reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2009

Cześć dziewczyny
Pozdrowienia dla chorowitków.
A u nas w Szczecinie ani widu ani słychu śniegu. Wprawdzie sanki już mamy ale nie widać śniegu choć już od dwóch miesięcy straszą...
 
reklama
Basiu to musiał być super widok - te szaleństwa córy na śniegu:)

a mnie coś siepło i chyba żeby się nie zastanawiać zbytnio nad sprawami pracowo-kadrowymi zabrałam się na noc za gołąbki:) z pekinki:) właśnie sobie dochodzą w piekarniku, ale będzie pycha obiadek na jutro! chodziły za mną już dłuuuugo:) byle wyszły!

wciąż sypie, mój M. już się matwi jak jutro z parkingu wyjedzie... bo lopaty nie ma, żeby złogi śniegu poodgarniać; jak dobrze, że nie muszę do roboty jechać...

dobranoc!

Mewa i jak Adaś? może to chwilowe podwyższenie temperatury?
 
hej dziewczyny
przede wszystkim to chciałam Wam wszystkim BARDZO BARDZO PODZIĘKOWAC ZA GŁOSY!!!
no nie wygraliśmy niestety ale walczyłam do końca- bo nie wiedziałam czy kogoś nie wywalą,dwa razy powywalali sporo osób...

Anet - moje kondolencje:(

Wszystkim chorowitkom zyczę zdrówka, mi Karola tez wzieło (moze 12-13 dni był zdrowy raptem) Bartek na razie - odpukać - trzyma się ale jest wysypany okrutnie i nie mam pewności czy to alergia czy co innego a boję się do lekarza iść bo ospa u nas panuje i nie chce z ospa wrocić...a poza tym mam tyle roboty że nie daje rady:( jak tak czytam jak wam maluszki spią po dwa razy to dla nie niepojęte - mój odkąd skończył 11-12 miesięcy śpi tylko raz i to jak ja w pracy jestem
a broi okrutnie - wczoraj weszłam do pokoju to tanczył na stole a dziś podstawił sobie taboret taki wysoki i wlazł i mi rzeczy z pólek ściagał...zasnął aniołek 22.30....a i tu od razu wspomne że my też do cycoholików się zapisujemy...a raczej nalezymy od dawna niezmiennie

Edit- dziewczyny szok - wygraliśmy jednak te gary!!!! :):):) tym bardziej dziękuję i zapraszam jak bedzie nowa kuchnia 0 ugotuję wam coś!!!! wlasnie mąż dostał maila że wygraliśmy jak wam pisałam że nie wygraliśmy, ale fajnie - choć raz nam się udało;)
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry:)
Ja coś spać nie mogę. Moja przyjaciółka w nocy urodziła i do mnie napisała,jak toprzeczytałam to tak sie poekscytowałam,że az spać nie mogłam no to wreszcie wstałam bo takie przewalanie sie z boku na bok to masakra!w dzien odeśpie;-) z Natką.

Dziewczyny, ja planuje wyciąć szefowej taki numer,że przerwe urlop wych( oczywiscie jak już dostane karte ciaży itd),wroce na tydzen do pracy i dalej na zwolnienie. Niestety u mnie jest powód do tego zwolnienia( zakrzepica),ale i bez tego bym tak zrobiła. Nie zarabiam u niej kokosów,poza tym po miesiącu płaci ZUS,a kasa zawsze sie przyda. Ja wydaje taką fure kasy na leczenie,badania,wizyty,ze głowa mała. W końcu Państwo dostanie ode mnie kolejnego podatnika,to niech teraz i ja coś z tego mam!

Baśka ale super,ze wygraliście! strasznie się cieszę! No i czekamy teraz na wieeelką ucztę!!
 
hej dziewczyny
przede wszystkim to chciałam Wam wszystkim BARDZO BARDZO PODZIĘKOWAC ZA GŁOSY!!!
no nie wygraliśmy niestety ale walczyłam do końca- bo nie wiedziałam czy kogoś nie wywalą,dwa razy powywalali sporo osób...

Anet - moje kondolencje:(

Wszystkim chorowitkom zyczę zdrówka, mi Karola tez wzieło (moze 12-13 dni był zdrowy raptem) Bartek na razie - odpukać - trzyma się ale jest wysypany okrutnie i nie mam pewności czy to alergia czy co innego a boję się do lekarza iść bo ospa u nas panuje i nie chce z ospa wrocić...a poza tym mam tyle roboty że nie daje rady:( jak tak czytam jak wam maluszki spią po dwa razy to dla nie niepojęte - mój odkąd skończył 11-12 miesięcy śpi tylko raz i to jak ja w pracy jestem
a broi okrutnie - wczoraj weszłam do pokoju to tanczył na stole a dziś podstawił sobie taboret taki wysoki i wlazł i mi rzeczy z pólek ściagał...zasnął aniołek 22.30....a i tu od razu wspomne że my też do cycoholików się zapisujemy...a raczej nalezymy od dawna niezmiennie

Edit- dziewczyny szok - wygraliśmy jednak te gary!!!! :):):) tym bardziej dziękuję i zapraszam jak bedzie nowa kuchnia 0 ugotuję wam coś!!!! wlasnie mąż dostał maila że wygraliśmy jak wam pisałam że nie wygraliśmy, ale fajnie - choć raz nam się udało;)

gratuluję,no to miałas szczęście

witam my juz badania z mała zaliczyłysmy,rano szybko nas mąż zawiózł,śniegu dla małej po kolana i -10 stopni
musze sanki reanimowac,bo nie było kiedy do nich dojść i jeszcze nie poskręcane leżą w piwnicy
wczoraj musielismy jechac szybko po buty córce,bo jej sie szkole cae rozkleiły od podeszw i niestety nieplanowany zakup wypadł :((
 
Basia - suuuuuuper!!! widzisz, opłaciło się walczyć do końca:)))

natt ja tez tak robię - właśnie jutro wracam do pracy formalnie:) tyle, że ja uprzedziłam szefa, że od razu L4 doślę i w sumie mnie ani 1 dnia w robocie nie będzie:) co do spania za dnia - odkąd jestem w ciąży nie wyobrażam sobie by nie spać z Ninką:) no, chyba, że nie mam dla niej obiadu, to wtedy muszę się poświęcić:)
 
hej
Przede wszystkim zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia!!

I wielkie gratulacje Baśka, patrzę że podskoczyliście na 4 stronę, sporo ludzi musieli wywalić:tak: Ale fajnie:-):-):-) Ja się w wakacje wbijam, bom głosowała codziennie :-D:-D

A u nas kiepsko:-:)-:)-:)-( Jak na trzeci dzień antybiotyku to prawie żadna poprawa....W życiu takiego kataru Jasiek nie miał:-:)-:)-( Pół nocy nie spał, bo nie mógł oddechu wziąć!! Teraz jeszcze drzemie, pokropiłam mu olbasem żabę jego ukochaną do spania i posmarowałam maścią majerankową nosek, przekręcił się na brzuszek i wreszcie oddycha normalnie.

A poza tym mam parę komplikacji na uczelni, mam nadzieje że uda mi się dziś wszystko wyjaśnić, bo bardzo się tym stresuję:-:)-:)-(

U nas też napadało śniegu, dobrze że sąsiedzi regularnie odśnieżają. Jula się cieszy bardzo, dobrze że chociaż ona zdrowa....Mój tata ją rano zaprowadza do przedszkola:szok::szok: (mnie chyba nigdy nie zaprowadził:dry:), a potem Łukasz odbiera ją po pracy - także zostaje na leżakowaniu i o dziwo nie protestuje :-)

Pozdrowienia dla Was dziewczyny i jeszcze raz życzenia zdrówka dla dzieciaczków przesyłam!!
 
hejo dziewczyny:-D
spac z Syla w lozku to masakra... skopala mnie i Oli jak nie wiem:dry::dry::dry:
a w dodatku chrapie gorzej niz moj maz:dry::dry::dry:takze pierwsza i ostatnia nocka:dry::dry:
u nas pelno sniegu i sloneczko swieci:-D:-D:-D
takze super pogoda:-D:-D
temperatury nawet nioe ogladam:eek:a dzis nie wiem o bede robic:sorry:
sie zobaczy...:-D

musze do sklepu po prezenty jechac ale nie mam kiedy... non stop z dziecmi... chyba ze uda sie ciotce podciepnac:-D:-D:-D
 
reklama
Witam wtorkowo
Mojemu dziecku odpierdziela z powodu siedzenia w domu! 'Już sama nie wie czego chce! Za oknem -9 ale chyba dziś wyjdę z nią bo nie wytrzymamy ze sobą dłużej w tych 4 ścianach. Ale poczekam aż wstanie ok 12 to może temperatura będzie przyjemniejsza.
Oooooo ziewa...
To zaraz wrócę;)

Edit
Tak jak przypuszczałam mega marudzenie się załączyło bo dziecko nie wyspane jakieś chyba.

Baśka gratuluje garów!!! Ja cię trzymam za słowo z tym gotowaniem! Jak się już urządzicie w nowej kuchni to się wbije na kawę i mi chociaż wodę w jednym ugotujesz, dobra?

A propo pracy to ja muszę się dziś ewentualnie jutro do swojej udać i na samą myśl mi się niedobrze robi. Ale jak trzeba...

Magda ucałuj Jasia w nosek od cioci.Biedactwo niech szybko wraca do zdrowia. A wiesz, moja też przez ten katar nauczyła się spać na brzuchu i już inaczej nie zaśnie?
 
Ostatnia edycja:
Do góry