reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sen maluszkow

reklama
NAT świetnie! oby tak dalej!

u nas dzisiejsza nocka z tych gorszych raczej :no: ale to przez zęby na 100%. Natura to jednak nie pomyślała z tymi zębiskami. Teraz nam 3 na raz idą. oszaleć można i z dzieckiem i z nocnymi pobudkami i ogólnym jakiś nietakim nastrojem.
 
Dziewczyny może Wy będziecie wiedziały, bo jesteście istnymi skarbnicami wiedzy...
Moja Zuza miała mega kolki, teraz to już wiadomo, że z nich wyrosła, ale noce są okropne.
Przesypia może całą raz na 2/3 miesiące. Budzi się do 15 razy na smoczek, wodę, przytulenie, a powodem tego wszystkiego są bączki.
Normalnie budzi się i pierdzi jak z armaty.
Próbowaliśmy już lekkostrawnej diety, herbatki na trawienie, innego mleka, wykluczać gluten. Ale nic...alergii żadnej nie ma takiej skórnej. Już sami nie wiemy co mamy robić. Zuza jest wiecznie niewyspana....a lekarz no cóż...każe czekać.
Nie wydaje mi się to normalne....
Co o tym myślicie?
 
THOMAS a może spróbuj jej jakis probiotyk podać? albo może to kwestia nie tego co je ale tego jak je? może dajecie jej za gorące/ za zimne posiłki? albo np. połyka wszystko za szybko i powietrza się przez to sporo do żolądka dostaje?
 
tomas, od jakiegoś czasu mamy podobny problem tzn Patryk budzi się w nocy, popłakuje, puszcza pare bączków i dalej idzie spać :/ no i też sie zastanawiałam czy to jest wina tego przebudzania. U nas się to zbiegło z ostatnią zmianą mleka, ale my to alergiczni więc wielkiego wyboru nie mamy w tej kwestii. Może pomyśl o zmianie mleka na inne ?
makuc też może mieć racje, tylko jak to u dziecka zmienić takie połykanie powietrze :eek:
 
ROXI no na to akurat wpływu nie mamy :/ Alicja też ma czasami takie dni z tymi bąkami. Ale u nas to właśnie ewidentnie wina tego, że łapczywie je jak coś jej smakuje albo np. wyczailam ostatnio, że jak jej za zimne picie podam to potem ją brzuszek boli..
 
Natolin - to super że u Was poprawa ze spaniem :-)

Thomas - u nas tez czasem jest nocny płacz i jak się weźmie go na ręce to idą bąki i potem dalej śpi. A odbijacie nadal po jedzeniu? Może na wieczór dawaj jej Esputicon czy coś w tym stylu. Probiotyki też dobrze regulują pracę jelit. U nas na bączki dobrze działa ponoszenie małego przerzuconego przez ramię - kładziesz dziecko brzuszkiem na ramieniu, jakbyś worek przerzuciła, żeby był lekki ucisk Twojego ramienia na brzuszek - od razu przy tym mały się wygazowuje i jest spokój ;-)

Strip - a jak u Was? Oby coraz dłuższe te nocne przerwy się robiły :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
A z tym chłodnym piciem to Makuc coś jest (chlodne dla dziecka to rowniez takie które stoi w temp pokojowej).Moja szwagierka tak "zawaliła" jelita swojej rocznej corce-bynajmniej lekarz tak stwierdzil że to od tego.Podawala jej herbatke która juz dawno przestygla i stala jakis czas w temp pokojowej.Czyli lepiej zawsze troszke podgrzać aby chociaż letnia była.
 
Do góry