reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2007 - wątek ogólny

Janbor wiem że takie cisnienie jest niezbyt...ale troszke mi po magnezie spada,chciaz teraz wzielam i niekoniecznie spadlo.
Zobacze jutro,mam nadzieje ze cos sie wyjasni bo prawde mowiac mam dosc:no:
 
reklama
Dziewczynki to ja sie na dzisiaj żegnam i zyczę Wam wszystkim spokojnej nocki,a dla Tych co sie juz długo męcza (Gosia, Kira,Raabit), zeby sie w końcu cos ruszyło:-)

OLa Tobie owocnej nocki i lekkiego porodu:-)

:-):-):-):-):-);-);-);-);-);-):-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
 
Janbor bardzo dziękuje :-)

Ola powodzenia dzisiaj w nocy i jakby co daj znać! :-)
Ja też sie na dzisiaj żegnam bo oglądam ojca chrzestnego 3 leci na tvn :tak:

Spokojnej nocki dziewczynki ;-)
 
Coś mi skasowało:eek:
Chciałam powiedzieć ze już nawet sie z cesarką pogodziłam,gdybym tylko wiedziała o co chodzi,czy z Adasiem jest wszystko w porządku i czy chodzenie z takim ciśnieniem nikomu nie zaszkodzi.Pozatym ta ciągła niepewność-cc czy wywołanie,jede na KTG czy zostane:hmm:naprawde jestem juz tym wszystkim zmeczona:-(dobrze ze w tym wszystkim porządnego lekarza trafiłam,bo jak bym miała jeszcze jakiegoś konowała znosic to sama bym sobie ta cesarke zrobila:wściekła/y:
do tego ciągle mnie boli brzuch,mam skurcze a na KTG nic nie wychodzi-załamac sie można:-:)hmm:
Bardzo wam wszystkim dziekuje za miłe słowa,to wiele dla mnie znaczy:tak:naprawde
 
Hej dziewczyny
Wpadlam tylko na chwilunke zapytac czy cos wiecie o czarnuli83
Czy juz jest po...????????

Powiem jeszcze bo przeczytalam post Kira24-nie przejmuj sie kochana.Napewno wszystko bedzie dobrze.Takie zdenerwowanie to normane przed sama koncowka.
Ja tez tak milam i kazda z nas przed godzina "O":happy:
Do tego mialam rowniez bolesci non toper i na KTG nic nie bylo widac,bo to psikusna pani macica plata figlaszki.Moj gin mowil na to "ten typ tak ma"

Kochane...zycze wam szybciusich porodow...i obyscie mogly ucalowac swe kruszyniatka upragnione jak najpredzej
 
Asia 26 Czarnula urodzila synka, wiadomosc na stronie 774;-)

Ja przyszlam powiedziec dobranoc.
Czop chyba mi calkowicie wylecial, troszeczke tego bylo:szok:
Zero boli, czuje tylko jak kurczy mi sie brzuch i lamie w krzyzu.
Moj C.udaje ze wszystko jest ok, ale widze ze sie stresuje, hihi...

Dziewczyny bardzo dziekuje za mile slowa.
Byc moze u mnie latwo poszlo , dlatego nie przejmuje sie za bardzo soba bo nie mam czym(jedynie bolu sie boje:ninja2:) trzymam kciuki za was cierpiace.

Moze jeszcze jutro sie spotkamy???To takie stresujace, bo nigdy nic nie wiadomo:nerd:

Dobranoc
 
MAGDA,CZARNULA GRATULUJE !!!!! CZEKAMY NA RELACJE I ZDJęCIA :-):-):-)

Witam! melduje się 2w1 ;-)
mało się udzielam bo jak zwykle brak czasu już teraz na wszystko co to bedzie po porodzie :szok:;-)wczoraj cały dzień sprzatałam (całe mieszkanko od góry do dołu wypucowałam ),prasowałam,prałam,piekłam ciasto i między czasie jeszcze Ewcia do opieki ;-)na koniec manicure,pedicure co nie było dla mnie z tym brzuszkiem małym wyzwaniem ;-)
dziś byłam na ktg i badanku i tak mam jakieś skórcze tz.30-50% rozwarcie na 5cm i czekamy sobie spokojnie :happy:

DOBRANOC
 
Witam po nocce-nadal 2 w 1:-(
Niedługo na KTG-może sądny dzień,chociaż wolałabym nie...:no:
Ola no mam nadzieje ze chociaz rano do nas zajrzysz-zanim pojedziesz na spotkanie z synkiem:tak::-)
Ania dzieki za miłe słowa:tak:
Zdanka to ty też już niedługo rozdwojona będziesz:-Dwspaniale.Powodzenia kochana:tak:
 
reklama
Mam wiadomość od Gosi:tak:
Cytuje smsa "11.08.2007 przyszedł na świat mój kochany synek Wojtek 2740 i 52 cm,poród szybki ale trudny-opisze później.Pozdrawiam"
Wow:szok:no nareszcie kochana-nalezało Ci się po tym co przeżyłaś.
Ogromne gratulacje dla Ciebie i Wojtusia.Czekamy na zdjęcia i relacje.:tak:
 
Do góry