U nas ciemno od samego poczatku - zaslony i rolety nic nie przepuszczaja, w brzuchu swiatla nie potrzebowal, wiec do spania tym bardziej. Tylko do karmienia i przebierania wlaczam lampke - taka ktora daje bardzo slabe swiatlo aby go nie rozbudzac. Niestety moja Elena spi przy lampce, ale tego nauczyla sie dosc pozno jak sie przeprowadzilismy do nowego domu i bala sie sama spac.
reklama
Madzioolka
Moja Maja 09.06.2011
U nas też nie było nigdy żadnej lampki, śpimy w ciemnościach i jak czasem zdarzy się obudzić Majce budzi się koło 5 i jest jeszcze ciemno to włączamy małą lampkę z mlecznego szkła ktora stoi przy naszym łóżku ale tylko dlatego żeby Tomek nie założył pampersa tył na przód
Nadzieja:)
Fanka BB :)
My po wizycie. Maly dostal 2 szczeponki po ktorych byl strasznie marudny. Waga 6300, 65 cm dlugi. Podobnie jak Tysilva mamy problem z glowka. Maly nie unosi glowki w sposoby w jaki powinno to robic 3 miesieczne dziecko. Doktor
powiedziala zeby sie nie marwic tylko cwiczyc, cwczyc, ciczyc tzn. Klasc go na brzuszku jak czesto sie da. Trzymam & za naszych chlopakow
powiedziala zeby sie nie marwic tylko cwiczyc, cwczyc, ciczyc tzn. Klasc go na brzuszku jak czesto sie da. Trzymam & za naszych chlopakow
Nadzieja:)
Fanka BB :)
kuma u nas identycznie jak u anapi ciemno jak w grobowcu. Tylko na nocne przewijanie I karmienie zapalam bardzo delikatne swiatlo.
kati masz rację ja tą lampkę też mam dla swojego świętego spokoju. Bo cały czas patrzę czy Mati na pewno oddycha. Zwariować idzie od tego.kuma my mieleiśmy 3 m-ce włączoną lampkę ale potem zgasiłam, ta lampa bardziej uspokajała mnie niż Mateusza
reklama
icak
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2010
- Postów
- 673
kuma mam identycznie, czyli lampka włączona głównie dla mojego spokoju czy Mała oddycha, nie dławi się itp. oszaleć można. Już przyzwyczaiłam się do spania przy niej, ale najwyższa pora chyba zgasić światło Nie wspominając o rachunku za prąd - 4 m-ce całą noc zapalone światło, aż sie boję
Podziel się: