, bo wczoraj poszły trzy rzadkie kupska, chwała jej za to że do nocnika!
Tyle że nie ma gorączki i to mnie zastanawia. Jeszcze myślę o ząbkach bo jej z nosa nieco cieknie, a już raz miała sranko na ząbki, więc mam nadzieją że to jednak zęby a nie inne paskudztwo.
Basia, matko, ale biedna jesteś, istny szpital u was.
Wogóle bardzo te nasze śierpniowe dzieciaczki chorują.
Anet, a jak robisz te placuszki na zsiadłym mleku? Pytam bardziej z ciekawości, bo zsiadłego mleka tu nie oświadczysz, ale może w Polsce?
Efe, zazdroszcze ci że Gabi tak ładnie śpi. Nasza na drzemkę i owszem uda się do łóżeczka, ale trzeba być przy niej aż zaśnie, i trzeba trzymać ręke na jej oczach. A na noc to nie ma mowy, musi byc łóżko i przeważnie są niezłe przejścia nim zaśnie. Ja juz dałam sobie spokój z próbami nauczenia jej spania, Jak będzie duża, to się sama nauczy. Mam nadzieje, choć są różne teorie na ten temat.
A ztymi kredkami to dobry pomysł, choć mojej aż tak nie ciągnie, bo widze że na zajęciach nie bardzo się interesuje rysowaniem, Ale pewnie zniosę na próbę moje pastele, jak się spodoba to jej kupie jakieś nietoksyczne.
Maggie a co masz w domu?
Wczoraj miałam tak masakryczny dzień że nawet nie było mowy żeby napisać co kolwiek.
Chyba jednak Jagoda załapała się na jelitówkę, bo wczoraj poszły trzy rzadkie kupska, chwała jej za to że do nocnika!
Tyle że nie ma gorączki i to mnie zastanawia. Jeszcze myślę o ząbkach bo jej z nosa nieco cieknie, a już raz miała sranko na ząbki, więc mam nadzieją że to jednak zęby a nie inne paskudztwo.
Basia, matko, ale biedna jesteś, istny szpital u was.
Wogóle bardzo te nasze śierpniowe dzieciaczki chorują.
Anet, a jak robisz te placuszki na zsiadłym mleku? Pytam bardziej z ciekawości, bo zsiadłego mleka tu nie oświadczysz, ale może w Polsce?
Efe, zazdroszcze ci że Gabi tak ładnie śpi. Nasza na drzemkę i owszem uda się do łóżeczka, ale trzeba być przy niej aż zaśnie, i trzeba trzymać ręke na jej oczach. A na noc to nie ma mowy, musi byc łóżko i przeważnie są niezłe przejścia nim zaśnie. Ja juz dałam sobie spokój z próbami nauczenia jej spania, Jak będzie duża, to się sama nauczy. Mam nadzieje, choć są różne teorie na ten temat.
A ztymi kredkami to dobry pomysł, choć mojej aż tak nie ciągnie, bo widze że na zajęciach nie bardzo się interesuje rysowaniem, Ale pewnie zniosę na próbę moje pastele, jak się spodoba to jej kupie jakieś nietoksyczne.
Maggie a co masz w domu?
bry ;-)
moje chore dziecko znów sprząta... tym razem w szafce z butami - nie interweniuje bo przy okazji uczymy się "par" ;-) dobrze jej idzie ;-)
Maggie ;-) masz fileta z kurczaka??? pomidory??? szpinak??? ja lubie filety drobiowe bo szybko z nich obiadek wychodzi ;-) kroje miesko, podsmazam a potem....
a) pollo in padella - wrzucam na patelnie pomidory (swieze albo z puszki), dodaje troche bulionu, ocet balsamiczny i cukier - do smaku, ziółka... do tego kurczaczek i gotowe
b) dusisz szpinak z czosnkiem i smietana lub jogurtem nat.
c) kurczak w smieciach - dusisz cebule na maselku i oleju, podlewasz....piwem i dodajesz inne warzywka ktore zalegaja w lodowce...pieczarki, papryki itp.
mam jeszcze fajny przepis na watrobke po francusku ale nie wiem czy watrobke lubicie ;-)
spadam bo Monia SAMA jadła kanapeczke z dzemem i zaraz mi sie do czegos przyklei ;-/
Basia ;-) szykuje paczkę z fotelikiem i kurtką zimową ;-) musze tylko pasy w drugim foteliku zamontowac ;-) a tak w ogole ZDRÓWKA!!!
moje chore dziecko znów sprząta... tym razem w szafce z butami - nie interweniuje bo przy okazji uczymy się "par" ;-) dobrze jej idzie ;-)
Maggie ;-) masz fileta z kurczaka??? pomidory??? szpinak??? ja lubie filety drobiowe bo szybko z nich obiadek wychodzi ;-) kroje miesko, podsmazam a potem....
a) pollo in padella - wrzucam na patelnie pomidory (swieze albo z puszki), dodaje troche bulionu, ocet balsamiczny i cukier - do smaku, ziółka... do tego kurczaczek i gotowe
b) dusisz szpinak z czosnkiem i smietana lub jogurtem nat.
c) kurczak w smieciach - dusisz cebule na maselku i oleju, podlewasz....piwem i dodajesz inne warzywka ktore zalegaja w lodowce...pieczarki, papryki itp.
mam jeszcze fajny przepis na watrobke po francusku ale nie wiem czy watrobke lubicie ;-)
spadam bo Monia SAMA jadła kanapeczke z dzemem i zaraz mi sie do czegos przyklei ;-/
Basia ;-) szykuje paczkę z fotelikiem i kurtką zimową ;-) musze tylko pasy w drugim foteliku zamontowac ;-) a tak w ogole ZDRÓWKA!!!
Ostatnia edycja:
reklama
maggie85
Mama M.
Miranda - w domu mam niewiele ... właściwie to pustki w lodówce, mogłabym naleśniki ale że wczoraj robiłam kluski z serem to dziś obowiązkowo muszę jakieś mięcho więc do sklepu trzeba i tak
Rubi - dzięki za koncepcje kurczakowe :-)
Rubi - dzięki za koncepcje kurczakowe :-)