reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

samopoczucie przyszłych mam

reklama
ooo a ja sie własnie ruchliwa bardziej zrobiłam, fakt że śpie więcej ale za to chce mi sie cos robic :)
Mój szczęśliwy bo go poinformowałam że będzie mebelki skręcał i wózek jak przyjedzie cały w skowronkach i już pytania kiedy będzie , bo on lubi takie majsterkowanie :) już na weekendzie będzie ustalał co gdzie jak o jeju sie tatuś z niego robi pełna parą :D ogólnie fajnie sie czuje od wczoraj ciekawe jak długo sie ten stan utrzyma :)
 
Miotlica leż i nic nie rób a co w końcu teraz wolno Nam
Kamila może idź na lekarza, niech sprawdzi co tam się dzieje?

Mnie od paru dni coraz częściej boli brzuszek tak na miesiączkę. Zastanawiam się co to, bo oprócz tego bólu żadnych skurczy nie zaobserwowałam
 
Dzięki Dziewczyny. Ja tylko powiem, że jak coś niepokoi to warto to sprawdzić. U mnie naprawdę to było "tylko" twardnienie brzucha, fakt, że mocne i bardoz częste plus naprawdę lekkie pobolewanie brzucha. Ale skoro wcześniej nic mnie nawet nie "piknęło" to pojechałam sprawdzić. Na oddziale spotkałam dziewczynę tez w 35 tyg. ciąży, zwlekała, zwlekała, bo przecież "to nie czas" i jak przyjechała to już miałą 4 cm rozwarcia, lekami wstrzymali akcję na cztery dni, po czym urodziła. Chłopczyk zdrowy, oddycha sam, ale musi poleżakować w inkubatorze i nie mogła go brać na ręce.
 
miotlica co było z tym Twoim twardnieniem brzuszka ?? wcześniej urodziłaś ?? bo coś nie kojarzę :zawstydzona/y:
 
Mini nie urodziłam, ale muszę trochę leżakować bo akcja się zaczynała. Opis kilka postów wstecz.
 
Dziewczyny nie streszcie!!
Ja też miałam kiepską noc, wczoraj mój mnie wkurzył wieczorem i całą noc miałam skurcze takie ostre, do tego mała się kręciła, wcale spać nie mogłam, myślałam, że oszaleję :((
dopiero rano zasnęłam i wstałam przed 11 ;/
Potem wpadłam na super pomysł, żeby obejrzeć sobie płytkę "poradnik młodej mamy", koleżanka mi to pożyczyła jakieś kilka mcy temu i całkiem zapomniałam o tym, więc wszystko fajnie był filmik o przebiegu całej ciąży i na koniec poród, jeden sn i jeden cc... upłakałam się jak dziecko, masakra jakaś mówię Wam, teraz to już wogóle się boję i nie wiem jak ja sobie poradzę, a to coraz bliżej :((((
 
reklama
mnie juz jest tak ciezko a tu teraz najciezej sie zrobi dopiero...
generalnie wogole nie boje sie porodu i calej otoczki-chcialabym juz po prostu wiedziec ze dzidzi zdrowe o reszte sie nie martwie wiec poza tym samopoczucie nawet nawet
 
Do góry