reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Czesc Dziewczyny

Bylam w szpitalu i nadal cisza, cholera juz mam dosyc. Gin juz sie smieje, ze na sylwestra pewnie sie nie wyrobie. Niestety pogorszyl sie tez moj stan zdrowia i dzisiaj dostalam antybiotyk, kaszle jak gruzlik i jestem podlamana, bo jak teraz maly zdecyduje sie urodzic, to oboje lezymy w izolatce i bierzemy antybiotyki, a malego chcialabym oszczedzic.
No nic zmykam do wyrka sie pocic:))

Pozdrawiam
 
reklama
gjoasia trzymaj sie bardzo mocno i cieplutko . Nie martw sie bedzie na pewno wszystko ok :) Jesteś silna i napewno to przetrwasz razem ze swoim bobasem. Trzymam mocno kciuki za was!!. pozdrawiam
 
Hejka dziewczyny:-)
przede wszystkim trzymam kciuki za gjoasię,katerinkę,anowi i innesitę:-)

u mnie dziś lekki dół płatności mnie dopadły i na maleństwo nie będę mieć tyle kasy co myślałam:-:)-:)-(a chciałam sama wszystko zapewnić...........:-(
no cóż coś pokombinuję i poszukam trochę taniej...........

do exa musiałam się niestety wczoraj odezwać ze względu na jedną sprawę to mi odpisał,że sama chciałam żebyśmy nie mieli kontaktu.........i jak zwykle jestem winna wszystkiemu:-(
chciałabym się jakoś dogadać,żeby maleństwo jak najmniej ucierpiało ale będzie ciężko..........ja jestem uparta,on też...........nie wiem jak mam wszystko rozegrać.......
pomarudziłam i zaraz lepiej:-)
 
Hejka dziewczyny:-)
przede wszystkim trzymam kciuki za gjoasię,katerinkę,anowi i innesitę:-)

u mnie dziś lekki dół płatności mnie dopadły i na maleństwo nie będę mieć tyle kasy co myślałam:-:)-:)-(a chciałam sama wszystko zapewnić...........:-(
no cóż coś pokombinuję i poszukam trochę taniej...........

do exa musiałam się niestety wczoraj odezwać ze względu na jedną sprawę to mi odpisał,że sama chciałam żebyśmy nie mieli kontaktu.........i jak zwykle jestem winna wszystkiemu:-(
chciałabym się jakoś dogadać,żeby maleństwo jak najmniej ucierpiało ale będzie ciężko..........ja jestem uparta,on też...........nie wiem jak mam wszystko rozegrać.......
pomarudziłam i zaraz lepiej:-)
Ile czasu nie mieliscie ze sobą kontaktu???
Nie jestes niczemu winna !
 
no nie bylo za duzo do czytania od rana to jakos ogarne zebys cos kazdej napisac.:-)
sama ja bylam na weselu w 20 tyg w szpilkach :) i wiesz co swietnie sie bawilam,a na poprawinach wytancowalam sie na maxa.
i tobie radze to samo,baw sie poki mozesz,kurde jak bym mogla jeszcze dzis bym poszla,ciezarnej wypada wszystko,trzeba miec oczywiscie umiar ale w niczym gorsza nie jestes tak:)))
maagda a ja taka ogladalam ostatnio w gazecie i myslalam ze kupilas ten nowy hit? taki kubelek ma zastapic te stare wanienki,jest stabilny zajmuje malo miejsca i wogole tylko nie znam ceny :-)a mala twoja jest boska:tak:
mloda 1 ale wiesz ma wejsc albo juz wszedl ze nie maja prawa zwolnic kobiety i musza jej zapewnic wychowawczy ,moze sie dowiedz,
ja wiem ze wy czekacie z nami i to jest bardzo fajne;-) zreszta to sie tu chyb a tak przejo nie :tak:
przyszla mama dzieki za mile slowo:) co do kasy kazda z nas pewnie ma dylemat co z nia zrobic, ja mam zawsze liste co jest do oplacenia a najgorsze sa nie przewidziane wydatki ktore rujnuja wszystko,ale trzeba miec dobre mysli i nie martwic sie na zapas bo nie warto,zawsze jest jaks iskierka nadziei
samasamotna ex sie nie przejmuj,jak nawet nie widzial malej to tylko o nim swiadczy,mniej go gdzies to dobrze ze ogarniasz mala i szkole,teraz widzisz ze latwo nie jest ale twoj skarbek ma juz 3 tygodnie i zobacz jak czas rosnie,nie dlugo swieta to troche wolnego bedziesz miala i odetchniesz,ucaluj ta kochana kruszynke:tak:
gjoasia to jak jestes tak zalatwiona to nie daj sie na ten porod,bo nie dasz rady bidulko,a po co maja was obojga truc odrazu,tyle wytrzymalas to dasz rade..glowa do gory.kuruj sie w lozeczku,
ja z mala z katarekiem i robie juz jej inhalacje ,mamy wekend na wykurowanie,

a dzis seans domowy SHREK NA TVN i kakałko:) milego wieczorku:))))
buziaki dla mam i pociech i ciezarówek czekajacych na porod:)) i tych co maja wiecej czasu ale tez sa:) a my jutro spimy:)))))
 
Samaa baw sie dobrze i nawet jakby ktos cos gadal to sie nie daj, nie sluchaj ludzi! Ciaza to nie choroba, kobieta w ciazy moze robic co jej sie jawnie podoba :tak: Dlatego baw sie dobrze i wrzuc tu fotki pozniej z wesela ;-)
Gjoasia moze sprobuj stary dobry sposob, gorace mleko z czosnkiem i miodem a jak tego bedzie malo to mozesz dorzucic sobie sok z cebuli, nic dobrego, ale w ciazy mozna pic :) Lepiej zeby Maly teraz nie chcial wyjsc, bo nie dosc ze nafaszeruja Was antybiotykami, to jeszcze zostaniecie pewnie dluzej w szpitalu :( Zycze Wam duzo zdrowka!!
Przyszla Mama jak ja mam robic oplaty to mnie sciska :confused2: wedlug mnie powinny byc jakies dodatki dla kobiet ciezarnych, bo wiadomo ide idze kasy na te wszystkie badania, usg, witaminy itp ale oczywiscie nikogo nie obchodzi, ze dodatkowo musisz kupic cala wyprawke, a becikowe wyplaca po miesiacu od zlozenia wniosku :crazy:
Katerinka mi sie umowa skonczyla 30 wrzesnia, oni sami mnie nie zwolnili, a wychowawczy musza zapewnic NIESTETY wtedy gdy jestem dalej na umowie i jesli umowe mam jeszcze przez np pol roku, to do tego czasu moga mnie wyslac na urlop, chyba ze przedluza umowe do 2 lat np :)

Ja sie troche podolowalam, bo za 2 miesiace juz bede musiala szukac pracy :( szkoda mi zostawic mojego malego szkrabika w domu :( swoja droga tez sie wkurzam jak widze np moja kuzynke, ktora nawet nie skonczyla gimnazjum, w zyciu nie zaplacila zlotowki podatku, bo zawsze na czarno pracowala, a teraz siedzi z dzieckiem i nie pracuje, bo zarabia jej facet, moze nie duzo, ale jego matka pracuje we Wloszech i im przysyla kase, a ja po liceum po 3 kierunkach studium i po kilkuletnim stazu musze isc zaraz po macierzynskim do pracy :-( strasznie to niesprawiedliwe, ale zeby zapewnic wszystko mojemu malemu szkrabowi, musze isc do pracy .... jak Wy mialyscie? Asuzana to Ty chyba od niedawna pracujesz nie? Wrocilas do tej samej pracy, czy znalazlas inna?
 
młoda1 wiem co czujesz..........:-(ja 6 lat pracy w zawodzie,kierownicze stanowiska,własna działalność a teraz brak słów:wściekła/y:założyliśmy z exem firmę,miał mnie zatrudnić,żebym miała macierzyński,załatwiałam zlecenia to się idiota uparł na beznadziejnie beznadziejną fuchę i musiałam zrezygnować a że byłam w ciąży jedyne co dostałam staż z urzędu pracy,na ktory idą osoby bez doświadczenia zaraz po szkole czy studiach...........i to tylko do końca roku,w lutym urodzę i najpóźniej w kwietniu muszę iść do pracy:-:)-:)-(becikowe,alimenty raz,że nie od razu dostanę,dwa to i tak mało a poza tym te pieniądze są na maleństwo a płatności,własne potzreby?i tak to wygląda..........ehhhhhhhh właśnie to mnie tak cholernie boli,wiem,że muszę się z exem dogadać ale boję się,że go zabiję:-D
przez jego głupotę straciliśmy fajne perspektywy,oczywiście niedawno sam przyznał mi rację,że ta fucha była bez sensu ale tak jakby za późno i to jakby to nie zmienia faktu,że stracę wiele idąc do pracy a wyjścia nie mam bo to kretyństwo jak nawet znajdzie coś konkretnego to trzeba nim pokierować,żeby miało to ręce i nogi ;-)ale aktualnie nie mam siły się bawić w opiekunkę dużego dziecka........
 
Dzień dobry wszystkim mamusiom;-)
U mnie pogoda wymarzona troche zimno ale słoneczko jak na zamówienie. :-) A ja dopiero wstałam. Co do samopoczucia to strasznie sie czuje głowa mnie boli no i wymiotuje aale mysle ze do południa się poprawi.. Za to humorek świetny.
katerinka młoda i reszta jeszcze raz wielkie dzieki za słowa otuchy co do wesela a fotki oczywiście wstawie( jeśli dojde jak to sie robi bo jeszcze nie jestem obcykana w tym wszystkim tutaj:-D)
przyszła mama "sama chciałaś żebyśmy nie mieli kontaktu" jaki on jest żałosny. :confused2: Jeśli nawet tak chciałaś to powinien chociaż on sie starać o ten kontakt albo chociaz pomagać Ci finansowo..Jeśli juz to powiedziałas o to chodziło zapewne żeby Cie nie denerwował no ale jak sie ma siano w głowie to tak jest.. Uwierz że ja też chciałabym się odezwać do mojego ex w związku z pieniędzmi na leki badania usg aale narazie nie bede sobie nerwów szarpać. Moze jakoś sobie poradze. I Ty zapewnw też a tym co mówi ex sie nie przejmuj
gjoasia,katerinka,anowi i innesita czekam z niecierpliwością może jak wróce we wtorek to juz będziecie rozpakowane przynajmniej te które maja najbliżej termin:-)
justi jak samopoczucie???

Dobra dziewczynki ide sie zbierać bo w końcu sie nie wyrobie.Zapewne jak wróce to bede miała wiele do nadrobienia bo tyle tu sie dzieje
. Życze udanego ciepłego weekendu. Buziaki i uściski dla was i bobasków
 
Ostatnia edycja:
Hejka ,co za wstrętna pogoda:wściekła/y:chyba dziś mnie z domu wołami nie wyciągną:-)ale przynajmniej trochę posprzątam.

sama 100 życzę udanej zabawy:-)
źle mnie zrozumiałaś...........nie odezwalabym się,żeby go o cokolwiek prosić,wie,że jestem w ciąży chodzę na badania i dziecku też trzeba coś zapewnić a jak nie czuje,że powinien trudno na szczęście mam głowę na karku i potrafię wykombinować;-)

miłego dnia Wszystkim...............i tak zauwazyłam,że coś mało się tu dzieje ostatnio;-)
 
reklama
Dzień dobry wszystkim mamusiom;-)
U mnie pogoda wymarzona troche zimno ale słoneczko jak na zamówienie. :-) A ja dopiero wstałam. Co do samopoczucia to strasznie sie czuje głowa mnie boli no i wymiotuje aale mysle ze do południa się poprawi.. Za to humorek świetny.
katerinka młoda i reszta jeszcze raz wielkie dzieki za słowa otuchy co do wesela a fotki oczywiście wstawie( jeśli dojde jak to sie robi bo jeszcze nie jestem obcykana w tym wszystkim tutaj:-D)
przyszła mama "sama chciałaś żebyśmy nie mieli kontaktu" jaki on jest żałosny. :confused2: Jeśli nawet tak chciałaś to powinien chociaż on sie starać o ten kontakt albo chociaz pomagać Ci finansowo..Jeśli juz to powiedziałas o to chodziło zapewne żeby Cie nie denerwował no ale jak sie ma siano w głowie to tak jest.. Uwierz że ja też chciałabym się odezwać do mojego ex w związku z pieniędzmi na leki badania usg aale narazie nie bede sobie nerwów szarpać. Moze jakoś sobie poradze. I Ty zapewnw też a tym co mówi ex sie nie przejmuj
gjoasia,katerinka,anowi i innesita czekam z niecierpliwością może jak wróce we wtorek to juz będziecie rozpakowane przynajmniej te które maja najbliżej termin:-)
justi jak samopoczucie???

Dobra dziewczynki ide sie zbierać bo w końcu sie nie wyrobie.Zapewne jak wróce to bede miała wiele do nadrobienia bo tyle tu sie dzieje
. Życze udanego ciepłego weekendu. Buziaki i uściski dla was i bobasków
Moje samopoczucie się nie polepszyło i chyba nigdy sie już nie polepszy .Wczoraj wieczorem wyłam do poduszki bo czasem ta syatcja mnie wykancza w dodatku się martwie bo z drugiego dziecka pęcherzyk mi nie zanikł jeszcze i jakies wody jeszcze tam są ,ale to juz tyle tyg i się boję zeby jakies zakazenie nie poszło :(Bo nie chcem stracic dzidziusia !I lekaz nie chce mi powiedziec płci mówi a po co ,co za debil :wściekła/y:Nie wiem jakie kolorki ciuszków mam kupic czy wózek tez nie wime Super ,ze masz takie samopoczucie :):tak:A do ex mnie najbardziej boli ,ze nawet sie o dziecko nie spyta to jest podłe Nie proszę go o kase niech sie udławi ,chociaz teraz mi potrzebna bo muszę isć prywatnie na wizyte do innego ginekologa (bo ten co chodze jest do dupy):-(
 
Do góry