reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ruchy naszych maluchów

Zołza- my jutro sprawdzimy jak na Mieszka działa kino:) Mam nadzieję, ze nie będzie się buntował, bo jak urodzę ,to po kinie- trzeba teraz sobie odbić;)
 
reklama
Aestima, he he, no tak - koniecznie daj znać, jak Mieszko zareagował na kino :-)
Chociaż my się łudzimy, że uda się nam zostawić czasem Edgara siostrom naszym na dwie - trzy godzinki i wyskoczyć do kina ;-) Się okaże, co życie przyniesie :-)
 
my możemy zapomnieć o kinie - rodzinka daleko... ale i tak jest super;)
a co do ruchów to sobie uzmysłowiłam, że Ninka na tym etapie codziennie miała czkawkę jak coś zjadła, a junior jej nie ma!
 
Ja też pierwsze ruchy poczułam 1,5 miesiąca temu więc jakoś w 17 tygodniu.Wtedy to był jeden malutki delikatny kuksaniec na cały dzień a teraz...cały dzień ją czuję z przerwami na jej drzemki.Ale powiem Wam ,że wieczorem przychodzi godzina jak kładę się do łóżka a mała szaleje!!Nie idzie usnąć...aż chwilami jak jestem fest zmęczona to się wkurzam...:wściekła/y:,że takie godziny na zabawy sobie znajduje...:)
 
katamisz moja dzidzia to samo :-D jak juz sie klade spac ok 22.00- 23.00 to zaczyna szalec ;-) Ale to normalne bo sie juz nie ruszasz i nie bujasz dzidzi wiec niunia nie spi nam ;-)
 
tak larvunia ma rację,w dzień jak chodzimy to kołysanie ją utula,a jak leżymy ma pole do popisu.u mnie też się już chyba na dobre zaczęło,bo co dzien kilka razy czuję:tak:
 
larvunia żeby tylko po porodzie te godziny im się poustawiały jak trzeba ;-)
Wiesz ale zauważyłam ,że jak już szaleje to pogadam do niej pogłaszczę brzuch i się na chwilę uspokaja...wczoraj tak ją chyba ululałam do spania ;-)
 
reklama
po porodzie dziecko uczyc sie bedzie dopieru rytmu dnia ;-) spokojnie wszystko sie pouklada i jak nauczysz tak bedziesz miec ;-) Malenstwu jednak trzeba dac czasu :tak:
 
Do góry