reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Seks po porodzie

reklama
Cześć dziewczyny, znalazłam to forum, przeczytałam i uśmiech na twarzy bo myślałam, że to ja jestem inna,bo mi się nie zbiera na pieszczoty. 3,5mca temu urodziłam synka,była cesarka wiec nie wiem jak czuje sie kobieta po naturalnym,ale zastanawiam sie co to za cholera, siedzi we mnie,ze mam takie problemy,aby otworzyć się w łózku.
Głupio mi kiedy mamy się kochac a obok nas lezy nasz mały szkrab, gdy poloze go do lozeczka zaraz sie budzi,no wiec my jak te myszki pod miotłą. Dużo o tym rozmawiamy,miałam moment,że było mi strasznie z tym źle i przez chwilę przeraziłam się,że może mój narzeczony już mnie nie podnieca...buuu, ja wiem,ze to kiedys minie i u każdej z nas pewnie to sprawa indywidualna, bede jednak nad tym pracowac bo co jak co,ale udane zycie seksulane wg mnie to polowa udanego związku.
Pozdrawiam i udanych prób zyczę:)
 
Dziewczyny nie chcę nikogo urazić,ale ja naprawdę tego nie rozumiem.Skoro przed porodem było Wam dobrze z Waszymi facetami,życie erotyczne było udane,miałyście chęć na sex to,co zmieniło się po porodzie?Przecież to nadal Ci sami faceci,z którymi kiedyś chętnie się kochałyście,a teraz co?Nie kręcą Was,nie chce Wam się?Z czego to tak naprawdę się bierze?Dzieci są dla Was tak absorbujące czy co?
 
Coś w tym jest i tyle...
 

Załączniki

  • Obraz 1744.jpg
    Obraz 1744.jpg
    19,3 KB · Wyświetleń: 41
Julitka ja nie chcę nikogo urazić,ale chciałabym wiedzieć skąd to się bierze???Bo jeśli czuje się jeszcze ból po porodzie to oczywiste,że nie ma się ochoty.Ale jeśli chodzi o psychikę to w czym tkwi problem?Zastanawia mnie to i ciekawi...A przy okazji-prześliczne zdjęcie dzieciaczka:tak:
 
ANIA2608 żebym to ja wiedziała, czytałam, że przyczyn jest kilka, nie chce mi się tu rozpisywać, czytałam kilka artykułów na ten temat ja po prostu nie czuję takiej samej potrzeby jak przed,ale wiem, że to wróci i znów będę TIGER:D,ale morał tej historii taki, że nie jestem jedna:cool2:

Wytrwałości drogie Panie
 
Ostatnia edycja:
Julitka na pewno nie jesteś jedna,a mnie to dziwi,bo sama tego nie przeżyłam:-p Ty mi tu piszesz o artykułach,a ja pytam tak osobiście:-p Jak to faktycznie wygląda w praktyce,a nie w teorii książkowej:-p No ale jak sama nie wiesz to życzę aby to szybko minęło i abyś znowu była tiger:-p
 
reklama
Ja tez nie mialam naciecia ani nie peklam,tak ze dwa tygodnie po porodzie juz mielismy z mezusiem pierwsza noc poporodowa i nic mnie nie bolalo,do lekarza na kontrole poszlam po 8 tyg,i okazalo sie ze mam nadrzerke ,tak ze nigdy nie wiadomo.
 
Do góry