reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sen i spanie

reklama
Brawo dla Danielka!!!
Karolek za to ostatnie dni ma strasznie ciężkie- każde usypianie w ciągu dnia to płacz, kazde przebieranie i jedzenie też :( jestem z lekka wykończona , w nocy budził się kilka razy - wczoraj chyba ze 4 razy z płaczem, dziś- nie chcę zapeszać- przespał całą noc, mam nadzieję że już mu się te kryzysowe dni kończą!!! Bo w dzień jak zawsze zasypiał w łóżeczku to ostatnie dni albo z cycusiem (którego jeszcze przez pół godziny spania nie chciał puścić - jak mu zabierałam to się budził i w ryk!!) albo z wielkim płaczem - jak mamy nie było i nie było cycusia!!!
 
...noooo Baska, to mamy podobnie :-( ja chwilami placze razem z nim, bo juz nie mam sily... ALE damy rade! my nie damy? my?! :-D Trzymaj sie, Mamuska!
 
Fusiku - świetne wieści.

U nas Wojciach zasypia sam w łóżeczku, ale zauważyłam, że nie można go położyć za wcześnie, jak nie jest jeszcze bardzo śpiący, bo wtedy jest ryk.
A jak go się przetrzyma troszkę dłużej i on się naprawdę zmęczy zabawą to zasypia po trzech miauknięciach. Tak jak teraz:-)
 
Ze spaniem, to ja z Olka mam idealnie, no prawie... Zasypia sama w łóżeczku w 3 minutki bez żadnego jęknięcia, tylko w nocy ciągle ją trzeba karmić 2 -4 razy. Budzi się i wali nogami w przewijak - mama wstawaj - cyca chcę!! :)

Ale od końca 7 miesiąca lekarka kazała jej dawać na noc kaszkę z połową żółtka, to może jak zapcha brzuszek, to będzie dłużej spała...
 
Klaudia to istny śpioch:)- i tu bije wszytkich:)..zasypia ok 20(po kąpieli) i tak do 22..a potem, na karmienie i od 22 do 6 ..takj więc sama w swoim lóżeczku przesypia całą nockę- ok 6 "nna śpiąco" do cyciusia na karmienie..i tak do ok 8-9..potem godzinka zabaw- zmiana pieluchy..i znou Klaudia idzie spac:)..i tak do ok 11- 12..i na spacerek:)- podczas którego zazwyczaj śpi:)..choc bywaja wyjatki jak dziś:)..wszystko ją interesowalo-szczególnie zakupy/prezenty;-)
 
jedynie- to...rzadko..ba- bardzo rzadko zasypia sama..Najczęściej i przewaznie przy cysiu, bądź w wóziu, ewent. w bujaku
 
reklama
Baśka u nas jest z usypianiem identycznie. Kuba od urodzenia zasypiał sam, bez żadnych protestów, a odkąd zaczął raczkować, to jakby diabeł w niego wstąpił:wściekła/y: Usypianie wygląda tak jakby mu było szkoda czasu na spanie. Ciągła walka. dzisiaj już sie poddałam i znowu wróciłam do metod z "Uśnij wreszcie" bo nie chcę go zostawiać w takim stanie z teściową. Więc do 15 stycznia muszę go nauczyć znowu usypiać samemu :baffled: . Na szczęście z nocnym usypianiem nie ma problemów. tfu tfu tfu żeby nie zapeszyć
 


Napisz swoją odpowiedź...
Do góry