mama Marcinka
Mama czerwcowa' 06 mam na imię Asia:)))
U nas ze spaniem ostatnio nie najgorzej. Dopóki Marcinek był w dzień lulany w wózku, spał 4 -5 razy po pół godzinki. Odkąd sam zasypia w łóżeczku, śpi 3 razy: 2 razy po ok.45 min i raz w południe ok. 2 godz. W nocy mamy w dalszym ciągu 2 pobudki na karmienie, ale poza tym śpi ładnie od 19.30 do 6-7 rano, kiedy to musi dostać cycusia. Czasem zdarzy się, że po tym jeszcze zaśnie i od czasu do czasu zdarza nam się pospać do 10
A co do wieczornej kaszki - nie pokładałabym w niej takiej nadziei... Marcinek o 18 wsuwa kaszę, o 19.30 poprawia cycusiem na dobry sen:-) , a w nocy i tak swie pobudki na jedzonko...
A co do wieczornej kaszki - nie pokładałabym w niej takiej nadziei... Marcinek o 18 wsuwa kaszę, o 19.30 poprawia cycusiem na dobry sen:-) , a w nocy i tak swie pobudki na jedzonko...