reklama
moja ksiezna pada jak kawka..Przychodzi 13..i mus!..Dzis po przedszkolu przyjechał po nas tatus i pojechalismy na miasto..głowka jej ok 13 juz latała..ale wytrzymała do 15..Myslelismy,z e zasnie w aucie..bo juz powieki były ciezkie...w domu bez protestu poszła spac..ale po godz ja obudziłam..Ledwie!tzn..wyniosłam z łózka na rekach..spiacą! sfochowana"mamusiu ja ciem spac"..i wtulona we mnie..bajka w tle..a ta dalej spi...Tylko hasło idziemy na spacer zmotywowało mała ..bylismy zbierac liscie
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
My to juz kurcze jakis rok bez drzemek... tylko sporadycznie,ale musi byc naprawde padnieta albo pogoda taka jak np.u nas dzis za oknem-czyli szaro,buro i deszczowo... a tu jeszcze zaraz na miasto trzeba pedzic-ale mi sie nie chce
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 13
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 661
Podziel się: