coś jest w głosach tatusiów - zawsze jak leżę, a Szymek śpiocha (bo się nie rusza i nic go nie budzi), a wchodzi do sypialni mąż i coś mówi do mnie to od razu dostaję kopa:-)
a już szał ciał jest jak mój P. czyta bobaskowi książki. Cały czas kopie i sie kręci. Ja jak czytam do brzucha to czasami się przeciągnie, ale jak tatuś to radocha pełną parą
a już szał ciał jest jak mój P. czyta bobaskowi książki. Cały czas kopie i sie kręci. Ja jak czytam do brzucha to czasami się przeciągnie, ale jak tatuś to radocha pełną parą