reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ruchy maluszka

reklama
A ja od paru dni czuję coś w jelitach, coś tak jak mam wzdęcia czy gazy, ale jest to takie delikatne i poczuję to raz na parę godzin albo raz na dzień, a na dodatek mam wzdęcia, że nie wiem czy to maluszek, czy mój organizm :p W każdym razie coś czuję :p
 
Ainah każda z nas miała wątpliwości ,ale czegoś takiego wcześniej nie czułyśmy. Ja pierwsze kopniaczki poczułam na środku brzucha.
 
Pierwsze ruchy są delikatne ,więc myślę ,ze poczułaś ruchy. Ja wczoraj czułam na wysokości pępka. A jak brzuch mi skakał. Kosmos. Tylko filmik nakręcić.
 
Z tym liczeniem ruchów to mi lekarz coś koło 26-28 tyg kazał liczyć ruchy.. teraz powiedział że mam się obserwować :)


Wiecie co mój kochany małżonek ostatnio zrobił? Zbliżył się do brzucha i głośno powiedział "HALOOOOO" a dziecko w brzuchu to chyba co o mało zawału nie dostało..bo tak mi po brzuchu nogami mocnego kopniaka sprzedał- jak nigdy.

No to ja do męża "Co mi dziecko straszysz? Przecież on już bardzo dobrze słyszy"... Mąż zdziwiony "Naprawdę? Kurczę już zapomniałem że on słyszy" i skruszony uśmiech:-)
 
cześć dziewczyny
ja ruszenie się maluszka w brzuszku odczuwam jakby ktoś puszczał w środku bąki :-) a zaczeło się książkowo w 20 tygoniu wcześniej może już coć czułam ale od 20 to już tak na poważnie

moje pytanie o co chodzi z tym liczeniem ruchów?
 
reklama
Fajnie ...

Ja już zaczęłam czuć wczesniej ruchy gdzieś około 18 tyg ale to moja 2 ciąża dlatego pewnie wcześniej poczułam.

My czasem nie możemy się naprosić z moim mężulkiem by mały się uaktywnił, a czasem jak się rozbryka to aż się podrywam razem z nim :-D

Też nie wiem o co chodzi z tym liczeniem ale czy to nie jest niepotrzebne nakręcanie się. Przeciecież dzieci już w brzuchu mają różne temperamenty. Są dzieci bardziej żywiołowe i spokojniejsze. I jak jest spokojniejsze to trzeba się martwić..?
 
Do góry