reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sen maluszkow

makuc, renata, no to teraz żeście mni zadziwiły tym chłodnym piciem :szok: Patryk pije wode mineralną w ciągu dnia, to jak ja mam mu to podgrzać ? :eek:
 
reklama
u mnie dzisiaj noc jak zwyklr ok 6 pobudek. :| więc dziecko tylko taz się zlitowało. THOMAS słuchaj, u nas z brzuchem była masakra, z kupkami, zresztą same wiecie, co mój wojtek miał do tej pory ma delikatne jelitka chociaż niby alergii żadnych, ale co jakiś czas ulewania bóle brzucha pierdzenia, brak tych kup. u nas pomogły tybretańskie ziółka te co wam mówiłam od 2 miesięcy już ich nie pije, pił trochę ponad 3 miesiące, a teraz kupka codziennie, brzuch już nie wzdęty, aków armatowych też nie ma, no chyba, że czasem mu jedzonko nie podejdzie. byliśmy na kontroli i już ziół nie pijemy tzn dostalismy ostatni raz, bo miałzmianę mleka nieudaną na bebiko i znó rozlegulował brzuch do bebilonu wróciłam i za dwa tyg ziół już nei djaę bo znów mu ładnie się poprawiło i już ich regularnie brać nie musi. dziecko koleżanki było też i dostąło ziółka chlopiec 3 lataq kupy co 10 dni podejrzenie nieaktywnego odicnka jelita ogólnie masakra,, pije ponad dwa tyg ziółka i są pierwsze efety. nie mówię, że to cudotwórca, ale polecam z całego serca, bo nam probiotyki, leki szpitale nic nei dały a tu po 3 tyg pięknie wtyregulowane.
 
renata, tzn ja wiem jak podgrzać ;-) bardziej chodziło mi o to że nie pomyślałabym że takie picie w temperaturze pokojowej może zaszkodzić, bo przecież zimnego z lodówki mu nie daje :sorry: no i nie wyobrażam sobie tego w praktyce, bo Patryk pije z bidonu, który stoi tak że kiedy chce to sobie bierze, on pije często ale małe ilości, więc jakbym miała tak za każdym razem podgrzewać hmmm no i dużo pije na placu zabaw albo wogóle jak gdzieś wychodzimy, więc tak troche ciężko z tym podgrzewaniem u nas :dry:
 
Roxanka mi też wczesniej do glowy nie przyszlo ze takie picie moze zaszkodzic-a jednak jednym maluszkom tak a innym nie.A moze na ten plac zabaw to zabieraj w takim termoopakowaniu co by chwile chociaz trzymalo cieple,no nie wiem sama bo takie podgrzewanie co chwila to faktycznie uciazliwe jest no i w sumie to nie wiadomo czy u was to od tego czy nie.
 
reklama
Do góry