reklama
Wszystko zależy od konkretnej osoby - wiadomo. Moje doświadczenia są dość zabawne. Jestem 4 tygodnie po porodzie, ale mówiąc szczerze wcale nie miałam żadnej blokady, wręcz przeciwnie i już kilka dni po miałam ochotę się kochać. Natomiast mój mąż nasłuchał się i naczytał różnych "porad" w internecie i od znajomych i sądził, że nie powinien zawracać mi głowy, być cierpliwy i takie tam...W konsekwencji stwierdziłam, że po prostu nie jestem dla niego atrakcyjna i wyszło jedno wielkie nieporozumienie. Piszę to tak ku przestrodze, że trzeba po prostu ze sobą porozmawiać. Koniec końców wytrzymaliśmy 2 tygodnie, ale jeszcze się nie odważyłam na pełny stosunek, wolę, żeby lekarz zajrzał czy wszystko się wygoiło, ale jest przecież mnóstwo innych sposobów:-)
Widze ze dosyc szybko doszlyscie do siebie:-),ja niestety nie moge ,jestem juz 4,5 miesiaca po porodzie,oczywiscie bylam cieta i mialam 5 szwow-ktore szybko sie zagoily.Tak po dwoch miesiacach sprobowalismy z moi mezem ,ale ja nie moglam bolalo mnie wszystko:-(,poszlam do ginekologa i nic wszystko jest dobrze.Od tamtej pory nic!!!nie wiem skad ta blokada u mnie.
Spokojnie, daj sobie czas. Są kobiety, które i przez rok czują ból. Moim zdaniem nie można się zrażać i nie oddalać się od siebie, a po prostu próbować i w końcu się uda! A ja już PO:-) Nie powiem, żeby to był szał ciał, coś jak drugi "pierwszy raz", ale mam nadzieję, że już będzie coraz lepiej... Ale my mamy przerąbane jako kobiety...No ale cóż - coś za coś, a to w końcu tylko przejściowa niedyspozycja, a przed nami jeszcze całe życie. Pozdrawiam wszystkie pocięte i pozszywane;-)
KasiulkaW
Entuzjast(k)a
My spróbowalismy 5 tyg po porodzie nie było to oczywiści to samo potem też nie było fajnie mnie bolało i szybko robiło się sucho dobrze że są żele których można używać powodzenia dla nas wszystkich.
Moja ciąża, poród oraz okres połogu był wyjątkowy i praktycznie nie odczuwalny.
Po porodzie, a jak wspominałam wcześniej, urodziłam bliźniaków, zdecydowałam się na pierwsze współżycie 3 tygodnie po porodzie Rodziłam naturalnie, ale miałam tylko małe szycie, które bardzo szybko się zagoiło. Plamienie również szybko ustąpiło, czułam się dobrze, no i byłam bardzo ciekawa jak to będzie, mąż zresztą też. Na początku się bałam, ale jak się okazało zupełnie niepotrzebnie :-)
I muszę przyznać, że seks teraz jest zdecydowanie lepszy niż przed porodem
Co do antykoncepcji, na razie biorę tabletki, gdyż dostałam pierwszą miesiączkę, ale zdecyduję się na spiralę hormonalną bądź wkładkę, którą się wszczepia w przedramię ;-)
Wiem, że jest o indywidualna sprawa każdej kobiety, ale to przecież jest tak naprawdę, nasz drugi pierwszy raz hehe ;-)
Po porodzie, a jak wspominałam wcześniej, urodziłam bliźniaków, zdecydowałam się na pierwsze współżycie 3 tygodnie po porodzie Rodziłam naturalnie, ale miałam tylko małe szycie, które bardzo szybko się zagoiło. Plamienie również szybko ustąpiło, czułam się dobrze, no i byłam bardzo ciekawa jak to będzie, mąż zresztą też. Na początku się bałam, ale jak się okazało zupełnie niepotrzebnie :-)
I muszę przyznać, że seks teraz jest zdecydowanie lepszy niż przed porodem
Co do antykoncepcji, na razie biorę tabletki, gdyż dostałam pierwszą miesiączkę, ale zdecyduję się na spiralę hormonalną bądź wkładkę, którą się wszczepia w przedramię ;-)
Wiem, że jest o indywidualna sprawa każdej kobiety, ale to przecież jest tak naprawdę, nasz drugi pierwszy raz hehe ;-)
Zgadzam się, że po porodzie seks jest lepszy. Nie tylko od strony fizycznej, ale mam wrażenie, że ciąża, wspólny poród, dziecko, zbliżyły nas. Więcej rozmawiamy o tym i jestem bardziej pewna siebie. Wydaje mi się, że po prostu po porodzie kobieta już nic nie ma do ukrycia;-)
Generalnie uważam, że trzeba się starać, aby wszystko wróciło do normy, bo to jest bardzo ważne dla związku. Zawsze wychodziłam z założenia, że dziecko owszem jest owocem miłości, kocha się je i dba o nie, ale dla mnie na pierwszym miejscu jest mój mąż. W końcu to z nim się związałam na całe życie i nie mogę ani nie chcę sprowadzić go z roli mojego "chłopaka" tylko do roli ojca. Dzieci kiedyś wyfruną z domu, a my dalej będziemy żyć razem. I to procentuje, bo choć obawiałam się jakiegoś kryzysu po urodzeniu dziecka, wszystko układa się lepiej niż kiedykolwiek. No, koniec filozofowania
Generalnie uważam, że trzeba się starać, aby wszystko wróciło do normy, bo to jest bardzo ważne dla związku. Zawsze wychodziłam z założenia, że dziecko owszem jest owocem miłości, kocha się je i dba o nie, ale dla mnie na pierwszym miejscu jest mój mąż. W końcu to z nim się związałam na całe życie i nie mogę ani nie chcę sprowadzić go z roli mojego "chłopaka" tylko do roli ojca. Dzieci kiedyś wyfruną z domu, a my dalej będziemy żyć razem. I to procentuje, bo choć obawiałam się jakiegoś kryzysu po urodzeniu dziecka, wszystko układa się lepiej niż kiedykolwiek. No, koniec filozofowania
Róznie mówią po porodzie trzy lub cztery tygodnie.a mój lekarz jak byłam po szesciu tygodniach powiedział ze jeszcze nie wolno a jak mu oswiadczyłam ze już sie kochalismy po trzech tygodniach to mnie opiepszył i powiedział ze moge byc w ciązy.ale to głupie ja uwarzam ze kobieta sama powinna decydowac kiedy to nastąpi czy ja boli czy nie i czy jest gotowa
reklama
tynia i wiki
Fanka BB :)
ja po krwawienie dostalam odrazu miesiaczki bylam w 15% kobiet ktore to maja tak stwierdzila pani doktor tak jak napisala kira24 obserwuj siebie pozdrawiam))))
Podobne tematy
Podziel się: