reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Seks po porodzie

Z mezem kochalismy sie po 4 tyg (podobno trzy tyg to minimum bo musi sie zamnknac szyjka macicy). Nie mialam naciecia krocza tylko malenkie pekniecie i szew, ktory sie szybko zagoil, tak wiec w czasie stosunku nie czulam bolu. Najfajniejsze bylo to, ze moglismy na nowo kochac sie w pozycji klasycznej (nasza ulubiona) a zatem i orgazm byl megaswietny!! :-D Tylko troche sie zdziwilam jak moj mezus stwierdzil, ze po porodzie jest mu jeszcze lepiej we mnie, bo juz nie tak ciasnawo jak wczesniej...
 
reklama
ja rodziłam tylko raz, był to poród naturalny Mój ginekolog stwierdził po, że do rodzenia to nie jestem stworzona bo mi się strasznie obniżyło tam wszystko. Miałam straszne problemy z nietrzymaniem moczu...ale zaczełam chodzić zaraz po połogu na aerobik...było ciężko bo podczas skakania po prostu zdarzało się popuszczać mocz...to mięśnie dzięki temu wróciły do normy....Mimo tych problemów poczatkowych z seksem nie miałam żadnych problemów, mąz nie odczuł żadnej różnicy...Pierwszy raz po porodzie balam się jak cholera...no ale nic nie bolało (mimo, że byłam rozcięta odrobinke;))
Także głowa do góry! Myślę, że to jest bardzo indywidualna kwestia i pewnie u każdej kobiety jest inaczej więc lepiej się na zapas nie martw:)
 
BAAARDZO:szok:!!!! Właśnie zaczęliśmy się starać o piątego dzidziusia. Już nie mogę się doczekać dnia ,w którym zrobię test:-)
 
ja jestem 8 tyg po porodzie. Seks zaczelismy uprawiac jakies 2 tyg temu. Byl strach,przed bolem,przed ciaza,chociaz biore tabletki antykoncepcyjne,ogolnie czulam sie jakby to byl nasz pierwszy raz. Na poczatku troszke bolalo,ale czulosc,namietnosc i te pragnienie drugiej osoby zniwelowalo wszystko. Moj P powiedzial,ze nie widzi roznicy,a dla mnie seks jest inny.Odczuwam go intensywniej niz przed porodem,czyli lepiej:)
 
Hey
Zajrzałam na ten wątek, ponieważ u mnie bardzo długo wszytsko mnie bolało podcza przytulanek. Nawet teraz 2 lata po porodzie odczuwam ból. Byłam na przegladach, niby wszytsko oki, a ja czułam jakbym miała kaktusa włożyć. Straszne uczucie. Z czasem mniej bolało, a teraz jak wspomniałam niekiedy pobolewa. Na jednej z kontroli Pani gin powiedziała, że zostałam nacięta na nerwie, tam się zrobiło zgrubienie i stąd ten ból, ale to kiedyś minie. W każdym razie ja się za każdym razem boję stosunku. Na początku zaciskam się i dlatego jest nieprzyjemnie, już mnie przestało ciągnąc do sexsu, bo kojarzy mi się to raczej z bólem. Jak jestem odprężona, zapominam i tak nie boli. Acha uzywaliśmy róznych żeli itp, ale tak wiele to nie skutkowało więc u mnie po porodzie z sexem jest gorzej i zazdroszczę Wam dziewczyny, że u Was jest odwrotnie. Planuję drugie dziecko i zastanawiam się nad porodem i nie wiem , czy nie będe wolała cc choć u mnie sam poród był szybki i prawie bezbolesny, gorzej wspominam połóg. Rany niby szybko się goiły ale jak wspomniałam, zrosty dały o sobie znać.
 
reklama
Witam, ja zarown po pierwszej jak i po drugiej ciąży seks zaczęłam uprawiać ok 4 tygodnie po porodzie. Tyle tylko że po pierwszym porodzie, połogu miałam ochotę na seks, a teraz??? Masakra, Nie mam ochoty na nic i nie chodzi mi o to ze nie mam ochoty na seks ze swoim mężem nie podnieca mnie nic. Nie lubie być dotykana, gdy ide usypiac dziewczynki to wole zasnąc z nimi byle tylko nie uprawiać seksu a wiem że mąz na mnie czeka w drugim pokoju. Mam poważny problem i nie wiem dlaczego tak jest. mąz widzi mój problem nie rozumie mnie mysli ze go nie kocham a tak nie jest.
 
Do góry