Koleżanka mi własnie wczoraj powiedziała, ze jak poszła do fryzjera zrobic kolor ( a ona nosi dredy) to na drugi dzień juz urodziła. Uczepiłam się tej myśli jak rzep psiego ogona... może wywołam wilka z lasu. Henne może zafunduje sobie też jutro, chociaz niedawno robiłam i właściwie jeszcze nie muszę. A pazurami to już sie zajęłam, bo też sama robię. Nawet sobie francuski pedikure zrobiłam. ;D
hihi włoski też zapuszczam. Idę tylko trochę podciąć i może odrościki zrobię ale o tym to już zadecyduje wspólnie z fryzjerką na miejscu
hihi włoski też zapuszczam. Idę tylko trochę podciąć i może odrościki zrobię ale o tym to już zadecyduje wspólnie z fryzjerką na miejscu